- Dołączył: 2009-08-17
- Miasto: Maciejka
- Liczba postów: 62
27 kwietnia 2011, 23:41
Witam :) dzisiaj wykupiłam dietę i fitness siła błonnika . Może jest jeszcze ktoś kto stosuje tą sama dietę . Było by miło popróbować wspólnie . Proszę o opinie jak wam idzie na tej własnie diecie.Jakie sa efekty ?
Będzie mi raźniej
Edytowany przez rck (moderator) 14 sierpnia 2012, 10:30
- Dołączył: 2006-09-13
- Miasto: Centrum
- Liczba postów: 430
13 grudnia 2012, 23:50
Czesc dziewczyny
Trodee staram sie ale efekty marne, zaliczylam 1.5 kg przyrost w tydzien, masakra i tyle. Cos czuje ze nie dane mi utrzymac wagi ponizej.
A co do callanetics to probowalam znakesc ten trzening o ktorym pisalyscie ale nie moge. Od tygodnia nie cwicze, cukier zabija mnie i pod tym wzgledem. Insanity nie skoncze, totalnie nie moge sie zmusic by je zrobic. Wczoraj posmigalam troche na leg magic ale dzis jestem padnieta. Dosc ze mialam 5 godzin na zen to jeszcze dziecko mi plakalo i z poltorej godziny zeszlo na uspakajanie. Chodzie juz jak zombi i czas najwyzszy by isc spac.
Trzymajcie sie.
- Dołączył: 2006-09-13
- Miasto: Centrum
- Liczba postów: 430
13 grudnia 2012, 23:52
Kurcze taka nieprzytomna jestem ze myslalam ze trodde pisala. Przepraszam cie avinnion za ta pomylke
- Dołączył: 2012-07-13
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 124
14 grudnia 2012, 08:56
Hej,
u mnie waga praktycznie znowu stoi, tylko -0,1kg czyli prawie nic. No ale lepsze to niż gdyby miała znowu iść w górę.
Nie wiem czemu, ale ostatnio zamiast wymieniać posiłki coraz częściej tworzę te dowolne. I okazuje się, że nawet kiedy mi się wydaje że coś ma podobną kaloryczność to okazuje się, że nie do końca tak jest. Chyba to nie za dobrze, bo wpisuję cokolwiek mam w domu i manewruję wielkością porcji, a nie wiem jak to ma się do witamin itp... muszę to dokładniej sprawdzać. Oby w końcu coś ruszyło...
- Dołączył: 2012-05-20
- Miasto: Centrum
- Liczba postów: 812
14 grudnia 2012, 18:04
quki ja nie z mariola tylko oryginalny ten stary z p. Callan P
u mnie wzrost ale to przed @, dodatkowo mam ciągoty na pieczywo i bakalie, sama zaraz wyskoczę z wagą w górę.
Ja jestem po 3 h z callanetics. Dziś ide na aerobic to nie wiem czy po powrocie zrobie..
quki też to ćwiczysz?
