Temat: SMACZNIE DOPASOWNA-START W SOBOTĘ 6 GRUDNIA

Hej dziewczyny i chłopaki :) Po ok 2 letnim zastanawianiu się, męczeniu Kopenhaską i innymi cudami, gdy kg jak się okazało nie odeszły w bezdenna otchłań tylko poszły na chwilkę po "kolegów" z którymi wrócili ;) .... po przeczytaniu dziesiątek pozytywnych opinii na różnorakich portalach by nie być stronniczą - dziś wykupiłam SMACZNIE DOPASOWANĄ na 3 msc :) Chcę schudnąć w sumie min 20 kg ( poza dietą będę ćwiczyć z Ewą Chodakowską-taki jest action plan przynajmniej :))
Ktoś zaczyna ze mną? W grupie łatwiej :)
Pasek wagi
hej. dołaczaj:D waga nepweno ruszy w dół (pod warunkiem ze choc troche sie bedziesz stosowac do diety). U mnie juz dzis lepiej i mam wiecej siły do wszystkiego. Zaraz mykam na moje mieszkanie które remontuje( 20 min pieszo w jedna strone, bo auto dalej mam na warsztacie ) a później do sklepu.
aaaaaaaaaaa!!!! SPÓJRZCIE NA MÓJ PASEK!!! :) DACIE WIARĘ? :) JA NIE DAJĘ :))))) ALE TO PRAWDA /!!!!!!!!!!!!!
PO 1 TYGODNIU :) OBWODY W DÓŁ O 1,5 CM- W PASIE O 2!!!!!!!!!!!!:):):):))

Dietę zaczynałam z początkiem cyklu, więc jeśli oddam sprawiedliwości nawet 1,5 kg opuchlizny, wody itd :) to zostają i tak 2 kg. Przy omyłkowym ustwieniu w diecie 0,7/tydz zamiast 1 kg na tydzień :)

ALE MOTYWACJA :):):)
Pasek wagi
Witajcie...
Się dołączę jeśli można...
Wczoraj wystartowałam na SD do zrzucenia ponad 18 kilosów... Wczoraj przeleciało... Dziś już 45 minut ćwiczeń zaliczone jestem dumna z siebie... Najfajniej jak już jest po ćwiczenia i ta myśl - zrobiłam to zrobiłam!!! Proszę jednak o podpowiedź dziś na kolacje mam krem z marchwi, ale moje pytanie następujące bo wszystko pięknie opisali tylko:
3. Przygotować bulion dodając do gorącej wody pieprz, paprykę suszoną, olej, pietruszkę.
A ile wody mam dać na ten bulion? tego nie napisali... Z góry dziękuję za podpowiedź.

mamaszymonka gratuluje spadku ja w zeszłym tygodniu miałam tak duzy spadek a jutro hmm...zobaczymy jaki będzie.

Nie miałam tego przepisu. A bulion robisz z kostki czy jak? Bo 1 kostka jest niby na pół litrwa wody wiec pół kostki na 250 ml itd

Diaboola no właśnine u mnie nić nie pisze, wychodzi na to, ze do wody - nie wiem jakiej ilości mam dodać to co powyżej napisane i z tego ma być bulion albo ja żle rozumuje. Dziś na obiad miałam zupę ziemniaczaną, co prawda miła być to mrożonka w przepisie ale nigdzie nie mogłam jej dostać, więc zrobiłam ze świeżych ziemniakow i zalałam je 500 ml dodając do tego trochę suszonych warzywek, ziele angielskie, liścia laurowego, trochę vegety i z tego miałam "bulion" dobre to wyszło w smaku bez dodawania prawdziwej kostki bulionowej. Eksperyment obiadowy bulionowy się udał więc chyba na kolację też tak wykombinuję ten "bulion" plus to co kazali dodać do cieplej wody, zobaczę co wyjdzie i czy zjadlowe będzie. .

to daj znać jak ci wyszedł ten eksperyment
Dostałam dietę na następny tydzień :) wszystko wygląda super :) wiele rzeczy które zostały z tego tygodnia, muszę tylko zrobić zakupy owoców i ryby :) w tym tygodniu kaloryczność posiłków jest trochę mniejsza niż w I tygodniu, zapewne celowo :) zachęcona dzisiejszym ważeniem już nie mogę doczekać się kolejnych pomiarów :):):)
Pasek wagi
Witam wieczorową porą

Wracając do mojego eksperymentu kolacyjnego "kremu z marchwi" bulion zrobiłam dodając to co napisali czyli: podgotowanej marchewki, pietruszki i cebulki - odparowałam większość wody a następnie wlałam z 300-350 ml wody (sama tyle wymyśliłam) dodają do niej pieprz, paprykę suszoną, olej, natkę pietruszki, skórkę z plasterka cytryny, imbir trochę za dużo mi się sypnęło  ale śmietana złagodziła palenie, do smaku trochę vegetki dodałam. Zagotowałam i jeszcze z 5 minutek pod przykryciem a potem z blender i gotowe. Muszę przyznać ze wyszło smaczne. Czyli "bulion" bez bulionu kostkowego też jest smaczny.



i wygląda zachęcająco :D ja po dzisiejszym ważeniu sie troche podłamałam,ale jutro jade na deskę wiec sie wyżyje na niej i wrócę z nową motywacją :D 
Witam,
przyłączam się do was :) Jestem już po tygodniu diety i nie jest, źle :) Tylko czasu na ćwiczenia mi nie starcza:( chyba, że liczyć sanki z dziećmi , to prawie jak bieg z przeszkodami ;)
Powodzenia i wytrwałości życzę Wam i sobie:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.