- Dołączył: 2012-11-26
- Miasto: Nysa
- Liczba postów: 347
28 listopada 2012, 16:29
Zakupiłam dietę siła błonnika,czy jest tu ktoś to również ją kupił,kto ją stosuje i przynosi ona efekty?Jak czujecie się na tej diecie?
- Dołączył: 2012-09-20
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 594
22 kwietnia 2013, 07:08
Witam Was,w piękny poniedziałkowy poranek!:)
Benka-gratulacje,liczy sie kazdy gram!:)
Ja wybieram sie do pracy,ale dzis tylko do 10,a pózniej ide na VibroSlim taka platforma wibrująca Był któraś z Was?ciekawa jestem co to za wynalazek.Pozdrawiam:*
- Dołączył: 2006-11-21
- Miasto: Wołomin
- Liczba postów: 76
22 kwietnia 2013, 07:56
Witam Kochane, wszystkim Vitalijkom gratuluję spadków i melduję swój: po trzech tygodniach stania waga powoli acz niechętnie ruszyła w dół i w sobotę zanotowałam wynik 65.3kg.
![]()
Dziś mam dzień biegania, więc chyba z radości wydłużę dystans. Zwłaszcza, że pogoda piękna!!! Dziękuję za wsparcie, Dziewczyny, bez Was chyba bym pękła podczas tych trzech tygodni. Ale, jak zwykle, macie rację: dieta + ćwiczenia = efekt murowany. Nie może się nie udać. Trzeba tylko trochę cierpliwości.
Kasiu, nie byłam, ale ciekawa jestem Twojej opinii. Daj znać, jak było!
Edytowany przez annaakk 22 kwietnia 2013, 07:57
- Dołączył: 2006-09-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 650
22 kwietnia 2013, 09:50
Dziewczyny, no ja Wam gratuluję spadków! Przestój, jak wszystko inne, musi się kiedyś skończyć :-) Na szczęście... Kasia, ja też nie byłam, ale chętnie poznam Twoją opinię, jak już się poddasz temu czemuś. Siostra mi kupiła taki masażer antycellulitowy w Lidlu. No i zaczęłam się tym ustrojstwem masować. Ciekawe, czy będą efekty? Tanie to było na szczęście... W ogóle to cellulitu nie mam jakiegoś dramatycznego, ale jednak coś tam jest, więc można powalczyć. W taki słoneczny i rześki dzień jak dzisiaj, grzechem jest siedzenie w pracy. Ale jak mus, to mus...
- Dołączył: 2012-09-20
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 594
24 kwietnia 2013, 21:23
Cześć dziewczyny!!
Hmm,co do tego VibroSlim byłam juz dwa razy,raz na 10 min,drugą razo na 15...pod koniec miałam uczucie jakby mi żołądek sie odrywał i było mi nie dobrze od tego trzesienia.Nastepnego dnia bolały mnie pośladki i zewnętrzna srtona ud.Może to i coś działa.U nas wczoraj była tak piękna pogoda,że siedząc z córką w piaskownicy spaliłam sobie ramiona!!!za to mój mąż opalił całą twarz,wygląda komicznie:))
- Dołączył: 2006-11-21
- Miasto: Wołomin
- Liczba postów: 76
25 kwietnia 2013, 07:51
Kasiu, a na ile zabiegów się wybierasz? Obmierzyłaś się przed pójściem?
![]()
Mnie tam wytrzęsie w drodze do pracy na tych dołach na drogach
![]()
W poniedziałek biegało mi się cudownie, wydłużyłam sobie trasę, teraz jest to ok. 3.5km. Pod koniec trochę mi się już nogi plątały, jednak nie byłam padnięta i nie miałam zakwasów. Widać, ile ćwiczenia dają. Normalnie to płuca bym zostawiła gdzieś po pierwszym km... A tu proszę. Kondycja jak w nastoletnich czasach. Co prawda nie biegam szybko, ale to przecież nie wyścigi. Dziś mój synek ma urodziny, więc z diety nici. Obiecałam mu tort i słowa dotrzymam. Miłego dnia, dziewczynki!
Ewusha, miałam zapytać, próbowałaś Skalpela? Podobał się?
Edytowany przez annaakk 25 kwietnia 2013, 07:52
- Dołączył: 2006-09-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 650
25 kwietnia 2013, 22:24
Nie próbowałam, ale już mam zgrany i chyba jutro się za niego wezmę. Dziś straszny sajgon miałam... a wcześniej Jillian.
- Dołączył: 2012-09-20
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 594
26 kwietnia 2013, 18:11
annaakk-miałam w planach chodzić codziennie,przez miesiąc,niestety po 2 sesjach zaczeło mnie strasznie boleć kolano,mój lekarz powiedział że w żadnym wypadku nie mogę z tego korzystać:( trudno,zostaja ćwiczenia w domu i na świeżym powietrzu.Wczoraj zamówiłam książkę Chodakowskiej,nie mogę sie doczekać kiedy przyjdzie:)))
- Dołączył: 2006-09-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 650
26 kwietnia 2013, 23:06
To ja się pochwalę, że dziś zrobiłam skalpel 2. Fajny. Ale po Jillian jestem bardziej spocona, choć i tu pot się lał. Chodakowska niezłe tempo ma. Jutro zaczynam 3 level z Jillian, ale skalpel będę robić dodatkowo ze 2 razy w tygodniu. Jillian lepsza na ręce, Chodakowska na brzuch. Będzie efektywniej.
- Dołączył: 2006-11-21
- Miasto: Wołomin
- Liczba postów: 76
27 kwietnia 2013, 08:00
Brawo, Ewusha! Myślę, że po 3 poziomie Jillian, skalpel będzie dla Ciebie rozgrzewką!
Kasiu, ćwiczenia na powietrzu to wcale nie jest zła alternatywa! W taką pogodę aż nie chce się wracać do domu.
U mnie dziś ważenie i znów zanotowałam spadek - pożegnałam kolejne 0.5kg.
![]()
Hurra! Teraz tempo chudnięcia nie jest już takie szybkie, jak na początku, ale to chyba lepiej. Mniejsze szanse na jojo. Zmykam, bo góra sprzątania i prasowania na mnie czeka. Miłego weekendu, Kochane.