Edytowany przez avinnion 14 grudnia 2012, 18:07
- Dołączył: 2010-02-07
- Miasto: Miasteczko Śląskie
- Liczba postów: 985
14 grudnia 2012, 19:50
trodde zgadzam się z tobą w 100% ja jak zaczynam kombinować to nic mi nie wychodzi myśle przecież to tyle samo kcal więc nie zaszkodzi a jednak później się dziwie że efektów brak. U mnie najlepsze efekty są wówczas gdy nic nie wymieniam i nie kombinuje wówczas jestem najbardziej zadowolona
avinnion chyba 2 razy sobie poćwiczyłam ale tak jak pisałam nie jestem w stanie zrobić po 100 powtórek, nie wiem czy dam rade co dziennie bo brak mi czasu zwłaszcza teraz przed świętami nie znam jeszcze na tyle ćwiczeń by je robić sama bez filmu więc trudno znaleść całą godz, chociaż staram się tyle ćwiczyć ale zazwyczaj jest to rower i ćwiczenia bez instrukcji na uda, brzuch, posladki więc moge je wykonać w trakcie jakiegoś serialu :))
Deizydee mysle że najbardziej potrzebny ci chyba odpoczynek wiem że trudno go znaleść praca, dom chłopaki wszystko na twojej głowie ale może uda się zrobić chociażby jakąś relaksującą kąpiel czas tylko dla ciebie i nadołasowanie energii i zresetowanie się od diety Trzymam mocno za to kciuki !!! Później juz luz i zdrowy styl życia :))
- Dołączył: 2012-05-20
- Miasto: Centrum
- Liczba postów: 812
15 grudnia 2012, 11:45
no u mnie 1 kg wzrost, ale paska nie zmieniam, bo myślę, ze to przed @
wzięłam się i zmusiłam wczoraj do callaneticsu i jestem po 4 h, i kurde dziewczyny jakoś lepiej te moje nogi wyglądają.. nie wiem czy sie nie zasugerowałam przypadkiem, ale to coś by za szybko działało:)
co do czasu dla siebie, masz racje quki, a teraz pzed świętami szaleństwo
- Dołączył: 2006-09-13
- Miasto: Centrum
- Liczba postów: 430
15 grudnia 2012, 13:04
:-(((( Tak sie czuje, pdzytlacza mnie ogrom pracy jaki mnie czeka wymagania jakie stawiaja mi inni i ja sama, stekanie dzieci i mysl o tym ze swieta spedze w pracy. Do kitu, czuje ze znow nie lubie swiat, to nie czas radosci tylko pracy, nerwow i ciaglego spinania sie. Bleeeeee.
- Dołączył: 2010-02-07
- Miasto: Miasteczko Śląskie
- Liczba postów: 985
15 grudnia 2012, 16:23
No dziewczęta u mnie -1,30kg więc nie źle :) ale wydaje mi się że najgorzej się gubi końcowe kg żeby przejść do kolejnej dziesiątki są uparte trzymają się i nie chcą odpuścić.
Deizydee kurcze nie zazdroszcze święta w pracy żadna przyjemność mam nadzieje że znajdziesz w sobie siłe i wszystko ci się poukłada trzymam kciuki !!!!
- Dołączył: 2012-05-20
- Miasto: Centrum
- Liczba postów: 812
16 grudnia 2012, 12:04
quki gratulacje
Deizydee wiem jak się czujesz, ja ostatnie 2 lata też pracowałam w święta, nawet teraz - w te święta jestem pod telefonem. Niby można się wyłączyć, ale nie do końca
Ja w świętach znajduje przyjemność spędzania z rodziną, z którą się rzadko widuje (nic to, ze po 3 dniach mnie już wnerwiają;), ale co do wymagań stawianych sobie, to jest najczęstsza przyczyna zaburzeń łaknienia. Musisz znaleźć czas dla siebie, chwilę dla siebie, a wszystko resztę olać. Pamiętaj - nie jesteś sama, rodzina niech pomoże
Edytowany przez avinnion 16 grudnia 2012, 12:05
- Dołączył: 2006-09-13
- Miasto: Centrum
- Liczba postów: 430
16 grudnia 2012, 21:55
Kochana jaka rodzina jestesmy sami z mezem, a on do garow ma dwie lewe a po 2 godzinach wysluchiwania stekania dzieci juz ma dosc, z reszta one z przyzwyczajenia i tak przychodza do mnie. Wszystko musze sama zrobic i zorganizowac wiec lipa na calego. Dzis sie wazylam moja waga pokazala 60,9 i po prostu mi rece opadly. Ale nie najadlam sie dzis bo od wczoraj mnie cos brzuch boli i jak cos zjem to mnie strasznie meczy. Jeszcze bedac caly dzien na nogach umeczylam sie okropnie z tym bolem. Mam nadzieje ze wy mialyscie lepszy weekend