- Dołączył: 2012-01-01
- Miasto: Trzebinia
- Liczba postów: 192
1 stycznia 2012, 22:21
Hej,
Zaczynam moją przygodę z dietą Smacznie Dopasowaną.
Kupiłam przed chwilą i zaczynam od 5 stycznia. Ot, takie noworoczne postanowienie.
Kto ze mnę? Są jakieś chętne do potowarzyszenia i wspólnego wspierania w trudach odchudzania??
Zapraszam, w grupie zawsze raźniej.
- Dołączył: 2012-01-28
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 333
6 marca 2012, 19:07
troche mnie denerwuje róznież to że te przepisy są w większości nowe..opisy są czasami bardzo dziwne...brakuje opinii i nie wiadomo czy w ogóle brać się za to...jest mało zdjęć...rozumiem że nudzi się wciąż to samo, ale uważam że trzeba było wymieniać stopniowo, sugestywnie a nie na raz..tamte przepisy bardziej mi odpowiadały
- Dołączył: 2009-05-20
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 370
6 marca 2012, 23:37
lusi trzymaj się! na pewno wszystko skończy się dobrze.
mania wiadome, że mają gotowce, ale jeśli reklamują się z "dopasowaną dietą" to dobrze by było, żeby to dopasowanie istniało nie tylko w teorii.
Idę spać bo późno już.
Dobranoc wszystkim :)
7 marca 2012, 06:34
Cześć dziewczyny,
Lusi Trzymaj się! Musi byś dobrze! Ja się wpieniłam i w tym tyg. zostawiłam plan i jem wg własnego uznania. bo przecież oszaleć można. Zobaczę jaki mi to przyniesie efekt wagowy na koniec . może być trochę zachwiany bo jestem tuż przed @. Ale zobaczymy. Jak to mi wyjdzie to pierniczę te plany na odwal się.
U mnie ciągle mroźno. Ja się pytam gdzie ta wiosnaa?????
- Dołączył: 2012-01-03
- Miasto: Czarna Górna
- Liczba postów: 802
7 marca 2012, 07:56
Witajcie z rana, Lusi wytrwałości!!! u mnie średnio idzie. Ja jeszcze tylko dwa tygodnie z wami i już na pewno nie przedłużam. Będę sama kombinować z tego co mam jak uda mi się to wrócę na stabilizację. Ale widzę że u was też średnio?. Brakuje mi bardzo wiosny a tu zima na całego!!!! pozdrowionka
- Dołączył: 2005-11-27
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 136
7 marca 2012, 18:29
Dziekuje dziewczyny, kochane jestescie:)
dzis juz lepiej, ale na rowerze nie moge jezdzic bo tak mnie glowa boli od rana ze ledwo zyje:(((
zaden lek przeciwbolowy juz na mnie nie dziala
ja tez jeszcze kilka dni, ale bede zagladac i pisac, no i oczywiscie was wspierac!
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 728
7 marca 2012, 19:10
A ja właśnie zeżarłam 2 łyżeczki nutelli! normalnie wylazła ze słoika ( który moja córka zostawiła otwarty) i kazała mi się skusić....3 dni bez słodkiego zrobiły swoje:(
- Dołączył: 2005-11-27
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 136
7 marca 2012, 19:28
malgosiach:-)
moj syn tez mnie dzis kusil na nalesniki (robilam dla chlopakow na obiad) z nutella, ale sie nie dalam;)
jestem z siebie dumna bo dalabym sie pociac za slodycze w kazdej postaci
- Dołączył: 2006-05-31
- Miasto: Takie Tam
- Liczba postów: 13943
7 marca 2012, 22:50
Dziewczyny trzymajcie się, nie dajcie się zwariować diecie. Grunt to zdrowe podejście. Mnie jakoś się udało, oczywiście z wymianami. Co do marchewek to nie mam na nie patrzenia, pomimo tego, że za bardzo się nimi nie obżerałam.Jednak ich widok w planie kilka razy dziennie swoje zrobił.
Tradycyjnie w piątek będę się ważyć. Zobaczę czy coś zgubiłam u konkurencji, aczkolwiek też nie stosuję się dokładnie. wydaje mi się, że nie da się inaczej.
Powodzenia:)
- Dołączył: 2012-01-03
- Miasto: Czarna Górna
- Liczba postów: 802
8 marca 2012, 07:55
hej moje kochane koleżanki WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE SPEŁNIENIA MARZEŃ I ŻEBY KAŻDY DZIEŃ BYŁ PRZEPEŁNIONY SZCZĘŚCIEM I RADOŚCIĄ, Zaliczyłam 6 czerwony pasek. Brakło 0,10 kg to bardzo mało więc się nie przejmuję.
Oczywiście dzisiaj świętuję mam nadzieję, że wy też!!!!!
- Dołączył: 2012-01-28
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 333
8 marca 2012, 09:23
Życzę cobyśmy każego dnia były: noszone na rękach, doceniane za to, co robimy, obdarowywane kwiatami...
U mnie dziś ważenie...I chociaż zabrakło mi troche do prognozy to i tak się bardzo cieszę...-0,5..Jutro jadę do rodzinnego domu. Mama jeszcze mnie nie widziała od kiedy jestem na diecie.. Mam nadzieje, że zauważy brak prawie 6 kg..Miłego dnia laseczki:)
