- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
6 marca 2009, 20:38
ciakawa jestem jakie macie doswiadczenia. ja dostalam diete 1800 . czy to nie za duzo?
Edytowany przez Iza (moderator) 25 stycznia 2016, 12:59
14 stycznia 2016, 12:29
Mnie też nie do końca odpowiada jadłospis, sporo produktów zostaje, powtarzalność tego samego przez 3 dni, rutyna, mało inwencyjna, więc dokładnie ten sam problem :) czasem od niego uciekam, ale to kwestia jednego posiłku na 3 dni może więc nie za dużo. Usilnie staram się jedynie trzymać widełek kalorycznych i tyle. I dużo ćwiczyć.
A waga jak spadła, znów wzrosła, i niech mi nikt nie wmawia, że przez 2,5 tyg można zrzucić 2 kg tłuszczu i nabrać kg mięśni bo nie uwierzę...
Edytowany przez jelly_bean 14 stycznia 2016, 12:34
14 stycznia 2016, 14:50
Ja jestem bardzo zadowolona fachowa obsluga i opieka ,,to zdrowe chudniecie wiec nie spodziewaj sie 800kcal :-) ukladalam sobie sama diety rozneeeee i sie nie sprawdzily chociaz cwiczylam,,moim zdaniem idealnie ulozone jadlospisy do cwiczen,,,samopoczucie super i w kosciach juz nie skrzypi czuje ze waga spada chociaz to moj pierwszy tydz ...jadlospisy sa na 1500 kcal ok..,ale zauwaz ze sa pomniejszone w obliczeniu dziennego jadlospisu mozna robic zamienniki ktore jeszcze obniza kcal,pozdrawiam co do szczypiorku mozna go ususzyc i po klopocie.jesli dalas powtarzalnosc w jadlospisie to mozna obwiniac tylko siebie ale jak napisalam wyzej -sa zamienniki, moim zdaniem olalas regule diety,opuszczac jeden dzien hmmm a co wtedy jadlas? organizm tez musi sie przestawic powoli ,uwazam ze da sie 2,5 kg ale w wyznaczniku nie ma normy na tydz 2,5 kg najzdrowiej do kilograma ...cos kombinowalas
Edytowany przez Yoasia__ 14 stycznia 2016, 14:54
14 stycznia 2016, 15:04
jadlospis jest na caly tydz wiec w jeden dzien konca tyg robie zalupy na nastepny tydz i problem z glowy,mozna zaznaczyc czas przygotowania posilkow oraz czy maja byc na cieplo czy zimno mozna je tez przygotowac dzien wczesniej
17 stycznia 2016, 21:39
Nie ma nic lepszego !. Ktoś napisał bzdury o kaloryczności - to wszystki zależy od tego ile kg chcecie zrzucic i w jakim czasie. Ja osobiście polecam i zapraszam to poczytacie w moim pamietniku - 1 tydzień -3,100 utraty , a przede mną jeszcze długa droga.
