Temat: Smacznie dopasowana od 5.03.2012 - ktoś chetny??

Od poniedziałku zaczynam walkę z kilogramami mam nadzieję że dieta smacznie dopasowana i sport pomogą mi w tej walce i dołącze go grona tych, którzy cieszą się piękną sylwetką. A ja będę mogła udowodnić wszystkim że potrafię i mogę pokonać swoje słabości :)
Pasek wagi
zawsze tego grejfruta można wymienić na inne owocek :))
na pewno tak zrobię :)

kolejny dzień za nami... u mnie zrobiło się trochę wkurzająco...dalej woda się we mnie zbiera, waga wyższa niż w ubiegły piątek, normalnie coś mnie trafia. Do tego od trzech dni dziwnie boli mnie podbrzusze. Normalnie ciągnie tak jak kiedyś gdy w ciąży byłam. Tu od razu uprzedzam...w ciąży nie jestem. Może to jakieś późnoowulacyjne dni. No ale masakrę mam. Dziś brałam nospę, bo miałam wrażenie jakby mi chciało wnętrzności wyrwać. Na diecie się trzymam. Dziś zjadłam mniej niż zakładają limity. Zobaczymy co jutro pokaże waga. Niech mnie nawet nie denerwuje :)
Pasek wagi
Z bólem podbrzusza nie ma żartów - jeśli jutro będzie boleć dalej to koniecznie do ginekologa!
Ja wpadłam, żeby się pochwalić - przesiedziałam cały wieczór przy suto zastawionym stole i nie skusiłam się nawet na maleńki kęsek. Ślina jaką wytworzyły moje ślinianki powinna wypłukać z mojego organizmu przynajmniej dwa kilogramy :> Ehh... ściska mnie w żołądku - nie wiem czy z żalu czy z głodu. Pora spać.
Waga znów drgnęła troszkę w dół. Nie wiele, ale zawsze. Może warto się było wczoraj tak przemęczyć? :) Za mną już 10% drogi - w dwa tygodnie! ;) Gdyby cały czas szło takim tempem to byłabym w siódmym niebie... Zaczynam już marzyć o 6-tce z przodu :)
u mnie brak slów.. z ciekawości weszłam na wagę 57,7.. a powinno być 56,6. Jestem załamana, a na dodatek wróciłam od alergologa  i pożegnać się muszę z orzechami słonecznikiem selerem, wszystkim co zawiera kakao, pomidorami, wieprzowiną itd. także z mojego abonamentu korzystać zbyt nie mogę :(:(:(..
i na dodatek zero owoców z pestkami, nawet jabłek.. normalnie to się jakiś pech nazywa..
uuu to na prawdę nieciekawie.
u mnie dziś bóle podbrzusza mniejsze, znacznie mniejsze niż wczoraj. Z dietką też ok. Lecę się szykować, bo zaraz gości mam. buziaki
Pasek wagi
Oj dziewczyny, widzę, że wszystkie pochorowane jesteśmy. Mi dzisiaj na szyi wyskoczył jakiś wielki gul i to chyba tarczyca :/ Jutro wizyta u lekarza... Echh...
Ale zam to dietka w dalszym ciągu idzie mi idealnie ;) Oj, jak ja się cieszę! 
u mnie też jakoś leci waga spada ale to dlatego że już po okresie w każdym razie pierwszy krok milowy za mną i jestem zadowolona :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.