- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
23 grudnia 2013, 17:21
6 marca 2015, 15:01
kadus90 ale wiosna u Ciebie na pasku :)))
wcześniej miałam płatki śniegu, a że dzisiaj poczułam wiosnę to stwierdziłam, że muszę ją tu przenieść :)
6 marca 2015, 19:30
Marta to teraz zobacz, żeby leżeć i oddychać potrzebujesz 1500 kcal, a ty dajesz organizmowi aby 1100 - gdzie tu logika?? Miałam taka dietetyczke co dała mi 1200 przy mojej wadze, tak mi rozwalila metabolizm, ze jak z niej zrezygnowałam (chudlam aby pare gram tygodniowo) to zaraz doszlo mi 8 kg :( Jak nie chcesz mieć jojo bardzo szybko to zastanów się czy warto. A tym bardziej jeszcze ćwiczenia do tego dorzucać ech
też mnie zdziwiło bardzo te 1100 kcal ... baaaardzo mało , tymbardziej dla aktywnej osoby (przy małym dzieciątku ciężko być nieaktywną)
a tak w ogóle witam się przedweekendowo. Wybaczcie, że napisałam i zniknęłam, ale dni mi uciekają nie wiem nawet kiedy, praca , dom, gotowanko, narzeczony .... (tak on mi zabiera najwięcej czasu hehe ). U mnie piątek - dzień ważenia - kończę 2 tydzień diety i mam -2,5 kg na wadze więc jest ok.
Musze pomyśleć nad ćwiczeniami, brakuje mi orbiego ... ale jak tu wcisnąć pedałowanie, kiedy pracuję na zmiany i nie raz w pracy są dni "w biegu" i brakuje mi już chęci i sił .... a może to poprostu moje wymówki .... ? hmmmm ....
6 marca 2015, 20:26
dobrze rozumuję że na Vitalii właśnie tak jest rozłożona aktywność?
8 marca 2015, 11:12
Kobietki! Dzis życzę NAM WSZYSTKIM wytrwałosci, cierpliwosci, osiągnięcia naszych celów i pięknych szczupłych sylwetek! :) Damy radę, bo jestesmy mega silne:) Samych cudownosci dla nas! :)
9 marca 2015, 08:27
Witam! Ja tu aby na chwilke, zab mnie od soboty tak boli, że chodzę po ścianach, ketonal 100 nie pomaga :( No i dieta - nawet nie mam ochoty o jedzeniu myslec :(
10 marca 2015, 07:36
Dzień dobry kobietki! Nie było mnie tu znów trochę, ale miałam problemy zdrowotne. W piątek miałam zabieg ginekologiczny i o ćwiczeniach przez miesiąc mogę pomarzyć. Z dietą na razie dałam sobie spokój, ale kontroluję wagę, żeby nie przybyły mi kilogramy, które już zrzuciłam.
marta1312 w ubiegłym roku, gdy byłam na vitalii też miałam kaloryczność 1100 kalorii i u mnie działała. Minus jej był taki, że chodziłam głodna i szybko się zniechęciłam. Bhyłam nastawiona na szybkie efekty i teraz wiem, że to był błąd w moim myśleniu o diecie.
10 marca 2015, 07:39
marta1312 w ubiegłym roku, gdy byłam na vitalii też miałam kaloryczność 1100 kalorii i u mnie działała. Minus jej był taki, że chodziłam głodna i szybko się zniechęciłam. Bhyłam nastawiona na szybkie efekty i teraz wiem, że to był błąd w moim myśleniu o diecie.
a powiedz mi co zrobiłaś, co zmieniłaś? i jakie były późniejsze efekty?
10 marca 2015, 10:12
cześć dziewczyny, ja postanowiłam i zmieniłam ustawienia diety-dodałam więcej wysiłku fizycznego więc obecne 1100 kcal pewnie odejdzie w niepamięć. skoro nie chudnę tzn. że coś jest nie tak i trzeba coś zmienić :)
ja wyrzekłam się wszystkiego!!!!! byleby schudnąć, nie mam zachcianek, nie podjadam. A i tak moja waga nie chce spadać w dół... Kurcze czy ja ze wszystkim muszę mieć pod górkę?
10 marca 2015, 10:29
marta na razie tak się nie przejmuj. Być może twój organizm tak reaguje na początek diety i dopiero po jakimś czasie waga zacznie spadać. Trzymaj diete i odczekaj jakiś czas i może będziesz miała już niedługo miłą niespodziankę na wadze. Wodę niegazowaną mam nadzieję że pijesz?
Jeśli chodzi o mnie, to mam teraz swoją dietę 1500 kalorii. Z taką kalorycznością i ćwiczeniami fizycznymi przynajmniej co drugi dzień powinnam chudnąć 0,5 kg na tydzień. Nie zależy mi, żeby super szybko schudnąć, bo nie chcę po raz kolejny szybko się zniechęcić.