Temat: smacznie dopasowana łączmy się!!!

Jest to forum dla będących na diecie vitalii smacznie dopasowana. Dzielmy się efektami, piszmy o posiłkach, które są smacznie, a które od razu wymienić na inne. Ja jestem ósmy dzień na tej diecie i z powodu weekendowego obżarstwa -1 kg.
Pasek wagi
dziewczyny jaką macie kaloryczność posiłków ?? :/ bo ja mam aż prawie 1700 kcal dziennie... to dla mnie za dużo :/
no właśnie 1700 ;] zaczynałam chyba od 2400 albo 2200 nie pamiętam. i mimo że też myślałam że to za dużo to okazało się że wcale nie tak do końca ;] i w samym sierpniu schudłam jakieś 5-6 kg
Hej, ja zaczynam od dzisiaj, wcześniej schudłam na diecie rozdzielnej 1000 kal., ale teraz postanowiłam powlaczyć troche z Vitalią, zobaczymy :)

Dziewczyny ja mam diete na 1100kcal i powiem Wam że głoduje. Ciężko  jest utzrymac sie przez cały dzien tylko na tylu kcal, ale cóz jakos trzeba sobie radzić.

gdzieś jedna z użytkowniczek też miała jakieś 1100 kcal na SD i jak czuła się słabo to napisała o tym do dietetyczki która zwiększyła ilość kcal i było okej.

ewa ja też mam ok 1100. Zaczynam tzreci tydzień i teraz już łatwiej mi przetrwać, ale przyznam, że na początku było ciężko.

Witam rodzynka.

Pasek wagi
ale ja już 3 tygodnie byłąm na diecie ok.1000 no ze 1100 czy jakoś i kurde teraz jak zaczne z vitalią codziennie 170 to wątpie,zebym chudła :/
Hej.
No ja Wam powiem że jakoś sobie radzę. Dzisiaj koleżanka z pracy z okazji urodzin przyniosła tort - czarny las z carrefoura (jeżeli go już kiedyś jadłyście to wiecie jak smakuje) Jezu myślałam że dostanę skrętu kiszek jęzor wysunięty , po prostu obłęd ale wiecie co !! nie zjadłam go   byłam twarda, ale jak sobie o nim myślę to ehhhhhh.
Co do ważenia to planowane mam na 01.10.09r ale też nie wytrzymam i na pewno zważę się szybciej. Aha i zapisałam się na bieżnię na podczerwień. Dzisiaj idę drugi raz. Mam nadzieję że mi to pomoże w moich zmaganiach Pozdrawiam pa
no ale mimo wszystko działa.. skoro obzarstwo była a i tak minus 1 kg... ja właśnie zakupiłam abonament i startuje takż enibawem sie przekonam:)
ja ostatnio odmówiłam sobie w identyczny sposób deseru tiramisu... i pękałam z dumy tak bardzo, ze nawet mi wiecej na smak nie przyszło... chociaż od czasu do czasu zgrzeszyć z rozsądkiem, bez przesady, to można.. zawsze przeciez następnego dnia moze sobie "odpracować' straty a żyje się raz:)!!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.