Temat: siła błonnika

Dokładnie tak, jak mówiłam dzisiaj mam o pół kg mniej niż wczoraj rano, to chyba przez nasze@..., ale vajolaa ma rację, zapomnijcie o czekoladzie, lepiej marchewkę zjeść, suszona morelkę, paprykę słodką, pomidorka, czy jabłuszko i gra. Nie załamywać się i do przodu. Jednak ta dietka jest dla mnie SUPER...   

Donia ja zobacze dopiero w nastepny piatek ale i tak moja waga wczoraj pokazała -1,4 :D tazke jestem na zielonym :D i bardziej sie ciesze :D zaraz zbieram sie do sprzatania i listy zakupów :) bo na małe musze jechac jak moj maz połamany wroci do domu bo wczorja go w pracy zaczeły bolec plecy w sumie wydaja mi sie to korzonki bo bardzo blizko kosciogonowej no ale cóz musi to wygrzac bo nie pojdzie do lekrza bo nie chce a zachowuje sie jak małe dziecko i jak by sie konczył swiat bo go cos boli :D:D:D:D

         Faceci mają to do siebie, że z byle powodu  rozczulają się nad sobą. Trzeba jednak uważać na sprawy korzonkowe. Tobie bardzo gratuluję i cieszę się, że osiągnęłaś ten zielony pasek, bo wiem, że trochę podłamana byłaś tymi czerwonymi paskami. Sądzę, że teraz będzie już lepiej. Ja też czekam na ten zielony pasek na wykresie, jak na zbawienie. Myślę, że i do mnie się uśmiechnie los, czy raczej moja waga i wskaże oczekiwaną, planowana wagę na następny piątek.Chociaż i tak dla mnie nie jest źle, bo ile razy kontroluję wagę w piątki, to jest mniej do poprzedniego pomiaru, a to dobrze chyba, nawet jak jest to mały, malutki spadek, ale zawsze spadek... Dobrze mówię? Chyba tak....

Donia jasne ze dobrze mowisz a to ze masz jedna kreseczke na czerwono to nic ...ja mam z 4 wiec wiesz maskara jaksa ...ale teraz czekam az poazke sie upragnione 89 i bedzie koniec fazy wstepnej musze sie pilnowac w tym tugodniu moze mi sie to uda i moze na swieta bede wazyc 85-87 :) bardzo bym chciała ale boje sie swieta tego jedzenia dobrze ze do polski nie lecimy to nie bedzie wpychania jedzenia u tesciowej i tych wszytskich dobroci u mamusi ...nie wiem jak to bedzie ze swietami :(

Ojejku a juz myslalam ze tylko ja jestem non stop w tej fazie stepnej....:)a co do swiat,to fakt tez nie jedziemy do Polski ale swieta to swieta,jak mozna miec diete w swieta??nie da sie...bo przeciez tradycja mowi ze wszystkiego trzeba sprobowac..;)

a wiecie,ze kakao ma wlasciwosci odchudzajace poniewaz rozgrzewa??uwazam,ze dwie kostki gorzkiej czekolady sa nawet wskazane,mozna zrobic sobie gesta polewe z kakao i mleka,wrzucic troszku slodzika i pycha.

Czekolada i cukierki w  tych fazach zakazane, malinada21 nie kuś i nie sprowadzaj nas z dobrej drogi. Marchewka- dobrze, papryka -dobrze, czekolada- źle,- b.źle. Poruszamy tematy kierując na -dobrze, nie na -źle. Sałata -dobrze, kasza gryczana -dobrze, pieczywo razowe z dżemem nisko słodzonym i to tylko z jego łyżeczką a nie słoikiem, -dobrze. Myślimy pozytywnie i nie ulegamy pokusom -dobrze. Łamiemy się-źle itd...

Donia masz całkowita racej !!! ja wczesniej byłam zaspepiona slodyczami wiec juz mi to zeszło zaslepienie i to co wypisałas popierwam w 100% i zadnych czekolad cukierków nic !!!!kompletnie nic ,...mozna sobie pozwolic na to za jakis rok albo przy stabilizacji raz na 2 miesiace lub przy jakis specialnych okazji !
Martusia ja jestem w fazie wstepnej juz powinna ja skonczyc ale sie mala menda dluzy !! :D a co do swiat to ja napisze do dietetyczki zobaczymy co powie na to pewnie trzeba miec diete :D

Ojej Donia jestes niemozliwa:)usmialam sie do lez:)no ale nie ma co napisalas prawde,i za kazdym razem jak ktos mi mowi ze czekolada ma dobre wlasciwosci dla nas, smiac mi sie chce strasznie (a bardzo czesto sie z tym spotykam o dziwoo):)  Vajola daj znac co z tymi swietami,ciekawe co napisze..;) 

Dziewczyny, nie mówcie już o świętach i cze... i innych takich, tylko do Wigilii ostra dieta, 0 pokus. 0 POKUS!!!