Temat: SMACZNIE DOPASOWNA-START W SOBOTĘ 6 GRUDNIA

Hej dziewczyny i chłopaki :) Po ok 2 letnim zastanawianiu się, męczeniu Kopenhaską i innymi cudami, gdy kg jak się okazało nie odeszły w bezdenna otchłań tylko poszły na chwilkę po "kolegów" z którymi wrócili ;) .... po przeczytaniu dziesiątek pozytywnych opinii na różnorakich portalach by nie być stronniczą - dziś wykupiłam SMACZNIE DOPASOWANĄ na 3 msc :) Chcę schudnąć w sumie min 20 kg ( poza dietą będę ćwiczyć z Ewą Chodakowską-taki jest action plan przynajmniej :))
Ktoś zaczyna ze mną? W grupie łatwiej :)
Pasek wagi
Oj uwierz mi, że ważenie wszystkich składników wejdzie Ci w krew :) Mi weszło :)
Na przykład przed Wigilią zważyłam sobie dokładnie ile waży pieróg, ile waży uszko z grzybami a ile łyżka ryby po grecku. Wszystko po to, żeby podczas kolacji wiedzieć ile mogę zjeść i nie przynosić na stół wagi ;)
Mi to ważenie bardzo ułatwia życie bo dzięki temu wiem, że zjadłam swoją porcję i koniec, kłódka na lodówkę.
A jak nie ważę jedzenia to wiecznie wydaje mi się, że zjadłam za mało i że jeszcze mogę dwa kęsy albo trzy ;)

A co do majówek, urodzin itp to musisz się po prostu uprzeć, postawić na swoim, być zdeterminowaną, wtedy nikt Ci nie podskoczy ;)
Pasek wagi
 juz widze mine swojego męża jak zaprasza mnie za tydzien do restauracji na rocznice slubu .. kelner przynosi danie , a ja sru wage  z torebki na stół 
Pasek wagi
Witaj julkakulka1 :) wróciłam z basenu ledwo żyję... :) dziś ciągle zerkałam na zegarek ile jeszcze bo myślałam, że wyzione ducha, a wskazówki w ślimaczym tempie się przesuwały :) mam pytanie do Was czy zażywacie jakieś suplementy diety? wspomagacze i temu podobne? zastanawiałam się nad tym AsystorSlim, ale nie wiem czy coś to daje czy nie...:)
Ja kiedyś używałam różne suplementy, a może nadużywała , wtedy ważyłam 55kg chciałam stracić 2-3.
No i efekt był zawsze taki sam, ubyło ale w portfelu.
Teraz nawet się za żadnymi nie rozglądam.

Jeszcze polecam ten artykuł o ćwiczeniach i odchudzaniu całkiem ciekawy.
(usunęłam linka bo na tamtej stronie też są diety i nie wiem czy nie łamie tym jakiś regulaminów )
Pasek wagi

julkakulka1: W restauracji nie powinnaś mieć takiego problemu bo w menu zazwyczaj jest podana waga produktów, nie powinno być tak źle ;) 


agulkaagulka: Ja miałam kilka podejść ale to było za czasów jak chciałam chudnąć bez głowy i bez wysiłku. Próbowałam wcinać błonnik w proszku, innym razem chrom, innym razem Lineę. Ale nie miałam do tego zapału i po 1 dniu odstawiałam w kąt. I dobrze! Przynajmniej się nie trułam! Ale to już było ładnych porę lat temu. Schudł tylko mój portel ale jak mówię- nie stosowałam. Tylko kupowałam i używałam dzień, góra dwa. Teraz nie stosuję żadnych suplementów. Jedynie być może można tak traktować herbatę Zioła Mnicha "Na odchudzanie" bo brzmi jak środek cud na chudnięcie ale to tylko herbata, żadnych cudów nie zdziała. Po prostu ma l-karnitynę i pu ehr w sobie. A piję ją bardziej dla smaku niż dla działania, jakoś tak rano w pracy lubię ten jej smak :) 

Pasek wagi
Dzięki metodzie wodnej ;) agulkaagulka udało mi się "schudnąć" w tym tygodniu.
To tylko - 0,2 najmniejszy jak dotąd spadek, ale myślałam że będzie na plusie dlatego cieszę się strasznie. Teraz codziennie 3 litry wody będę piła, zobaczę po tygodniu jak to będzie wyglądać.


Tak mi jeszcze do głowy przyszło, że najlepszym "suplementem" jest WODA, żaden wcześniejszy takich dobrych efektów u mnie nie przyniósł. Dzięki agulkaagulka za sposób na małe i duże grzeszki ;).
Pasek wagi

chanach77 napisał(a):

  Doszłam do wniosku, że ja już nie wrócę do ?starego? sposobu odżywiania, ten mi bardziej odpowiada i to nie tylko ze względu na chudnięcie. Córeczka też nie ma nic przeciw;), a męża jakoś też przestawię. Podoba mi się moja nowa kolorowa kuchnia.   


zgadzam się totalnie, ja już dawno przerzuciłam się na bardziej warzywną kuchnię, chociaż wiem, że jakbym zarzuciła teraz dietę, to może i jadłabym zdrowe, odchudzone i różnorodne potrawy - ale na pewno jadłabym ich więcej.. Dlatego po zakończeniu diety chciałabym przejść na jakiś miesiąc na Trzymaj wagę.

Agulkaagulka - ale pomyśl, jaka piękna będzie łazienka po remoncie!

julkakulka1 - ale mnie rozbawiłaś tym opychaniem się przed dietą ;) ja sobie czasami tak myślę, że jak już skończę dietę to będę sobie robiła jeden posiłek w tygodniu wymarzony - niezdrowy, np jakieś ciasteczka na deser albo lasagne. Ale poza tym to obiecuję sobie, że będę dalej zdrowo się odżywiać.
a, jeszcze spowiedź : +0,3. No trudno, piję wodę, staram się dalej. Głowa do góry.

A co do suplementów, to też brałam przez jakiś czas L-karnitynę przed ćwiczeniami, dopóki nie wyczytałam, że zdrowy organizm wytwarza jej wystarczającą ilość. Brałam też chrom, który podobno wpływa na łaknienie słodyczy - nie zauważyłam jakiejś specjalnej różnicy.

Teraz posiłkuję się Falvitem dla kobiet i Silicą na włosy i paznokcie. Silicę bardzo polecam. A, i tranem w kapsułkach.
Ale będę też pisać do dietetyczki, bo w morfologii przedświątecznej wyszło mi, że mam bardzo małą ilość czerwonych krwinek, mój lekarz twierdzi, że to jeszcze nie anemia, ale blisko..  więc chcę się zapytać, czy może mogliby mi jakoś w diecie zwiększyć ilość czerwonego mięsa na jakiś czas..
no to i ja zaczynam HYDRODIETĘ :) Święta odbiły się na wadze _+1 kg . Pora na serio się ogarnąć
Pasek wagi
Ja kontynuuje Hydrodięte z małą korektą, jednak będę piła 2,5l, bo po 3l boli mnie głowa, a to może być objaw zatrucia (z wodą też nie można przesadzić).
Przez ten tydzień ważę się codziennie i zobaczę jak to wpływa na organizm potem zdam relację:)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.