Temat: SMACZNIE DOPASOWNA-START W SOBOTĘ 6 GRUDNIA

Hej dziewczyny i chłopaki :) Po ok 2 letnim zastanawianiu się, męczeniu Kopenhaską i innymi cudami, gdy kg jak się okazało nie odeszły w bezdenna otchłań tylko poszły na chwilkę po "kolegów" z którymi wrócili ;) .... po przeczytaniu dziesiątek pozytywnych opinii na różnorakich portalach by nie być stronniczą - dziś wykupiłam SMACZNIE DOPASOWANĄ na 3 msc :) Chcę schudnąć w sumie min 20 kg ( poza dietą będę ćwiczyć z Ewą Chodakowską-taki jest action plan przynajmniej :))
Ktoś zaczyna ze mną? W grupie łatwiej :)
Pasek wagi
Dzisiejsza waga to 75 kg więc mój spadek to:
- 22 kg 

Mogło być lepiej ale cóż... podjadanie przedświąteczne zrobiło swoje ;)
Pasek wagi
No to pisze.... waga pokazała -0,7 kg czyli norma tygodniowa wykonana, bo jak pisałam zmieniłam w zeszłym tygodniu tempo chudnięcia z 1 kg na 0,7 kg tygodniowo dla swojego komfortu psychicznego... :)   i taaaa daaaammm udało się

WESOŁYCH ŚWIĄT ZIABEŃKI MOJE :*



Życzę wszystkim zdrowych, pogodnych i bezkalorycznych świąt :)


Jak dziewczęta? Zaraz chyba koniec tego totalnego gotowania, co? Przynajmniej u mnie. Wszystko próbowała mama więc nie podjadałam :) przede mną jeszcze tylko zrobienie :   http://www.allaboutcooking.pl/?p=488  :)))


A teraz z jajami do kościoła :)  i do spowiedzi... jeden grzech mniej: NIEUMIARKOWANIE W JEDZENIU skreślone z listy grzechów ;o)
Pasek wagi

Irism – wszystkiego naj naj i 100lat!!!

mamaszymonka1984 – koniec gotowanie, nic tylko zacząć jeść od rana, oczywiście tak z umiarem co by nie nagrzeszyć;).

agulkaagulka – piękne jaja, moje też w koszulkach.

Zwierz :)

 

Spadek od początku

Katatarina

-22

Irism

-7,1

agulkaagulka

-9,1

mamaszymonka1984

-14

Ewilein35

-8

chanach77

-7

Razem

67,20 kilosów

Nie wiem czy jeszcze coś w wagach zmieniać, ale zwierz wyszedł porządny, nie baranek ale co najmniej baran.

Baranek

Wszystkim życzę pogodnych Świąt, smacznego jaja i bardzo mokrego dyngusa.

Pasek wagi
DLA TYCH CO JESZCZE SOBIE ODMAWIAJĄ :)

Ale później -  spacerek :)
Ja wiem, że śnieży, sypie ale dla komfrortu  psychicznego Kochane :)
wracam do biesiadowania... z czerwoną herbatą ;)
Pasek wagi
A ja dziś nagrzeszyłam po całości.. kilka kawałków ciasta, sporo wędlin.. szaleństwo.
Ale trudno.. pewnie waga wzrośnie ale zrobię wszystko, żeby znów zaczęła spadać :)

Pasek wagi

Katatarina napisał(a):

A ja dziś nagrzeszyłam po całości.. kilka kawałków ciasta, sporo wędlin.. szaleństwo.Ale trudno.. pewnie waga wzrośnie ale zrobię wszystko, żeby znów zaczęła spadać :)


mam tak samo jak Tyyyyy :)
Pasek wagi

mamaszymonka1984 napisał(a):

Katatarina napisał(a):

A ja dziś nagrzeszyłam po całości.. kilka kawałków ciasta, sporo wędlin.. szaleństwo.Ale trudno.. pewnie waga wzrośnie ale zrobię wszystko, żeby znów zaczęła spadać :)
mam tak samo jak Tyyyyy :)

i ja też :)))

a miałam trzymać się diety... Od jutra wracam do planu, bo mam straszne wyrzuty sumienia.

Pasek wagi
HE he myślałam, że tylko ja tak grzesze w te swięta, ale widzę, ze nie jest sama. wczoraj było szaleństwo, a dziś już tak w miarę spokojnie, zobaczymy do wieczora. jutro na śniadanie crunchy i marchewka!!! i wszystko wróci na swoje tory

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.