Temat: Smacznie dopasowana - 13.05.2012

no brzmi ciekawe, połączenie porzeczek, truskawek i ananasa.... kurka.... jak dobrze że ja za słodyczami nie przepadam :)

serio? od wczoraj od rana nikt nic nie napisał???? 
Co macie na obiad? Ja mam kurczaka z duszoną cukinią i do tego surówkę z porów :)

ja powinnam mieć melona nadziewanego mięsem i ryżem( wczoraj też miałam: farsz pyszny, melon do wyrzucenia), ale z racji, że bedę miała dzisiaj gości to muszę coś na szybko zrobić, więc chyba się skuszę na pierożki. Ogółem to całą moją dietę szlag trafił i jest do bani. Jem tak jak zawsze, ale w mniejszych ilościach. Czym bliżej końca abanamentu tym gorzej :(

no niestety ja też tak mam, na początku wszystko ładnie, pięknie a po jakimiś czasie lipa.... natomiast vitalia pomogła mi ustabilizowac posiłki i faktycznie jem co 3h (dodatkowo dietetyczka mi tez tak kazała). Natomiast ja po jakimś czasie zaczynam wyszukiwać innych przepisów na obiady, no bo załóżmy, że chce łososia i vitalia wypluwa mi kilkanaście przepisów - WSZYSTKIE TAKIE SAME - różnią się jedynie dodatkami, ryżem, sokiem itp, ale główny przepis taki sam..... no to przepraszam, ale po cholerę mi tyle przepisów, skoro są takie same.... więc zaczynam szukać w necie i wrzucać własne. 

a ja przytyłam i mam wszysko w nosie!!! wystarczy ze mam 1100kal to zaczym tyc, jestem po okresie a czuje sie jak balon taki ogromny wielki, ech ja tez nie kupie dalej

hej
no ja też pod koniec jestem (kończę abonament 04-07), na szczęście wykupiłam tylk ona miesiąc. Szczerze powiedziawszy to mam już dość. Dobiło mnie ważenie i to, że jestem na tej diecie sama :-( oni wsyscy (domownicy czyli rodzinka) jedzą normalne rzeczy, a ja sobie robię wszystko osobno i jakoś mi jest dziwnie. Już właściwie od kilku dni tak sobie trzymam tę dietę. Tak jak ty diaboola, jem tak jak zawsze, ale w mniejszych ilościach, no i prawie nie jem słodczy i prawie nie podżeram. Nie jest źle, bo dieta MŻ też jest dobra. Zobaczymy co będzie jutro (mam ważenie). Może dobiję do -4kg czyli do wagi 60.5 kg (chociaż czarno to widzę) Ale po obronie, czyli od 10 lub 11 lipca idę na moją dietę, tym razem mama idzie ze mną, więc będziemy się wspierać.

ami nie martw się, uszy do góry!!! niedługo będzie lepiej, przecież wiesz, że z odchudzaniem tak jest, raz szybciej idzie, raz wolniej, a jeszcze czasem zdarzy się mały zastój. Trzymaj się, dasz radę!!!!

hej!
Ja po ważeniu niezbyt szczęśliwa jestem
No ale nie przestrzegałam diety, więc nie ma co się dziwić, że tylk o200g w dół. Dobrze, że w ogóle cokolwiek na minus.

Miłego dnia dziewczęta!!

a ja niestety w górę, ale ostatnie dwa dni to dzień dziecka - jadłam wszystko co chciałam :( 

Witam :)

Hej. Waga pokazała dzisiaj o 200 g więcej a w poniedziałek kończy mi się abonament. Chcę sie odchudzać na własną rękę i ażsię boję co to będzie.Amoże wzrost spowodowany jest tym, że za tydzień będzie @?