- Dołączył: 2009-07-09
- Miasto: Hfj
- Liczba postów: 1222
5 czerwca 2012, 02:05
właśnie zakupiłam sobie trzymiesięczną "smacznie dopasowaną" i nie przebrnąwszy nawet przez etap ustawiania początkowych preferencji odkryłam że wyrzuciłam pieniądze w błoto, bo dietetycy Vitalii nie nadążają za XXI wiekiem i nieznane jest im pojęcie wegetarianizmu. dobrze że to żadna kasa, ale niesmak pozostaje. ku przestrodze.
- Dołączył: 2009-07-09
- Miasto: Hfj
- Liczba postów: 1222
19 czerwca 2012, 00:40
no w sumie nie ma się o co spinać, poszłam w końcu "drogą kurczaka" zastępując go produktami sojowymi lub tofu w przepisach które tego wymagały, i oczywiście nie okazało się to trudne. przez tydzień (między 8 a 15 czerwca) trzymałam się opracowanej dla mnie diety (zamieniłam kilka posiłków ale wszystko w ramach sugestii dietetyka), nie zmieniając przy tym absolutnie nic w swoim trybie życia (czytaj: nie zwiększając ani nie zmniejszając ilości ćwiczeń), i przyznaję że efekt mnie powalił... PRZYTYŁAM 1,9 kg... ... ... w sumie to wszystko dosyć zabawne i tylko udowadnia że jak masz coś w życiu zrobić dobrze zrób to sam. a dietetykom Vitalii już podziękuję.
- Dołączył: 2012-07-27
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 28
8 sierpnia 2012, 20:39
jak ktos jest wege to polecam diete dr ewy dabrowskiej, w necie jest pelno informacji i przepisow i bedzie po klopocie... z reszta obecnie mozna wybrac w opcjach czego nie chce sie miec w menu i jest tam m.in. mieso....
- Dołączył: 2012-02-18
- Miasto: Katmandu
- Liczba postów: 1541
8 sierpnia 2012, 22:13
W trakcie diety możesz zamienić posiłek na taki, który będzie Ci odpowiadał. Też uważam, że za takie pieniądze dieta powinna być jak najbardziej zindywidualizowana, ale... to jest jak "masówka", więc nie ma co spodziewać się cudów, że ktoś potraktuje nas aż tak bardzo indywidualnie.
- Dołączył: 2009-06-08
- Miasto: Cocos Islands
- Liczba postów: 2975
26 listopada 2012, 18:39
Ja bardzo żałuję, że w opcjach dietowych niema opcji "diety bezglutenowej". Nietolerancja laktozy i inne są, a tej, bardzo ważnej opcji niema. Vitalio droga, weźcie to pod uwage :)
- Dołączył: 2012-10-19
- Miasto:
- Liczba postów: 85
29 listopada 2012, 10:30
Zupelnie sie zgadzam z cancri. Dieta Vitalii moze idealna nie jest, ale za te pieniadze - nie oszukujmy sie, ta dieta JEST TANIA - jest naprawde duzo lepiej, niz sie spodziewalam. Ja tez musialam wykluczyc okreslone produkty, bo w trakcie diety okazalo sie, ze mam kamice woreczka zolciowego i kapusta czy smietana robia mi krzywde. Dietetyczka byla do mojej dyspozycji, odpowiadala na setki maili i w ciagu kilku dni zmienilysmy diete. Dodatkowo czesto torturuje dietytykow na czacie. Takze tak, w moim wypadku dieta jest dopasowana do mnie (choc teraz jestem na VL).
Trzymam sie wytycznych zelazna reka, chudne 1kg na tydzien, i na razie - 7kg w dol - jestem bardzo zadowolona.
- Dołączył: 2010-01-04
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 12
9 grudnia 2012, 16:28
a czy nie uwazacie ze klejnym bublem jest fakt, ze wykupujesz sobie diete, nadchodzi jej koniec i nagle znika z Twojego konta? jakbym wiedziala, to bym sobie wsyztsko skrupulatnie kopiowala do komputera, a tu co? zaplacilam za cos i tego juz nie ma. myslalam ze bedzie do wgladu caly czas. to tak jakbym kupila w sklepie bluzke, ubrala ja i musiala z powrotem oddac, bez zwrotu kasy ;/ no nie....
- Dołączył: 2012-10-02
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 402
10 grudnia 2012, 17:58
dam.rade.1958 napisał(a):
quote="cancri napisał(a):E tam, w trakcie zawsze możesz wymienić posiłek na inny.Mi się udało ustawić tak, że nie miałam w diecie mięsa,czasem ewentualnie wpadały ryby, ale trochę własnej inwencji też nie zaszkodzi.Jak raz w tygodniu sama dostosujesz posiłek pod siebie, to nic się przecież nie stanie.
Ale ona zaplacila za diete a nie za to zeby sobie samemu ustawiac posilki
no niby tak, ale po pierwsze nikt na odległość za pośrednictwem internetu nie odgadnie Waszych ulubionych smaków, preferencji itp. Poza tym nie da się uwzględnić wszystkich zaznaczonych upodobań - jeśli występuje ewidentny błąd myślę, że trzeba po prostu wymienić posiłek i zgłosić to.
Powiem szczerze, że od jakiegoś czasu podczytywałam na forum narzekania na wymianę posiłków. No może jest to czasem irytujące, ze trzeba jeszcze posiedzieć i pokombinować, bo to co proponują nam nie pasuje. Ale szczerze mówiąc dla mnie jest to ogromny plus tego programu. Daje mi jednoczesną kontrolę nad tym co jem i jakąś tam wolność wyboru. Wymieniasz posiłki na inne o podobnych wartościach odżywczych albo komponujesz własne a kalorie, białka, węglowodany itp na bieżąco się przeliczają. Wymiana posiłku nie jest jakąś wielką operacją chyba że ktoś jest wybitnie wybredny.
Ja często wymieniam posiłki z różnych powodów - głównie ekonomicznych i czasowych, dzisiaj np. zostałam dłużej w pracy, rano nie wyjęłam mięsa z zamrażarki więc po prostu wymieniłam planowany posiłek na jakiś szybszy.
Poza tym często wymieniam posiłki bo mam akurat taki kaprys, że mi się chce coś bardziej na słodko na śniadanie, albo dostałam od mamy łososia to robię coś z łososiem i już.
Zaplanowany na sztywno jadłospis w moim przypadku odpada - zdarza się że widząc, że za kilka dni mam np jajecznicę na śniadanie podoba mi się to, ale jak przychodzi co do czego to okazuje się ze chętniej zjadłabym musli.
Jeżeli ktoś uważa, że równie dobrze może sam układać menu to po jakiego grzyba wydawał na to kasę?To nie jest przecież dieta cud tylko normalne zbilansowane posiłki.
Sorki, się rozpisałam, ale czasem tak już mam.