Temat: Smacznie dopasowana - 13.05.2012

Hej. Ja się też opaliłam, ale nie spaliłam (ale może dlatego, że już w maju byłam spalona). Z dietą było kiepsko przez co dzisiaj jak weszłam sobie na wagę to był wzrost. No ale mam matywację by teraz diety trzymać się jak należy. Wiem, że pod koniec tygodnia z dieta też bedzię ciężko bo i koleżanka z pracy ma urodziny a w sobotę jest 50 mamy od mojego chłopaka. No nic dam radę i mojej przyszłej szwagierce udowodnię, że potrafię (w weekend zaś coś gadała, że sama dieta nie pomoże a jak powiedziałam jaki mam spadek to zrobiła minę jak by mi nie wierzyła).

Aaaa i jeszcze jedno. Dieta tak się podoba mojemu chłopakowi (jak słyszał, że mam zamiar się odchudzać to był bardzo przeciwny), że powiedział, że jest w stanie wykupić mi kolejny miesiąc :D

Hej
hehehe, diaboola, nie dieta sama w sobie mu się spodobała, a zaczął sobie wyobrażać jaka będziesz laska ale to też fajnie

Chyba będzie lato, bo u mnie też już ślicznie i ciepło od rana. Niestety ja siedze ciągle w domu, bo muszę napisać tą pracę, no ale byle do przyszłego piątku...potem sobie odbiję: włoże strój kąpielowy i pójdę kosić trawę w ogrodzie (i będę tak robić codziennie), opalę się trochę, bo biała jestem jak córka piekarza.
Pozdrawiam
Miłego dnia

ja jestem biała naturalnie i opalam się na czerwono, potem schodzi skóra i znowu jestem biała ;) Próbowałam przyzwyczajać skórę do słońca, czasem naturalnie słońcem a czasem na solarium, ale niestety biała jestem i już.

Ja mam słabość do tych wszystkich owoców . Unikam słodyczy i tak dalej ale czasem podjadam a to arbuza, czereśnie , truskawki, winogron a to też ma przecież sporo cukru Ale tłumaczę sobie ,że lepsze to niż czekolada

A i ostatnio skusiłam się na loda Ale wybrałam takiego co miał tylko 80 kcal , marne pocieszenie ale zawsze coś

no ja mam zakaz winogron, bananów, kiwi i wszelkich owoców w puszce. Więc zajadam czereśnie, jagody, truskawki jak były dobre, bo teraz nie było długo słońca i są niesmaczne :(

Większość pogniło teraz przez te deszcze niestety

A ja w sobotę kupiłam piękne truskawki: duże i słodkie. Ale kosztowały 10 zł na kg :(

10zł to chyba jeszcze nie tak drogo, ostatnio widziałam czereśnie za 18zł za kg (!!!!)

za czereśnie płaciłam 14 zł :D