Temat: siła błonnika

witam dzisj zrobiłam sobie darmowa diagnoze ...i wyszła mi dieta siła blonnik zastanawiem sie aby ja kupic ale nie wiem czy warto ...czy ktos na niej jest czy warto ??
Mapple maz sie nie zgodzi na osbitka na rowerek sie nie chce zgodzi bo twierdzi ze to bedzie lezało i moze i ma prace dla mnie to strata kasy bo mam stepper i twister i to lezy ...
Kochane jednak dam rade dalej wlczyc !! wlasnie dostałam @ i juz mi sie nie chce slodyczy mam je w dupie ze tak powiem to ... za jakis czas ide do roboty wiec zjem kolacje wode pije i mam nadzieje ze mi sie uda ...skonczy mi sie @ i postaram sie wziasc za sprzety i cwiczyc na nich !!
DZIEKUJE ze jestescie kochane i dajecie kopa w tedy kiedy trzeba !!!
Mapple tak kochana nie martw sie ,produkty i posilki masz podane na caly tydzien mozesz sprawdzic sobie poprzedni tydzien lub przyszly.i jestem pewna ze wiekszosc produktow pewnie bedziesz miala w domu;)no i suuuper ze w koncu sie zdecydowalas dolaczyc do Nas;)wszystko bedzie ok,i wszystko sie uda;)trzymam mocno kciuki,kiedy zaczynasz konkretnie?:)
No to mi się podoba, taka postawa, a nie nakręcanie się, biały ryż jest dopuszczalny, nie ma dużo więcej kalorii
              Zwariowany dzień, mama choruje na serducho, dławi ją w klatce piersiowej, w mostku. Wezwałam pogotowie i zabrali ja na badania na SOR. Muszę do niej podjechać o godz. 21,00. Ojciec został sam w domu. Muszę sobie załatwić transport do szpitala, bo nie chcę by tato szedł po nocach do garażu, a też już ma trochę lat na karku. Mama zła, że wezwałam pogotowie, ale to kicham, serce ma w złym stanie, a to nie są żarty. Wszystko na mojej głowie, wszystko. Teraz jestem w domu, ale też w nerwach. Trochę piszę, trochę czytam, w kulki pogrywam i tak dalej. Mama pewnie w nerwach, ale lekarz mówił, że nie mam po co do niej gnać wcześniej, bo badania jej zrobią za 6 godz. Pojadę tam koło godz. 21.00. Może zjem lekką kolacyjkę przed wyjściem. Jutro ja jadę do lekarza specjalisty. Nie wiem, ja w biegu umrę
hej kochane jak tam wam leci :)
Donia jak tak mama ?? lepiej jej juz ??
wiecie co ...nie poddam sie z walka !!!
mam do was prozbe jak bede miec wahania to nakopcie mi do dupy !!
Masz to jak w banku, masz walczyć z kg razem z nami i już i jeszcze nas pocieszaj , a nie dołuj. My też będziemy wspierać Ciebie. Musimy osiągnąć cel, wcześniej, czy później, ale osiągnąć.
Tak,donia ma swieta racje i tak ma wlasnie byc,ja dzis znow pokazalam jaka mam silna wole , a satysfakcja jaka....mmmm;)trzeba sie wziac w garsc i nie biadolic,bo nadwaga nie bierze sie z jedzenia marchewki,same sobie na to zapracowalysmy,a teraz dzielnie sobie to zrzucimy;)Donia jak u ciebie?wszystko juz w porzadku?Co z mama?
Dziękuję, nie jest zbyt dobrze, ale jest w domu. Mam namiar na dobrego kardiologa , więc w przyszłym tygodniu ją zabiorę do niego. Czas wziąć sprawy w swoje ręce!!!

Sama nagrzeszyłam z jedzeniem, ale nic takiego ze słodyczy. Nawciskałam się wafli ryżowych i teraz mnie brzucho pobolewa. Dobrze mi tak
Doniu mam nadzieję że z mamą się wszystko ułoży! Trzymam kciuki! Wiem co to choroby bo sama tego doświadczałam w ostatnich 3 latach bardzo...

Z dobrych wieści - zamówioną dietę zaczynam w sobotę :) :) Ale się cieszę :) już się nie mogę doczekać planu posiłków itd. Mam nadzieję ze dam radę to przygotowywać. 

Nie będę się rozpisywać bo dzisiaj miałam wyrywaną 8-mkę i booooli mnie .... więc nie dam rady tkwić przy komputerze....

Udanego wieczoru Kochane!
hello jak tam leseczki u was ? ja po sniadanu juz dawno za oknem u mnie pada czyli pododa do dupy moj @@@ tez jakis beznadziejny male plamienie jakies obawaim sie jakos tego jak nie bede mniec normalnej @@ to po niej zrobie test albo zaczekam za miesiac i zobacze ...postaram sie tu do was czesciej zagladac ale nie bardzo mam czas wiec bedzie trudno ....jutro wazenie az sie boje znow bedzie kilka seknud strachu :D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.