- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 stycznia 2012, 10:28
30 stycznia 2012, 09:14
30 stycznia 2012, 09:17
To teraz pochwalcie się jakie macie sprzęty do ćwiczeń? Bo ja nie mam nic na czym mogłabym robić cardio (przymierzam się do zakupienia rowerka). W lato to co innego zawsze można iść pobiegać czy pojezdzić na rowerze ale teraz gdy na dworze -10...brrr:)
Ja przymierzam się do steppera.
http://vitalia.pl/forum29,304981,0_Jaki-stepper.html
Latem jeżdzę na rowerze. Ale jak tylko pogoda się psuje to żadna przyjemność. Poza tym żadnych innych ćwiczeń nie robię.
30 stycznia 2012, 09:20
To taka marchewka którą sam sobie musisz wyznaczyć, np. na koniec 1 kroku kupię sobie upragnione buty choć są nieco za drogie, albo wykupię sobie trzy dni w spa, no wiesz, coś co sprawi Ci dużą frajdę i na co sobie normalnie nie pozwoliłabyś bez wyrzutów sumienia że to tylko dla Ciebie. Tak to rozumiem. Taki niby chwyt psychologiczny :) czy jakoś. Gorzej jeśli się jest osobą która niczego sobie nigdy nie odmawia :)
O właśnie. Ja mam z tym problem. Bo dla mnie to żadna motywacja. Wolę motywację Vitalijek ;)
30 stycznia 2012, 09:24
Ja tez mam sporo kanapek ale jestem zadowolona bo tak chcialam ,nie wyobrazam sobie sniadania bez chleba u mnie to wyglada tak ;1sniadanie,2 sniadanie ,obiad,przekaska ,kolacja tyle ze ja sobie troszke to przestawilam i przekaske jej rano a do pracy biore te dwa sniadania jak mozna to tak nazwac ,troche jestem zawiedziona sokiem pomidorowym nie lubie go i niby w nastepnej diecie juz go nie bedzie,nastepne to obiad piatkowy mial byc bez miesa a u mnie jest mieso bede cos musiala wymyslec reszta moze byc mam nadzieje ze dam rade obiady nawet dobre tylko czym ten sok pomidorowy zastapic?moze owocem jak myslicie?
Ja miałam 5 takich posiłków przez 3 dni ;) Zmienilam wczoraj na 4 posiłki (śniadanie, obiad, przekąska, kolacja). Bo po prostu nie wyrabiałam z jedzeniem. Rano za dużo było, potem za mało. Może 4 posiłki będą lepsze dla mnie.
Ale po to jest możliwość zmiany ustawień diety by z niej korzystać :)
A nie masz zamiennika na ten sok pomidorowy? Ja bym wrzuciła go w Vitaliusza i po sprawdzenia kcal wybrała coś o podobnej kaloryczności :) Mam nadzieję, że dieta później będzie bardziej dopasowana do indywidualnych wymagań.
30 stycznia 2012, 09:27
tak sprawdzałam :) Pisze że ta strona będzie dla mnie dostepna jutro od 11.
To oznacza, że będziesz miała dostepną dietę w tym czasie. Czyli dziś o 11. Zrobisz dziś zakupy, a jutro zaczniesz dietę wg planu Vitalii.
Polecam opcję wymiany posiłków. Można dobrać to co się lubi, albo ma w lodówce :)
30 stycznia 2012, 09:29
W zasadzie to taka lista sama się generuje, Wchodzisz w moja dieta/lista zakupów i zaznaczasz ile dni ma się wydrukować, domyślnie zaznaczony jest cały tydzień, potem drukujesz poszczególne:zbożowe, owoce itd.
I tam na liście można sobie oczywiście usunąć produkty, które się już ma w lodówce, tak żeby mieć wydrukowaną tylko listę potrzebnych rzeczy. Ja zrobiłam zakupy najpierw na 4 dni. Wczoraj mieszałam trochę w posiłkami więc dziś będę sprawdzać czego mi brakuje i na zakupy :) chociaż nie powinnam się rozpędzać, bo od jutra mam mieć zmienione posiłki z 5 na 4, więc pewnie spore zmiany będą.
30 stycznia 2012, 11:42
Ja przymierzam się do steppera. http://vitalia.pl/forum29,304981,0_Jaki-stepper.html Latem jeżdzę na rowerze. Ale jak tylko pogoda się psuje to żadna przyjemność. Poza tym żadnych innych ćwiczeń nie robię.To teraz pochwalcie się jakie macie sprzęty do ćwiczeń? Bo ja nie mam nic na czym mogłabym robić cardio (przymierzam się do zakupienia rowerka). W lato to co innego zawsze można iść pobiegać czy pojezdzić na rowerze ale teraz gdy na dworze -10...brrr:)
30 stycznia 2012, 11:52
No własnie problemem u mnie jest brak miejsca, chociaż może coś daloby się wygospodarować w dużym pokoju. Przy czym mieszkamy z teściową i ona zajmuje duży pokój. Wolałabym więc nie. Stepper jest odpowiedzią na mój problem z miejscem.
A co do stawów to raczej nie mam problemów. Choć np. nie lubię biegać, bo potem bolą mnie wlasnie kolana i kręgosłup. Bigalam jak byłam młodsza tj mając mniejszą nadwagę i o połowę mniej lat (szkoła średnia). Nienawidziłam biegania. Lubiłam za to na siłowni steper.
30 stycznia 2012, 15:27
30 stycznia 2012, 16:48