- Dołączył: 2012-01-01
- Miasto: Trzebinia
- Liczba postów: 192
1 stycznia 2012, 22:21
Hej,
Zaczynam moją przygodę z dietą Smacznie Dopasowaną.
Kupiłam przed chwilą i zaczynam od 5 stycznia. Ot, takie noworoczne postanowienie.
Kto ze mnę? Są jakieś chętne do potowarzyszenia i wspólnego wspierania w trudach odchudzania??
Zapraszam, w grupie zawsze raźniej.
- Dołączył: 2009-05-20
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 370
27 lutego 2012, 23:39
Mój plan też nie był najlepszy, dużo musiałam powymieniać i znowu bez deseru... Tym bardziej, że dzisiaj @ nadeszła i od wczoraj buszuję po półkach w poszukiwaniu czekolady... W tesco kupiłam sobie mus czekoladowy 90kcal kubeczek więc sama sobie wprowadzę moje desery zamiast głupich kanapek na przekąskę :D.
Tak poza tym to jest jako tako. Teraz mam świetny humor bo po zumbie jestem. To naprawde daje mi pozytywnego kopa :)
- Dołączył: 2012-01-03
- Miasto: Czarna Górna
- Liczba postów: 802
28 lutego 2012, 10:38
Hej dziewczyny!, co tak cichutko tu dzisiaj? Mi coraz bardziej zapał opada do odchudzania, jakoś mi się odechciewa. To pewnie przez tą zimę, u mnie sezon w pełni tylko jeździć na sankach!
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 728
28 lutego 2012, 11:30
U mnie dieta tak mniej więcej:( nie pasują mi te nowe propozycje, więc trochę kombinuję...za to wzięłam się w końcu za fitness, więc samopoczucie od razu lepiej.
I potwierdzam ZUMBA jest świetna:) też wczoraj byłam:)
- Dołączył: 2012-01-03
- Miasto: Czarna Górna
- Liczba postów: 802
28 lutego 2012, 11:32
pozazdrościć, w mojej miejscowości nie mam szans na zumbę. Ale poszukam w internecie.
28 lutego 2012, 11:56
Siemka ,
Pogadałam sobie dziś na czacie z moją panią dietetyk i pomogła mi poprawić błąd . Jutro ma mi wskoczyć Vitalekka.
co do Zumby to nie moje klimaty zupełnie ale moje koleżanki które chodzą też bardzo zadowolone
- Dołączył: 2010-04-29
- Miasto: Mmmm
- Liczba postów: 1069
28 lutego 2012, 12:00
Kami, trafiłaś na swoją dietetyczkę? To był Twój błąd?
28 lutego 2012, 12:52
Tak mój . Zrobiłam aktualizację po warzeniu i dlatego dieta automatycznie wpisała mi się od kolejnego tygodnia. Ale pani dietetyk powiedziała mi co zrobić by zrobić ją sobie wcześniej i zrobiłam tak jak mi mówiła . Magull tak trafiłam na swoją dietetyczkę :)Powiedziala mi też że jak chce obiad z dwóch dań i mieć zupę codziennie to mogę ją sobie zrobić zamias szklanik soku lub świeżego warzywa zrobić z warzyw bez dodatków typu makaron ryż . Ma być jej 200ml mniej więcej . więc póki co jestem zadowolona :)
- Dołączył: 2006-05-31
- Miasto: Takie Tam
- Liczba postów: 13943
28 lutego 2012, 13:39
a ja głodna jestem dzisiaj..... 30 gram musli i 100 marchewki na II śniadanie wyraźnie mi nie służy........biorę się za obiad, ale wcześniej kawkę wypiję.... zauważyłam, że kawa jest dla mnie czymś w rodzaju zapychacza
- Dołączył: 2005-11-27
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 136
28 lutego 2012, 15:47
dzien doberek, ja tez glodna... ale co sie dziwic skoro zima wrocila:(
poki co sie trzymam, moze sie uda
zaraz wsiadam na rowerek tylko zupe ugotuje
pisac dziewczyny bo wtedy mi latwiej i mobilizacja rosnie;)