Temat: Smacznie dopasowana - 13.05.2012

Od dzisiaj zaczynam moja dietkę smacznie dopasowaną  mam nadzieję ze 13 w dacie przyniesie mi szczeście i uda mi się osiagnąć mój cel czyli ze pewnego pieknego dnia stanę na wagę i zobaczę 12 kg mniej niż teraz :) może Ktoś będzie chetny żeby do mnie dołączyć ?:)

moja dieta to odchudzanie na zawołanie połączone z 3-minutowe odchudzanie. Możesz poczytać co nieco jak wpiszesz hasło w google. Za szczegółowy przepis trzeba zapłacić, ale ogólnie jest opisana, można się mniej więcej zorientować. jakbyś chciała wiedzieć więcej to pisz na priv., bo boję się, że mnie wywalą z forum
a tak w ogóle, to zważyłam się w poniedziałek rano, kiedy tą dietę zaczynałam i zważyłam się dziś rano i zgadnijcie co... - 2 kg na wadze!!!!! (i ważyłam się po śniadaniu i wypiciu kubka herbaty!!!) jestem w ciężkim szoku, ale na tej diecie właśnie tak leci szybko.
Pasek wagi
hmm.. poczytałam,ale podchodzę sceptycznie do tego :D a temat chyba umiera śmiercią naturalną
hej dziewczyny.. chcialam sie poradzic czy oplaca sie wykupywac ta diete i czy faktycznie kilogramy leca zgodnie z planem.. moze ktoras jest juz po ale na koncu kuracji?? ja mam zamiar wykupic pakiet na 3 miesiace a do zrzucenia mam 13 kg. oplaca sie? pozdrawiam
diaboola, szkoda ze umiera, bo dieta jest skuteczna. Niewiem jak na innych, ale na mnie i na moją mamę działa. Nie namawiam, tylko mówię jak jest. Kg lecą, a czuję się świetnie i stracone kg nie wracają przy kontynuacji rozsądnego jedzenia, ma się rozumieć.

szagii, jak masz cierpliwość odmierzać posiłki to możesz kupic, bo faktycznie kg lecą. Ważną zeczą jest to, że musisz liczyć się z tym, że na koniec będziesz musiała wykupić abonament trzymaj linię, żeby nie dostać jojo. `tzn to nie jest wymagane przez vitalię, ale jeśli sama nie czujesz się na siłach, żeby samemu stopniowo wrócić do normalnego jedzenia, to właśnie powinnaś to zrobić- wykupić dodatkowo abonament "trzymaj linie" (oni tam stopniowo zwiększają dzienną podaż kcal, żeby spowrotem nie przytyć). Dieta vitalii polega na obcięciu podaży kcal. U mnie było to np. z mojego normalnego zapotrzebowania - ok 2000kcal, zmniejszenie podaży kcal. do ok 1100kcal na dobę. głodna nie chodziłam, ale organizm przyzwyczaja się do spalania mniejszej ilości energii i jak zaczniesz od razu po skończonej diecie jeść te np 2000 kcal (tak jak w moim przypadku) to masz efekt jojo murowany (!!!)
Powodzenia
Pasek wagi
szagii ja też uważam że dietę warto kupić, ale jak to kiedyś gdzies przeczytałam pamiętaj, że samo kupienie diety cię nie odchudzi. Rzeczywiście trzeba ważyć, ale się to opłaca. Ja przy diecie vitalii jakoś tak czułam się lepiej miałam więcej siły na wszystko. Jak tylko ustabilizuje mi sie sytuacja finansowa (chyba w sierpniu) to dalej wykupuję abonament i walczę z moim tłuszczykiem :D
dziekuje dziewczyny.. wykupienie diety to nie sukces.. trzeba miec kontrole nad slabosciami, samozaparcie, samokontrole i duzo duzo motywacji ;) 
jeśli mógłby ktoś powiedzieć na czym polega ta dieta dopasowana i podać przykładowy 1 dzień takiej diety byłabym wdzięczna. Jestem tu dość nowa, diet było wiele w tym "białkowa" która skończyła się efektem jojo + 5 :(
dieta polega na normalnym jedzeniu ale w mniejszej ilości (niekiedy nie tylko kalorycznej ale też i ilościowej ale podkreślam tylko niekiedy) przykładowy jadłospis też masz podanyprzy tym jak klikniej w opis diety później jest zobaczy przykładowe menu
hejka dziewczyny, melduje się. Ja niestety nie mogę powiedzieć, że dietę polecam, jest monotonna, niby jest 600 przepisów, a tak na prawdę to pewnie jakieś 100 w różnych wariacjach (np. ten sam łosoś, ale raz z kasza, raz z ryżem, raz z surówką z selera a innym razem z kapusty, i to wg vitalii są już 4 przepisy, choć tak na prawdę to jeden). 
Może ja mam za słabą wolę i dlatego mi nie szło.
Pasek wagi
wroobela bez obrazy ale łososia chyba nie idzie przygotować na 200 sposobów. Ja np miałam prawie cały czas pierś z kurczaka, ale zawsze z innymi dodatkami, tzn. raz jako potrawka z kurczaka później jako kotlet itp. Na łososia przychodzi mi tylko pomysł na zmianę dodatków bo albo go smażysz, albo pieczesz, albo grilujesz i nic więcej.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.