- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 kwietnia 2011, 23:41
Edytowany przez rck (moderator) 14 sierpnia 2012, 10:30
3 października 2012, 15:44
Hej!
ten tydzień,jest dla mnie kiepski pod wzgledem diety,nie,nie żucam sie na jedzienie itd np dzis w porze obiadowej nie mialam czasu zjesc tego co przygotowalam z jedlospisu wiec szybko zlapalam grachamke z szynka i pomidorem. Cos mi strzelilo w kostce,nie moge wyprostowac nogi bo mnie łydka nawala szok normalnie.Ale jutro lece na silownie,dzis tego nie zrobilam bo dostałam @ wiec odpuściłam sobie.A jak wy sie macie?mam nadzieję,że lepiej niż ja
3 października 2012, 17:04
3 października 2012, 19:17
3 października 2012, 20:13
Deizydee ja do farszu polecam pieczarki smaczniejsze niż granulat sojowy albo grzybki suszone :))
kasiadanilowicz uważaj na noge !!! a co do obiadu jeżeli była to 1 mała grahamka i zmieścila się w kcal to myśle że dobry wybór ważne aby kcal były zbliżone i kolejne posiłki w/g zaleceń Powodzenia !!!
hipcia222 a ile masz kcal że odczowałaś głód ja na samym początku nie mogłam wszystkiego zjeść bo porcje były za duże i czułam się strasznie objedzona :) ale szybko się unormowało
3 października 2012, 20:58
4 października 2012, 12:50
Hej, Urwanie głowy w pracy, ale chwilę znalazałam, bo dawno nie zglądałam. Co do grzybków, to w moim regionie też jest ich brak, chociaż już trochę nasuszyłam, bo mój mąż jakoś je znajduje. Deizydee, ale mi narobiłaś smaka tymi gołąbkami, chyba zrobię dla męża i skubnę jednego. Powiem Ci, że ja tak dokładnie nie trzymam się tych przepisów i je modyfikuję, bo miałabym całą spiżarkę niepotrzebnych składników. Ostatnio szukałąm w kilku sklepach makaronu ryżowego i nie znalazłam, więc zamieniłam na płatki ryżowe. Zaczyna mnie męczyć to gotowanie na dwa gary, muszę sobie uprościć, może gotować dla siebie na cały tydzień jeden i ten sam obiad?
Teraz waga stoi na 83kg, ale właśnie mam @, więc myślę że dlatego. Chociaż ostatnio zdarza mi się coś skubnąć, np. dzisiaj dwie krówki. Często omijam przekąski, bo późno wracam do domu i zjadam już tylko kolację, może to też spowalania przemianę materii.
Wracam do pracy. Na razie!!
Acha, po co zazancza się te buźki??
4 października 2012, 14:28
Justa te trzy to twwwoje nastawienie do diety choc nie wiem czy w jakis sposob krokolwiek z obslugi vitalii korzysta z tego. A co gotowania na dwa gary to ostatnio gotowalam na 3, ale przewaznie staram sie wcisnac moim panom to co ja mam ewntualnie + ziemniaki z sosem lub cos podobnego. Juz i tak z kuchni trudno wyjsc i wiecznie jeszcze myslec co ugotowac to masakra.
Z innej beczki, ja dzis mialam wazenie, przestawilam sobie ostatnio z piatku na czwartek zeby nieszalec w weekendy i niestety moja waga pokazala + 0.3 kg czyli teraz jest 60.5 a mialam nadzieje na spadek tym bardziej ze @ tyle co sie skobczyla i zaczelam cwiczyc a tu taki zawod. Choc z drugiej strony powietrze ti to nie jest widac moje wyskoki musialy zostac ukarane. Oj cis ten moj cel sie oddala. Trzymajcie sie pa.
4 października 2012, 19:08
Czardasz ale dałeś temat musiałam sprawdzić co to jest nawet o tym nie słyszałam więc nie pomogę jeżeli chodzi przepisy :(
Deizydee wzrost nie wielki ale się pilnuj kochana może waga też wzrosła bo znów intensywnie ćwiczysz a wiesz że mięśnie ważą więcej trzymaj się !!!!
justajusta dobrze ze nie rośnie ale lepiej żeby spadała więc krówki na bok :)
4 października 2012, 21:13
Czardasz ja tez nie mam pojecia co to.
Wiki wiem ze miesnie sa ciezsze ale mialam nadzieje ze po tych 4 dniach to wiecej wypocilam niz wypracowalam no coz zobaczymy co bedzie w przyszly czwartek. Aj juz mi sie nie chce ale te poltora kg to wstyd nie zrzucic. Ech zeby to spadalo tak szybko jak rosnie. Trzymajcie sie pa.