19 stycznia 2016, 22:27
Bez sensu.... Ta dieta przecież w ogóle nie pochłania dużo czasu . Jestem na diecie półtora tygodnia. Raz zrobiłam zakupy na cały tydzień , oczywiście nie wszystko. Ryż , kasza... wiadomo.... Ale np chlebek , czy produkty mrożone czekają zawsze w zamrażarce. Pomidory w lodówce śmiało tydzień poleżą . Takie produkty typu banan , kiwi kupuję dzień przed. Gotowanie. hmm.. przygotowuję sobie kartkę wieczorem co powinnam zabrać z lodówki następnego dnia rano... Wracam z pracy i gotuję obiad... na świeżo. Zajmuje mi to ok. 30 minut. Np na czas gotowania się ryżu brązowego. Dieta jest świetna i na pewno nie jest czasochłonna . Polecam :)
20 stycznia 2016, 14:04
Kalorie to jedno ale ważne też co w tej diecie jest, bo co z tego,że ktoś zje 1500kcal na dzień skoro będzie to powiększony zestaw z mc donalds i za 3h bedzie sie znowu glodnym. Tutaj przynajmniej przy 1500kcal spokojnie mozna sie najeść wartościowym jedzeniem i czuć sytość, często nawet jeszcze wtedy, kiedy przyjdzie czas na kolejny posiłek. Mnie wydawało się,że 1700kcal to mało,tymbardziej że kiedyś jadłam 1900kcal na redukcji i chodziłam głodna modląc się już o kolejny posiłek,a dodam,że nie była to sama sałata i woda ;). Tutaj czasami ledwo zjadam niektóre posiłki lub je "odchudzam" jeśli naprawde czuję sytość :)
Co do zarzutu o pieczywie,tu fakt,zgodze się jest go sporo,praktycznie do każdej sałatki,jajecznicy czy po prostu jako główny posiłek,ale od tego właśnie jest wymiana posiłków,trzymająca ten sam bilsans kcal.Owsianki,twarogi,fritaty. Myślę,że najwięcej zależy od ankiety,która uzupełniamy,jeśli wpisuje się sporą część posiłków na zimno lub w krótkim czasie to i pieczywa bedzie sporo.Zresztą jest opcja zmniejszenia ilości pieczywa.
Powtarzalność? to też kwestia naszego wyboru przy wypełnianiu ankiety :)
Mnie na chwilę obecną nie podoba się ilość owoców w późnych porach nie mówiąc o kolacji ale ratuje mnie wymiana posiłków :) więc to niby minus ale można go łatwo usunąć :) co do skuteczności diety..jeszcze za wcześnie bym mogła coś powiedzieć :)
20 stycznia 2016, 15:15
Kalorie to jedno ale ważne też co w tej diecie jest, bo co z tego,że ktoś zje 1500kcal na dzień skoro będzie to powiększony zestaw z mc donalds i za 3h bedzie sie znowu glodnym. Tutaj przynajmniej przy 1500kcal spokojnie mozna sie najeść wartościowym jedzeniem i czuć sytość, często nawet jeszcze wtedy, kiedy przyjdzie czas na kolejny posiłek. Mnie wydawało się,że 1700kcal to mało,tymbardziej że kiedyś jadłam 1900kcal na redukcji i chodziłam głodna modląc się już o kolejny posiłek,a dodam,że nie była to sama sałata i woda ;). Tutaj czasami ledwo zjadam niektóre posiłki lub je "odchudzam" jeśli naprawde czuję sytość :)Co do zarzutu o pieczywie,tu fakt,zgodze się jest go sporo,praktycznie do każdej sałatki,jajecznicy czy po prostu jako główny posiłek,ale od tego właśnie jest wymiana posiłków,trzymająca ten sam bilsans kcal.Owsianki,twarogi,fritaty. Myślę,że najwięcej zależy od ankiety,która uzupełniamy,jeśli wpisuje się sporą część posiłków na zimno lub w krótkim czasie to i pieczywa bedzie sporo.Zresztą jest opcja zmniejszenia ilości pieczywa.Powtarzalność? to też kwestia naszego wyboru przy wypełnianiu ankiety :)Mnie na chwilę obecną nie podoba się ilość owoców w późnych porach nie mówiąc o kolacji ale ratuje mnie wymiana posiłków :) więc to niby minus ale można go łatwo usunąć :) co do skuteczności diety..jeszcze za wcześnie bym mogła coś powiedzieć :)
Zasmialam sie przy tym drugim zdaniu, bo ja mam 1900 i ciagle mnie ssie.
Ale to jedyny minus tej diety.
20 stycznia 2016, 15:17
A mi po prostu podoba się ten kalkulator, że wpisuję sobie ile zjadłam i pokazuje mi ile to zawiera białka itd i staram się zmieścić w widełkach które zaleca mi dietetyk. Dieta sama w sobie to kiepska sprawa. Np. winogrona w majonezie czy kanapka z bananami na ciepło - rzeczy które wymieniam zawsze.
No te winogrona zjadlam z ciekawosci i bleee, ale ta kanaoka z banani super