21 września 2010, 16:56
witam dzisj zrobiłam sobie darmowa diagnoze ...i wyszła mi dieta siła blonnik zastanawiem sie aby ja kupic ale nie wiem czy warto ...czy ktos na niej jest czy warto ??
- Dołączył: 2009-08-23
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 239
20 marca 2011, 13:22
Ja obiadek mam na 15 ale jak później bym wstała to też zjadłabym obiad na śniadanie :) dlaczego nie:) U nas w trójmieście pięknie dzisiaj jestem już po spacerze, teraz leniuchuje. Mój dzień dzisiaj to czysty odpoczynek.
20 marca 2011, 13:24
Mój też typowo leniwy i chyba nawet mam lenia :)
- Dołączył: 2009-08-23
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 239
20 marca 2011, 13:26
Czekam na takie cieplejsze dni typowo grillowe:) tyle ze będzie mi pachniała a ja niewiele z tego będę mogła zjeść. Postawię na chude mięsko i sałatki. Już mi się taki grill marzy.
- Dołączył: 2011-01-22
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 618
20 marca 2011, 13:29
Hej dziewuszki u mnie obiadek będzie o 14 a potem na spacerek.Pogoda dziś się wyklarowała i świeci słoneczko....tylko ten paskudny wiatr wieje.Miłego popołudnia
Kami gratuluje spadku 300g brawo czyli tendencja spadkowa jest
20 marca 2011, 13:32
Yashy wiesz co ja teraz mam sporo grillowanych potraw i robionych na parze w witalekkiej :) myślę że wymyślisz dla siebie jakieś pyszności :)
20 marca 2011, 13:33
Anisa -jest :-D zobaczymy tylko czy w czwartek będzie :)
Mam w palnie codzienny trening na orbitreku w tym tygodniu i ciekawa bardzo jestem jak będzie
20 marca 2011, 14:27
jeee wyciagnełam meza na spacer :D:D dzisja znow 5 mil :D:D mam gdzies ze nogi mnie bola ruch musi byc :D:D:D buziaczki kochane !!! miłego popłudnia !!!
- Dołączył: 2009-06-24
- Miasto: Blebleble
- Liczba postów: 2466
20 marca 2011, 14:59
Znikam do 03.kwietnia br. Wszystko jest do d.., no do
bani. Mam tego dosyć. vajolaa odezwę się trzeciego kwietnia na prive, szkoda,ze nie masz GG, a może masz, ale i tak nie zgadam się z Tobą wcześniej jak 03 kwietnia.Trzymam za Was kciuki, walczcie dzielnie z nadwagą i bawcie się dobrze, ja mam wisielczy humor. Do zobaczenia, może do zobaczenia w kwietniu. To i tak nie ma sensu, nic nie ma sensu, szkoda tylko psuć innym humor swoimi bzdetnymi myślami.Pozdrawiam więc serdecznie, sorry
Edytowany przez donia43 20 marca 2011, 15:02
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 728
20 marca 2011, 15:27
cześć dziewczyny:)
donia! kciuki zaciskam i czekam tu na Ciebie!
Co do zaparć - temat powraca co drugi dzień:); mnie zdecydowanie pomaga activia -piję na II sniadanie i czasami na kolację; problemy się wreszcie skończyły. ufff
Mnie niedziela mija leniwie -pół dnia przed telewizorem niestety, ale trzeba było pożegnać się z Małyszem i Kowalczyk. Teraz jakas kawka i spacer długasny. Waga nadal stoi jak zaklęta. Od jutra muszę się wziąć ostrzej za dietę bo przez weekend to nie zaglądałam do diety wcale. Coprawda nie podjadałam jakos specjalnie, ale kalorii pewnie troche więcej poszło nić powinno być.
20 marca 2011, 15:52
jeee ja juz wrociłam ze spacerku 5 mil zajeło nam 50 minut :) szybkie tempo pieske prwie umiera :D:D sapie i sapie :) ale jest szczesliwy :D:D ja tez jestem szczesliwa juz kcal troche spalone wiec nie martwie sie tym diete trzymam i mam w nosie jesli bedzie dalje wahała sie pisze do dietetyczki ze nie spadaja mi kilogramy :( zobaczymy w piatek :)