Temat: siła błonnika

Jestem na diecie Siła Błonnika od poniedziałku, więc dopiero kończę 3 dzień. Jakoś mi idzie przestrzeganie posiłków (nie dojadanie), bo nie mam na nic czasu. Niestety przekłada się to na fakt, że na ćwiczenia fizyczne też czasu nie mam. Chwilę łapię dopiero między dwunastą a drugą w nocy (praca, dzieci ciągle chore, zadania domowe, zebrania, zepsuta pralka, zmiana opon, treningi dzieci, dom, ciągle wszystko na mojej głowie, bo mąż dużo wyjeżdża itd). I mimo całego zaganiania przez ostatnie lata zamiast zrzucać, tyłam. Chyba nie zwracałam uwagi na to, co jem, poza tym dojadałam po dzieciach i w nocy!
I tak - od poniedziałku powiedziałam sobie: stop z tymi nawykami. Muszę się nauczyć racjonalnie jeść. Liczę na to, że ta dieta i forum i wszystkie te wykresy mnie zmotywują. Chcę odstawić kawę i czuję, że to jest najgorsza przeprawa, jaka mnie czeka...
:-(

Hej, hej! Coraz więcej nas na forum i dobrze, w kupie raźniej. Dawno się nie odzywałam, ale się nie poddałam, chociaż miałam wzloty i upadki. Trochę sobie poluzowałam, bo jakoś nie widziałam efektów. Dlatego od przyszłego poniedziałku spróbuję Vitalekkiej, ale na forum zostaję.:) Musze też znowu zacząć się ruszać, musiałam niestety zrezygnować z biegania po południu, a szkoda bo złapałam bakcyla, bo szybko robi się ciemno. A bieganie po ciemaku po lesie, to za dużo emocji dla mnie hehe. 

Ostatnio mam nową pasję, tzn. próbuję decoupage. Dostałam od znajomej piękną bombkę zrobioną przez nią i zapisałam sie na kurs. Czy któraś z Was próbowała już tego?  Mam nadzieję, że jak się czymś zajmę, to nie będę myślała tak intensywnie o jedzeniu, szczególnie wieczorami.

Pozdrawiam Was cieplutko!!

lason witamy!
Justa ja też zmieniłam na smacznie dopasowaną, ale wielkiej różnicy między obiema dietami nie widzę;)
Kiedyś bardziej dostrzegałam różnicę.

Moja siostra - mała artystka zajmuje się decoupage, ale ona nie była na żadnym kursie, robi za to naprawdę fajne rzeczy. No i faktycznie zajmuje jej to dużo czasu

Ja z ćwiczeniami nie mam problemu, gorzej ostatnio z przestrzeganiem diety, bo jak pisałam weekend był wielce niedietetyczny, no i motywacja u mnie spada.
Jednakże odkryłam forum Anonimowych Żarłoków i trochę czerpię z ich spokoju i informacji
pozdrawiam

lason witaj ćwiczenia są ważne ale ja mam z nimi problem z powodów zdrowotynych ostatnio zmieniłam diete ale stosując SB zgodnie zaleceniami bez wyskoków :) waga zawsze spadała więc trzymam mocno kciuki powodzenia !!!

Oj to nie tylko ja zmieniłam diete mam nadzieje że jesteście dziewczyny zadowolone tak jak ja :) sama nie wierze że 2 tyg mineły i jutro kontrola u dietetyka ciekawa jestem co powie

quki a jak idzie ta dieta u dietetyka? Da się żyć na tych malutkich porcjach?
pozdrawiam

Kochana da się żyć nie mam jakiś skutków ubocznych wręcz przeciwnie coraz więcej energi jestem bardzo zadowolona a dziś miałam kontrole i zaniemówiłam jak okazało się że przez 2 tyg schudłam całe 3kg dostałam takiej motywacji jak dawno nie miałam żebym tylko więcej mogła ćwiczyć i tłuszcz zamieniać na mięśnie było by super :))

Mam nadzieje że wy rownież będziecie tak zadowolona jak ja z osiągnięć tego tygodnia Trzymam kciuki i czekam na raporty :))

u mnie zastój, ale wychodzi weekend. I tak jest lepiej niż się spodziewałam. Gratulacje quki. Tak dalej!

słuchajcie mam do was pytanie wykupiłam dietę na miesiąc i miała mi przychodzić na maila i nic,powiedzcie jak to działa bo nie rozumiem.Czy to ściema czy naprawde bo zależy mi jednak na tym by schudnąć,pozdrawiam wszystkich,Agnes.

Witaj Agnes ja już nie mam abonamentu ale dieta nigdy nie przychodziła na emaila tam miałam tylko informacje o jej przesłaniu sprawdź Moja Vitalia + Plan diety powinnaś ją znaleść a kiedy ja miałaś dostać ???

agnes witamy, ja też nigdy nie dostawałam nic na emaila, poza informacją, ze dieta juz jest

Deizydee, trodde co u Was?