- Dołączył: 2007-08-27
- Miasto: A
- Liczba postów: 4481
21 września 2009, 18:19
Jest to forum dla będących na diecie vitalii smacznie dopasowana. Dzielmy się efektami, piszmy o posiłkach, które są smacznie, a które od razu wymienić na inne. Ja jestem ósmy dzień na tej diecie i z powodu weekendowego obżarstwa -1 kg.
- Dołączył: 2010-01-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 178
24 lutego 2010, 12:15
Anderkowa ale z ciebie zawzięta babeczka:) zazdroszczę :)
- Dołączył: 2008-02-27
- Miasto:
- Liczba postów: 3797
24 lutego 2010, 12:27
Witam!!!!
Wracajac do chromu to ja nie polecam ostatnio bebnili w tvn style ze jest rakotworczy i ponoc to potwierdzone jest .......
- Dołączył: 2008-08-06
- Miasto: Pod Lasem
- Liczba postów: 332
24 lutego 2010, 12:44
Tula- ja też jestem przeogromny łasuch na słodkie i w domu też często coś jest dla dzieciaków słodkiego. Kiedyś nawet jak robiłam im kanapki z nutellą, to nie mogłam się powstrzymać. Najpierw było oblizanie noża, a potem łyżeczką wyjadałam jak głupia... Teraz ciacha leżą na stole, a ja ich nie ruszam, bo wiem, że to się źle może skończyć, a tego nie chcę. Wiem, że jak sięgnę po ciacho, czekoladę lub chipsy, to na jednym się nie skończy, a potem będę bardzo żałować jak stanę na wagę. Pomyślałam sobie tak: jeśli w sobotę na cotygodniowym ważeniu będzie spadek to zamiast jednego posiłku (II śniadania) pozwolę sobie na malutkie conieco. Nie ruszę ciastek z paczki czy chipsów, bo wiem, że jak wezmę z paczki, a będzie więcej to się dosiądę, ale kupię sobie jakiś małokaloryczny batonik (tyle teraz tego jest) i bedę się nim rozkoszować na cały tydzień, albo i dłużej... Bo jeśli nie bedę miała ochoty w sobotę na nic słodkiego, to postaram się darować sobie dany tydzień... A teraz jak patrzę na ciacha, to albo staram się myśleć o czym innym, albo odwracam wzrok, albo zajmuję ręce czymś innym- pożyteczniejszym dla mnie. Uwierz mi Skarbie, ze ja również naprawdę nie mogłam odgonić się od słodkiego i nawet chrom kiedyś na mnie nie działał. Byłam na siebie cholernie zła, bo potrafiłam dzieciakom wyjadać cukiereczki, batoniki i czekoladki... Teraz wiem, że to właśnie głównie przez słodycze wygladam tak jak wyglądam i ważę tyle ile ważę i więcej już tak nie chcę. Wiesz, moja silna wola jest bardzo słabą wolą, ale jak narazie wygrywam, czego i Tobie z całego serducha życzę, bo wiem jak to jest... Tulę Cię Tula mocno!!! 3maj się i bądź dzielna!!!
- Dołączył: 2010-01-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 178
24 lutego 2010, 12:49
Sabcia mam do Ciebie pytanie - ile przyjmujesz tego Therm Line? No i jak często? W ulotce jest napisane aby przyjmować 2 przed śniadaniem i 2 przed obiadem. A jak z treningami? Podpowiedz proszę:)
- Dołączył: 2009-09-30
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1753
24 lutego 2010, 13:03
Kurde przegrywamy sromotnie. 8 majtek zsikanych. jak tak dalej pojdzie to bedzie chodzil w Poli a potem to juz chyba tylko moje
- Dołączył: 2010-02-03
- Miasto: Kowala
- Liczba postów: 1796
24 lutego 2010, 13:05
anderkowa moją jak oduczałam to potrafiła się zsikać i chodzić w mokrych bo jej to nie przeszkadzało aż jej na tyłku wyschły. Wiem co czujesz nie daj się wreszcie załapie najgorzej jak się poddasz
- Dołączył: 2009-09-30
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1753
24 lutego 2010, 13:07
Kurde taka jestem zla na niego, ze az mi sie plakac chce ze zlosci. Jak muz mieniam te cholerne gacie to nie daje po sobie poznac, ale najchetniej bym mu wlala w tylek
- Dołączył: 2008-02-27
- Miasto:
- Liczba postów: 3797
24 lutego 2010, 13:12
Magjawor - ja biore pol godziny przed sniadaniem jedna tylko potem biore 30 min przed orbitkowaniem - a cicze przed obiadem zwykle i potem przed nastepnym posilkiem znowu 30 min wczesniej - tazke biore tylko 3 dziennie
a cwicze teraz tylko na orbim - bo nie moge jeszcze przeginac za bardzo
- Dołączył: 2010-02-03
- Miasto: Kowala
- Liczba postów: 1796
24 lutego 2010, 13:32
pierdziele rzucam to w cholerę, może mnie tknie za jakiś czas to znów zacznę