- Dołączył: 2007-08-27
- Miasto: A
- Liczba postów: 4481
21 września 2009, 18:19
Jest to forum dla będących na diecie vitalii smacznie dopasowana. Dzielmy się efektami, piszmy o posiłkach, które są smacznie, a które od razu wymienić na inne. Ja jestem ósmy dzień na tej diecie i z powodu weekendowego obżarstwa -1 kg.
9 października 2009, 13:43
Widzę ze nie zle trzymacie się ... ja tez zaczynam
- Dołączył: 2006-06-25
- Miasto: Wellington
- Liczba postów: 400
9 października 2009, 15:26
Cześć Chudziny!
I ja się przyłączam. Dietkę zaczynam od poniedziałku
. To moje drugie podejście. Odchudzałam się już w tym roku i od lutego do końca maja udało mi się zrzucić 11 kg. No ale już od 1 czerwca zaczęłam obżarstwo i wróciłam do wagi wyjściowej :/ Tak to jest, gdy się od razu skacze na głęboką wodę. Myślałam, że mi stopniowe wychodzenie z diety nie jest potrzebne. Tzn. próbowałam to zrobić, a jakże! ale na własną rękę kończyło się tak, że zamiast dołożyć sobie jednego czy drugiego dnia jakiś owoc, dokładałam czekoladę no i mam za swoje.
Dietowanie z Vitalią wspominam bardzo dobrze, świetnie się wtedy czułam i efekty były. Jedyne co już mnie pod koniec denerwowało to monotonne menu, co dzień to samo, na każdy obiad mrożonki, na śniadania kefiry więc prawie wszystko wymieniałam, 90% dań zmieniałam na inne. Mam nadzieję, że teraz będzie inaczej
- Dołączył: 2009-10-01
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 40
9 października 2009, 18:49
Witajcie, ja od jutra zaczynam smacznie dopasowaną. Właśnie planuję jutrzejsze zakupy. Muszę trochę pozamieniać żeby się produkty nie marnowały i pewnie nie wszystko dostanę więc pewnie będzie trzeba trochę pokombinować.
- Dołączył: 2009-10-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 6
9 października 2009, 20:55
ja właśnie dzsiaj wykupiłam dietke smacznie dopasowaną...tylko tak sie dziewczynki zastanawiam kiedy ona do mnie dojedzie...bo w sumie placilam przelewem wiec pieniazki powinny byc dosc szybko...a i jeszcze jedno pytanko...czy zostane jakos poinformowana np. mailowa ze juz ja mam...czy wystraczy wejede na zakładne twoja dieta i ona juz tam bedzie...
Dziękuje wam za pomoc i pozdrawiam :-)
- Dołączył: 2009-05-31
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 66
9 października 2009, 22:05
moria44 to zaczynamy od poniedziałku razem:) Powodzenia, ja już się nie mogę doczekać aż mi przyślą tą dietkę w niedziele, wtedy wyruszę na zakupy.Pozdrawiam
- Dołączył: 2006-06-25
- Miasto: Wellington
- Liczba postów: 400
10 października 2009, 09:17
Witaj
aneczkooo W kupie zawsze raźniej :) Ciekawe, która z nas pierwsza zrzuci pierwszy kilogram
Mondy - Czyli dziś zaczynasz pierwszy dzień dietki, powodzenia ! Ustaw sobie pasek wagi abyśmy mogły oglądać Twoje postępy
Mirabelka - Niestety nie pomogę, ja zawsze płaciłam kredytówką i data rozpoczęcia diety pojawiałam się w moim panelu "Moja Dieta"
Dziewczyny a co z ćwiczeniami. Macie może namiar na popularne "a6w" - mogę przekręcić nazwę
Przy poprzednim odchudzaniu w ogóle nie ćwiczyłam bo i bez tego były efekty. Tempo diety miałam ustawione na 0,7kg a i tak średnio zrzucałam kilogram tygodniowo więc o ćwiczeniach wcale nie myślałam. Teraz, gdy wróciło mi z powrotem 10 kg okazało się, że mam w organizmie mniej mięśni i wody a dużo więcej tłuszczy! Najwięcej cm przybyło mi w pasie czyli sam tłuszcz
Mam 33 % tłuszczu...
Czyli wszystko fajnie pięknie, chudłam ale traciłam więcej mięśni niż tłuszczu i teraz nie chcę się jeszcze pogrążyć. Muszę zacząć ćwiczyć.
Myślałam o jakimś aerobiku albo może siłowni, z drugiej strony szkoda mi na to pieniędzy, zabiera dużo czasu więc myślałam o tym by zacząć ćwiczyć w domu. Ale brak mi mobilizacji. Może macie jakieś dobre ćwiczonka, które można robić w domu?
Edytowany przez moria44 10 października 2009, 09:18
- Dołączył: 2009-10-03
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 55
10 października 2009, 15:44
Witajcie
We czwartek zaczęłam dietkę smacznie dopasowaną i jestem z niej zadowolona. Posiłki są dosyć smaczne i takie w miarę normalne ( nigdy wcześniej nie jadłam kanapek z owocami ). I po tych kilku dniach widać już niewielkie efekty. Problem zaczyna się wieczorem, bo dosyć późno chodzę spać, i kładę się strasznie głodna . Doradźcie ,co można podjadać lub popijać oprócz wody, bo po jej dużych ilościach jest mi poprostu niedobrze.
Edytowany przez Nauzyka 10 października 2009, 15:45
- Dołączył: 2006-06-25
- Miasto: Wellington
- Liczba postów: 400
10 października 2009, 19:19
Nauzyka - ja czasem podjadałam coś po obiadokolacji tak na zagłuszenie głodu aby móc zasnąć. Albo to były 2 chlebki Vasa albo ogórek konserwowy ( jeden ma chyba 15 kcal) coś na ząb, bo rzeczywiście gdy był taki dzień, gdy później kładłam się spać to było ciężko.
10 października 2009, 19:54
Moria44
>Może macie jakieś dobre ćwiczonka,
> które można robić w domu?
ja kupiłam książeczkę do pilatesu i jest super ;p za bardzo się nie przemęczam ale efekty widać ;]
- Dołączył: 2009-10-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 6
10 października 2009, 22:05
kurcze a ja sie martwie...dalej nic nie dostałam nawet potwierdzenia na maila ze pieniadze juz doszły..:-/