Temat: siła błonnika

Witam :) dzisiaj wykupiłam dietę i fitness siła błonnika . Może jest jeszcze ktoś kto stosuje tą sama dietę . Było by miło popróbować wspólnie .  Proszę o opinie jak wam idzie na tej własnie diecie.Jakie sa efekty ?
 Będzie mi raźniej



Cześć
Avinnion - nie miałam nigdy czegoś takiego w diecie. Więc nie pomogę.

Quando witam serdecznie i widzę że Ty już dużo kilogramów straciłaś. Życzę powodzenia z kolejnymi.

U mnie jakoś leci, powoli. W sobotę była dyspensa wieczorna - jedzenie w restauracji. Ale muszę przyznać że się obżarłam i nie jadłam deseru. Więc ok. Poza tym więcej grzeszków nie pamiętam.
Oczywiście się NIE OBŻARŁAM, literówka.
Quando witamy:)

aganes słodyczom mówimy precz!;)

annmarie już się wyjaśniło - błąd techniczny i już zniknął
annmarie rozgrzeszamy;)

Kolejny weekend przeżyłam nie najgorzej troche odstępstw było ale chyba nauczyłam się już dokonywać rozsądnych wyborów no i nic słodkiego z czego jestem najbardziej dumna dziś kusiła mnie w sklepie czekolada kilka razy podchodziłam potrzymałam w ręku nawet ale nie kupiłam dzięki czemu nie zjadłam :))

Witam również nową koleżanek trzymam kciuki fajnie że plan ci się podoba :))

malgoskakarmel1982   ciebie to ściska i witam i nie wieże że te miesiące tak zleciały ze starej ekipy to chyba tylko ja no i chyba nie zabardzo mam się czym chwalić po takim czasie :))

Pasek wagi
Tak wlasnie zauwazylam ze juz tylko Ty zostalas a tak to wszyscy nowi. Moze wiesz czy ze starych vitalijek jakies sukcesy w odchudzaniu byly no i czemu dziewczyny pouciekaly?
  Ja dzis prawie bez grzechow (hehe stara sekta powraca ) na sniadanie dwie kanapeczki z bialym serkiem i zielonym ogoreczkiem, na obiadek zupka pomidorowa z ziemniaczkami, na kolacje jem wlasnie musli . I wszystko byloby cacy zeby nie ciasteczko digestive z gorzka czekolada. Nie wiem jak sie zabrac do cwiczen, roweryk stoi ale boje sie troche bo chcialabym karmic piersia tak minimum z 6-7 m-cy i nie wiem jaki wplyw bylby na laktacje jesli bym sie przeforsowala.
Czesc dziewczyny, od wczoraj wreszcie jestem w domu, waga po urlopie pokazala 61.1kg, ale szalenstwo bylo straszne, w pewnym momecie to zupelnie przestalam myslec co powinnam a co nie i cwiczenia poszly zupelnie w kat ale od dzis wracam do insanity i rozpoczynam akcje mniejsze biodra i czas tez zrzucic te 2 kg. No dobrze moje drogie odezwe sie wieczorem a poki co to milego dzionka wam zycze.
Pasek wagi
Witaj Deizydee z powrotem. Urlop jak widzę się udał - to super. Waga widzę tez ładnie jak na urlopowe szaleństwa. W takim razie trzymam kciuki za ostatnie 2 kg.

U mnie dzisiaj bardzo leniwie i sennie. Rano pobiegałam, tylko się strasznie pozdzierałam bo padłam jak długa na asfalcie. I jak dziecko mam pozdzierane kolano, obite biodro, zdarty łokieć i ręcę. I taka chodzę obolała dzisiaj. W związku z upadkiem zrobiłam dzisiaj 6,5 km a nie 7 :-( ale szybko w czwartek naprawimy ten niedosyt.

Pozdrawiam Was i życzę miłego dnia.
Jestem na SB 9 dzień w sumie ubyło mnie już około 2,5 kg więc jest super. Jesli chodzi o ilość jedzenia powiem wam, że ja osobiście się najadam i czasem nawet mam dość. Dieta smaczna, mnie podoba się bardzo. 

barbara.nowak   witaj dla mnie na początku porcje też były za duże ale to szybko się unormuje nic nie zmieniaj trzymam kciuki powodzenia :))

Deizydee ale ten urlop szybko zleciał fajnie że jesteś no i widze że większych strat nie ma :))

Pasek wagi

witam nowe osoby:)

witam powracajace:)

ja na wyjezdzie z wlasna przenosna lodowka

trzymam kciuki dziewczyny

pozdrowienia

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.