- Dołączył: 2009-06-10
- Miasto: Piaseczno
- Liczba postów: 102
14 lutego 2010, 20:03
Forum zalożone o d jutra start!!!!
- Dołączył: 2009-01-09
- Miasto: Siemiatycze
- Liczba postów: 12098
26 kwietnia 2010, 20:42
Grunt, że smakowały:)) Ja miałam pierś kurzą w ziołach... pychotka, mimo, że nie dosmażyłam:))
- Dołączył: 2009-06-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3873
26 kwietnia 2010, 20:55
a ja miałam dziś uwaga: pomysł na kurczaka w sosie pieczarkowym :D
- Dołączył: 2009-01-10
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 462
26 kwietnia 2010, 22:56
ja ten pomysł na miałam w tamten poniedziałek :) dobre było
- Dołączył: 2008-07-10
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 2172
27 kwietnia 2010, 09:30
mi ten chłodnik ogórkowy tez nie podchodzi. nie wymieniam posiłku bo z reguły do tego jest jakieś dobre mięsko. z reguły po prostu tego chłodnika nie jem:) zjadłabym sobie mizerię, ale ja zawsze robiłam na śmietanie. może na jogurcie też będzie dobra. jak myślicie?
- Dołączył: 2010-04-02
- Miasto: Tczew
- Liczba postów: 152
27 kwietnia 2010, 10:45
Myślę, że można spróbować. Albo po prostu zrób sobie tzatzyki z jogurtem, są świetne. W sumie prawie to samo, ale z przyprawami. Ja też nie jadłam tego chłodnika, ale kurcze wtedy nie najadam się takim obiadem.
- Dołączył: 2009-06-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3873
27 kwietnia 2010, 13:28
nie wiem o jakim chłodniku mowa, ale spoko ;p
co do mizerii z jogurtem to ja tak zawsze jem ;p
- Dołączył: 2009-01-09
- Miasto: Siemiatycze
- Liczba postów: 12098
27 kwietnia 2010, 16:11
Dziewczyny ratujcie!
Złapałam mega doła:(((( Wyryczałam sie ale niewiele to pomogło, mam taką ochotę na coś słodkiego, że chyba zwariuję, jak nie zjem...
Nie powinnam z dwóch powodów, raz... przez dietkę SD, a drugi... mam zakład, kto najdłużej wytrzyma bez słodkości.
Muszę wytrwać, tylko czy dam radę???
- Dołączył: 2010-04-02
- Miasto: Tczew
- Liczba postów: 152
27 kwietnia 2010, 16:31
Nie łam się. Wiem o czym mówisz, sama nie jestem święta, ale jak sobie postanowiłaś to się trzymaj, bo wpadniesz w jeszcze większego doła. Odbij sobie doła w jakiś inny sposób... kup sobie coś miłego...Porób lepiej coś, co najbardziej lubisz, np. poopierniczaj sie przed tv czy tam nie wiem co...
- Dołączył: 2010-04-08
- Miasto:
- Liczba postów: 132
27 kwietnia 2010, 22:01
Witam dziewczyny, ja Zami Cię opiepszać nie będę, bo sama w weekend, nie przestrzegałam dietki, a tutaj jakiś grill,
a tutaj znajomy przywiózł pyszne polskie kiełbaski, ale jak na ironie waga spada
.
Ale już postanowiłam się opanować, chociaż w ten weekend też łatwo nie będzie bo w sobotę znowu na grilla idziemy.
Ja co chodzi o kare nie wiem co teraz by było dla mnie, bo jeszcze przez dwa tygodnie nie mogę ćwiczyć.
Aha menu na ten tydzień super dużo mięska mam, w zeszłym tygodniu bardzo mi tego brakowało.
- Dołączył: 2009-01-10
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 462
27 kwietnia 2010, 22:27
Agus, rozumiem Cie, ja też ostatnio mam straszną ochotę na coś słodkiego. Zwłaszcza jak widzę jakie pyszności leżą w szafce... Ale póki co daje radę i Ty też dasz! Pomyśl o tym, co już osiągnęłaś i że jakbyś zjadła jakąś czekoladę czy coś takiego, to by Cię tylko cofnęło w drodze do osiągnięcia sukcesu. Nie łam się, dasz radę wytrzymać! :)