Temat: siła błonnika

Witam :) dzisiaj wykupiłam dietę i fitness siła błonnika . Może jest jeszcze ktoś kto stosuje tą sama dietę . Było by miło popróbować wspólnie .  Proszę o opinie jak wam idzie na tej własnie diecie.Jakie sa efekty ?
 Będzie mi raźniej



Hej dziewczyny wiecie taka glodomora mnie naszla ze nie moge. Mam nadzieje ze jutro wreszcie przyjdzie @ bo mam dosc ilez mozna z tym walczyc? Ech te hormony.

Pasek wagi
Deizydee nie martw się, na pewno przejdzie. Na szczęście to tylko raz w miesiącu;)
ja dziś przewróciłam się na schodach. Stłukłam sobie kolano, normalnie potknęłam się ze zmęczenia jakiegoś. Dlatego uciekam zaraz spać. W sobotę ważenie, mam nadzieję wreszcie na jakiś spadek. Quki, trodde dawno się nie odzywałyście, jak się trzymacie?

pozdrowienia dla Wszystkich
Witajcie,
Jestem na tej diecie od wczoraj i w porównaniu z dopasowaną (za starych dobrych czasów) wydaje się być rozsądniejsza.
Szkoda tylko, że z owocami i warzywami teraz coraz ciężej:)
Pasek wagi

Habibi83 witaj wśród nas i powodzenia na SB.

Avinnion jak ty to zrobiłaś, odpocznij kobieto i mam nadzieję że to tylko mały siniak będzie nic gorszego z tym kolanem. A co do @- na szczęście tylko raz inaczej bym oszalała, a ja tą wredę głodomorę przegłodziłam trochę podczas ćwiczeń. Zrobiłam swoje insanity+cardio ABS+ 50 min na steperze. Teraz odpoczywam a głodomora się wścieka. Jak poszłam zrobić herbatę to miałam w ręku jabłko, batonika w lodówce widziałam przeróżne smakołyki ale nic jej nie dałam. I boli pośrednio też mnie ale "Ją" . Dobra dziewczyny spadam spać jutro do pracu a rano trzeba wstać nie ma zmiłuj. Odzywajcie sie dziewczyny, piszcie co u was, pa.

Pasek wagi
habibi witamy:)

no potknęłam się normalnie. Strup na całe kolano i noga boli, ale nic poważnego:)

dobrej nocki i weekendu wszystkim:)
Deizydee ale jesteś dzielna! podziwiam i zazdroszczę
no niestety mimo dietki nie udało mi się zejść z waga, ale to nic, może w następnym tygodniu
piszcie proszę co u Was
Cześć Dziewczyny 
Zaczęłam z siłą błonnika wczoraj.. i tak się rozglądam po forum - myślę, że tu będzie mi dobrze 
No, trochę żenada z tą dietą :/ Na jeden z listopadowych obiadów zaproponowano mi .... chłodnik z pomidorów :(
Dobrze, że jest dużo opcji do podmiany.
Ale przez cały zeszły tydzień sama układałam sobie jadłospis, tak w 90%.
Więc w sumie po kiego mi ta cała vitalia, sama potrafię, motywację też mam...

Dziękuję za miłe przyjęcie :)

Ewa raz byłam u zwykłego ditetyka i u mnie się to nie sprawdziło bo zaproponował mi takie rozwiązania, które absolutnie nie były pod moje ówczesne możliwości. Z vitalią mam ten komfort, że w każdej chwili moge wymienić posilek i nie martwić sie liczeniem kalorii i wartości odżywczych. Kiedyś tak robiłam,chudłam. Teraz nie mam na to czasu. Nie poddawaj się na starcie, nie szukaj wymówek, daj sobie i diecie trochę czasu :) 

Pasek wagi
helutka, ewa witamy.

Ewa ja też mam takie myśli, bo chudnę niewiele (tarczyca) i moje posiłki mają zbyt dużo kalorii niż oczekiwałam. Pisze do dietetyczki w tej sprawie, ona wraca do oczekiwanych 1300 na których coś chudnę, po czym jest tydzień bez spadku i bach dieta 1700 kcal.
Wnerwia mnie to często.
Ja już chyba nie mam motywacji :(.
Gdyby nie dziewczyny z forum to nie wiem. Zreszta poważnie rozmyślam na tym, żeby nie wykupić nowego abonamentu

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.