- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 stycznia 2012, 10:28
31 stycznia 2012, 21:59
31 stycznia 2012, 22:09
Faktycznie jakiś dziwny ten przepis. Duszona pekinka jest smaczna ponoć. Ale tutaj to był raczej mus jabłkowy z kapustą. Może proporcje w przepisie są złe. Kilka osób na forum pisało, że zdarzają się błędy w przepisach.
Jak to dobrze, że możyemy wybierać to co nam smakuje :) Opcja wymiany posiłków jest genialna po prostu :)
31 stycznia 2012, 22:17
31 stycznia 2012, 22:21
Jak będziesz przy lodówce to pozdrów ja odemnie ;)
A na poważnie to ew. jabłko zjedz czy jakeiś warzywko :) i zalej się herbatką :)
1 lutego 2012, 10:03
ja sobie postanowilam na lodowce nakleic jakas mega laske zeby mi przypominalo ze nigdy nie bede tak wygladac jak otworze lodowke. Padlo na (niestety) Kim Kardashian, bo ona ma wspaniala figure klepsydry i przy moich gabarytach bylabym w stanie zblizony efekt osiagnac.
Ponadto obiecalam sobie, ze jak schude zakladane 22 kilo to kupie sobie prezent. Ale taki wart poswiecenia. Wymyslilam, ze beda to buty marki Louboutin - takie cieliste szpilki. Macie jakies "nagrody" za dobre odchudzanie?
1 lutego 2012, 10:25
Mnie bardziej motywują zdjęcia grubasek - bo wiem że jesli czegoś nie zmienię to będę tak wyglądać :)
Moja motywacja to zmiana siebie - wyglądu, fryzury, całej szafy :) A chwilowo na oku motywuje mnie 1500zł, które mogę wygrać - więcej u mnie w pamietniku :)
1 lutego 2012, 12:48
1 lutego 2012, 16:23
ja sobie postanowilam na lodowce nakleic jakas mega laske zeby mi przypominalo ze nigdy nie bede tak wygladac jak otworze lodowke. Padlo na (niestety) Kim Kardashian, bo ona ma wspaniala figure klepsydry i przy moich gabarytach bylabym w stanie zblizony efekt osiagnac. Ponadto obiecalam sobie, ze jak schude zakladane 22 kilo to kupie sobie prezent. Ale taki wart poswiecenia. Wymyslilam, ze beda to buty marki Louboutin - takie cieliste szpilki. Macie jakies "nagrody" za dobre odchudzanie?
1 lutego 2012, 17:18
Edit:
Lepsze to niż kupić sobie furę żarcia, które jest przyczyną naszej nadwagi. Akurat tak mi się przypomniało po przeczytaniu pamiętnika jednej młodziutkiej dziewczyny, kótra jako nagrodę za odchudzanie zapisała sobie wizytę w fast food. Zaraz ją ochrzaniłam, że to nie może być nagroda. Mam nadzieję, że wytrwa, bo wszystko przed sobą. Ja żałuję, że wcześniej się nie zdecydowałam na odchudzenie i trzymanie linii :(
Edytowany przez JussySS 1 lutego 2012, 17:22
2 lutego 2012, 18:48