Temat: smacznie dopasowana łączmy się!!!

Widzę, że nasz temacik w końcu się rozkręca. Ja też jutro mam ważenie. Ach najlepiej bym wyrzuciła tą wagę, ale i tak mi to nie pomoże. Ja w pracy też jem głównie kanapki lub jogurty naturalne z owocami.

ja na SD jestem od początku sierpnia. W sumie większych problemów nie mam. Chociaż kiedy były wakacje mogłam siedzieć i cały dzień gotować i było super. teraz jak mi sie studia zaczęły to jest nieco gorzej. Głównie z kolacją bo wracam przeważnie 20-21 czasem później. a że padnięta jestem to od razu spać bym poszła a tu "kolacja 3 godziny przed snem" x] Co do samych potraw to wiele z nich modyfikuje na swój sposób albo zmieniam na coś adekwatnie kalorycznego i jak na razie ta metoda skutkuje ;] ale spotkałam się ze zdaniem że pierwsze 20kg jak po maśle a potem się schodki zaczynają... pożyjemy zobaczymy ;)

Ewa 788 dzięki i tobie tez życzę powodzenia - widzę że mamy tyle samo do zrzucenia !!

Nasja powodzenia !!

Dzisiaj waga wróciła do wagi z przed tygodnia. Udało się zrzucić obżarstwo.

Hej :)
I jak tam dietka idzie?
U mnie nawet nawet, nie jest tak źle ^^ Oby tylko tak dalej było to będę szczęśliwa :)
madlen345 gratuluję powrotu do wagi :D Teraz tylko do przodu i kg mniej :)
mycha1215 nie dziękuję aby nie zapeszyć ;)
Pozdrawiam ;)

Następne ważenie w sobotę. Oby było mniej. A co u Was dziewczyny? Jak Wam idzie?

Witam dziewczynki

Przed nami kolejny tydzien zmagań z waga, ale coz głowy do gory i do roboty!!!:)) nagrzeszyłam troszke w weekend wiec mam podwojnie dużo pracy- zrzucic to co nadrobiłam i stracic koleny kilogram...achhh.

Pozdrawiam goraco

Hej :)
Mam nadzieję, że ten tydzień również będzie udany. Może nawet i lepszy? ;)
madlen345 również mam ważenie w sobotę. Ostatnio nie wytrzymałam i się w środę zważyłam. Ale chciałabym teraz wytrzymać do soboty, bo kurcze takie ważenie się codziennie jest beznadziejne :P Oby się udało :)
Życzę wszystkim miłego i dietkowego poniedziałku :)

ja zaczynam od dziś...
co do mojej dietki hmm... musiałem wymienić dwa posiłki...
1. koktajl jagodowy... bo nie ma już świeżych jagód, a mrożone jakoś mi nie podchodzą.
2. płatki śniadaniowe - wymieniłem na owsiankę

jak na razie jestem średnio zadowolony... 

jak mi ustawiają że ma być jogurt ze świeżymi malinami to olewam ;] nie ma sie co stresować tak bardzo tymi posiłkami, wiadomo że nie wszystko wszystkim będzie pasowało. a z doświadczenia wiem, że inne diety (te nie vitaliowe) są gorsze a o czymś takim jak koktajl z czymkolwiek to nawet nie słyszeli ;)