- Dołączył: 2007-08-27
- Miasto: A
- Liczba postów: 4481
21 września 2009, 18:19
Jest to forum dla będących na diecie vitalii smacznie dopasowana. Dzielmy się efektami, piszmy o posiłkach, które są smacznie, a które od razu wymienić na inne. Ja jestem ósmy dzień na tej diecie i z powodu weekendowego obżarstwa -1 kg.
- Dołączył: 2009-09-30
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1753
18 lutego 2010, 13:44
zetka na godzine dwie?????? ja czasem mam ochote wyjsc na zawsze.
powierdzam z jednym dzieckiem to jest pikus
- Dołączył: 2009-09-30
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1753
18 lutego 2010, 13:48
Jak mialam tylko Pole to mialam obadki, sprztaniete, okna pomyte i ksiazki poczytane. Nie mialam wienego everestu do prasowania i ciagle jakis zaleglosci
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 498
18 lutego 2010, 13:50
dobra już mnie ustawiłyście matki polki - mialam coś jeszcze napisać ale mi się odechciało
- Dołączył: 2010-02-03
- Miasto: Kowala
- Liczba postów: 1796
18 lutego 2010, 13:50
no jak była tylko Oliwka to wszystko było takie proste nawet jak byłam już w ciąży jakoś dawałam rade, ale teraz mając wszystko na głowie wysiadam czasami. łapie takiego doła, że szok . Sama byłam wychowywana przez dziadków bo mama ciągle pracowała na nasze utrzymanie a tata mieszkał w innym województwie nie mam żadnych wspomnień przynajmniej tych miłych z rodzicami dlatego chciałabym, żeby moje dziewczyny kiedyś pamiętały mamie nie jako ta ciągle pracującą tylko trochę milej
- Dołączył: 2009-09-30
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1753
18 lutego 2010, 13:52
ahg pisz smialo. Ja sie za Matke Polke nie uwazam. Raczej podziwiam te dzieczyny, ktre pracuja i maja dzieci. Najmniej 8h poza domem( a wiadomo, ze wiecej) i obrobic chalupe jeszcze a na wieczor z usmiechem na ustach wskoczyc do lozka i borobic meza!! No szok. Nie wyobrazam sobie tego. No ale jeszcze pol roku i tez mnie to czeka
- Dołączył: 2010-02-03
- Miasto: Kowala
- Liczba postów: 1796
18 lutego 2010, 13:52
ahg no co ty nie żartuj wiesz musimy sobie pobiadolić a co
anderkowa ja jak kupiłam nowa pralkę to byłam taka mega szczęśliwa 8 kg wsadu teraz jak ją opróżniam to klnę w duszy ile wlezie. Właśnie czeka na mnie 3 takie pralki do prasowania. Dodatkowo sprzątanie tego metrarzu dzisiaj bo Oliwka koleżankę zaprosiła i strach, że koty dzieci pod obrazy wciągną
- Dołączył: 2010-02-03
- Miasto: Kowala
- Liczba postów: 1796
18 lutego 2010, 13:53
ja o obracaniu męża juz dawno zapomniałam, albo on o mnie mniejsza o większość sex to dla mnie zamierzchła przeszłość dobrze ze się tej 2 dorobiłam....
dobra zmykam do jutra kobiety miłego dnia życzę
Edytowany przez zetka30 18 lutego 2010, 13:55
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 498
18 lutego 2010, 14:02
Kobity nie narzekajcie - ja mam 50 km do roboty w jedną stronę. Normalne 8 h zmienia mi się w 12h poza domem. Mało rzeczy prasuję - tylko koszule właściwie. Szkoda moich pieniędzy i środowiska. Poza tym to nie jest najważniejsze na świecie, wolę iść na spacer rodzinny. Sprzątać też mam co, bo mieszkanie nie małe - ale też z rozsądkiem bez pucowania - wolę sie do męża poprzytulać.
Znajomi mają 2 maluchów 2,5 i 8 miesięcy i oboje pracują na pełnych etatach i dają radę - nie jest wszystko wypucowane, ale to nie jest najważniejsze.
Ja też z tej przyczyny nie chcę 2 dziecka w tej chwili, bo wiem że miałabym jeszcze mniej czasu - a nie chcę się dać zwariować. Poza tym to moje życie i chcę wykorzystać to co jest mi dane.
- Dołączył: 2008-02-27
- Miasto:
- Liczba postów: 3797
18 lutego 2010, 14:30
a ja strasznie tesknie za gonitwa za praca za tym wszystkim caly dzien zajety ale zawsze mialam czas dla siebie i na cwiczenia i kocham takie tempo - w sumie w tedy bylo tylko jedno dziecko ale i tak tesknie - a teraz hmmmm jest ok ale mogloby byc lepiej