Temat: smacznie dopasowana łączmy się!!!

Jest to forum dla będących na diecie vitalii smacznie dopasowana. Dzielmy się efektami, piszmy o posiłkach, które są smacznie, a które od razu wymienić na inne. Ja jestem ósmy dzień na tej diecie i z powodu weekendowego obżarstwa -1 kg.
Pasek wagi

witam

moria44 nie ma sprawy , ale jak ktoś pyta to grzecznie odpowiadam

> Dzień Dobry śpiochy! Jak tam dietkowanie? Bez
> zakłóceń weekendowych? Nauzyka ja Ciebie z  NetkaZ
> pomyliłam, źle nick skopiowałam Pytanie było do
> Netki, której przybył 1 kg.Dziewczyny
> powstawiajcie jakieś swoje avatarki

Haha jasne. Bez zakłóceń :D W sobote po piątkowym pubowaniu wstałam o 11 więc zdązylam zjesc tylko jedno śniadanie. Potem szybko kapiel i pojechałam z rodzicami do Łodzi, tam obiad w Sphinxie...więc same wiecie...nie jadłam nic do wieczora...chyba tylko jablko wciagnęłam, żeby nie zachwiać równowagi kalorycznej. Dzisiaj znowu to samo :D Ale jeszcze lepiej bo po pubowaniu wstałam o 13 xD zaraz będę obiad jadła. Wiecie co u mnie w weekend jakoś ciezko trzymac sie diety. Wolę jak nikogo w domu nie ma i moge sobie bezstresowo siedziec w kuchni i przygotowywac jedzenie a tak to jakoś mnie obecność innych obezwładnia....dziwny ze mnie przypadek.
Moje weekendy też najczęściej były rozregulowane. Ciężko jest przygotowywać posiłki, gdy jest się poza domem Ale w ten weekend prawie się udało, zamiast jednego lunchu zjadłam typowy obiad, nie będę mówiła co aby Wam smaku nie narobić
Witajcie ;)
ja jem ok 1000-1100 kcal, bo chudnięcie mam ustawione na 1 kg. Okres już miałam i naprawdę nie wiem co się dzieje ;/. Co gorsza ważyłam się dziś u koleżanki i było 65, wróciłam do domu, a moja waga pokazała o zgrozo 68 ;/????? Tylko koleżanka też nie daje wiary swojej wadze i potrzebuję trzeciego pomiaru na jeszcze innym sprzęcie, ale to dopiero jutro coś wykombinuję. Także moje drogie mam kryzys i dziś zamiast obiadokolacji zjadłam pyszny rosołek, strasznie źle się z tym czuję, ale może jutro wrócą mi chęci do dietkowania.... A co do dietkowania, to oprócz dzisiejszego występku moimi grzeszkami jest czasami kawa z mleczkiem, ale ogólnie zero słodyczy i podjadania. Posiłki wg przepisów, czasami nawet troszkę w mniejszej ilosci, czasami troszkę więcej, ale jest to na zasadzie, że np do zupy kalafiorowej, zamiast mięska oraz śmietany i mąki do jej zabielenia dodam 2 razy więcej kalafiora niż jest w przepisie.

Ech....może jednak moja waga się popsuła.........
Hej dziewczyny:) ja zaczynam od jutra wiec dzisiaj pozwolilam sobie na co nie co hmmm nawet przesadzilam ,ale w koncu dlugo nie bede jadla slodyczy wiec zrozumiale jest moje lakomstwo hihihi .Śniadanko mam już dość skompe wiec:)
Witaj malinka ! - ja też przed dietkowaniem miałam "pożegnalną kolację" z obżarstwem
Netka - Po pierwsze to się nie poddawaj! 6 kg już za Tobą, to świetny wynik!
Jeśli chodzi o wagi, to też przerabiałam ten temat, jedna wskazywała spadek, druga wzrost. Kupiłam więc sobie wagę elektroniczną i używałam tylko tej jednej. Druga sprawa to cm. Mierzysz się przy każdym ważeniu? Czasem jest tak, że waga nie spada ale cm ubywa i to jest dobry wyznacznik tego czy jest dobrze czy źle.
No i trzecia sprawa - 1000-1100 kcal to kurcze jest mało wg mnie. Ćwiczysz jeszcze przy tym? Czasem gdy kalorii jest za mało organizm się buntuje i trudniej jest zrzucać balast. Może ustaw sobie wolniejsze tempo na 0,7kg? To jest naprawdę dla nas lepsze. Wolniej dochodzi się do celu ale organizm przyzwyczaja się do nowej wagi i po zakończeniu diety nie będzie na siłę gromadził zapasów by nadrobić straty.
Zawsze też możesz napisać do swojego dietetyka, warto, bo fachowa opinia na pewno Cię uspokoi

No chudinki, przed nami kolejny tydzień, powodzenia wszystkim !!!

 moria44 Hej no u mnie pierwszy weekendzik bez zakłóceń z tym, że coraz częściej mam pod nosem jakieś pyszności, mamina drożdżówka no nie  mogłam się oprzeć maleńkiemu kawałkowi ale poza tym wszystko tak jak trzeba, za karę czegoś tam nie zjadłam i kalorie sie wyrównały:) No zaczynamy kolejny tydzień powodzenia!!!

Witaj wśród nas NetkaZ myślę że mało kalorii masz jako dzienna dawka ja też tak miałam i ledwo chodziłam więc postanowiłam zmienić tempo chudnięcia na 0,8/tydzień i teraz jest ok:) nie  martw się dzasz radę i w końcu waga drgnie w dół!!!

Witam,
Jestem tu nowa, więc jeszcze nie wszystko wiem. Dlatego prosze o pomoc.
Dziś kupilam dietkę Smaczne dopasowanie :)
na 3 miesiące.
Powiedzcie mi jak ją otrzymam?
Czy dam radę? Trochę się obawiam, bo strasznie lubię słodycze!!!
A do zrzucenia niestety mam sporo. :(
Pozdrawiam i gratuluję efektów.
Rany kobietki do obiadku jeszcze troszke czasu zostało a mi już żołądek do kręgosłupa się przykleił i kiszki mi marsza graja jestem głodna strasznie!!!!! ale do 14,30 musze wytrzymac niestety

jabłko zjedz albo marchewkę :) było gdzieś napisane chyba w pytaniach do dietetyka że właśnie w międzyczasie można jeść warzywa takie jak marchewka brokuły pomidory ogórki. tzn jak kogoś przyciśnie ;) ja strasznie późno wstaje i późno jem śniadanie a obiad przed wyjściem na uczelnie więc nie jestem głodna pomiędzy ;] natomiast na uczelni mój organizm przyzwyczaił się do tego że nie jem i nie marudzi ;]

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.