Temat: Cambridge - dla tych co juz korzystały i tych, co będą:-))

Hejka,

Fajnie ze robi nas sie tu wiecej:)

Vickybarcelona, trzymam sie ale wczoraj mialam tak dosc tych koktajli, ze 3go posilku juz nie zjadlam (bo jem 2 koktajle i zupke). A Ty jak tam? Ja sobie wyliczylam, ze to juz chyba 10ty dzien u mnie? Jakbym sie podjela 3 tygodni, to jutro bede na polmetku:) Co do wazenia, to chyba musze tam wchodzic zeby sie motywowac bardziej. Juz walcze z tyloma pokusami, ze nie mam sily dokladac sobie nastepnej. A widzisz, z tymi 12stoma tygodniami to ja stwierdzilam, ze na wyspach jak grubas to naprawde gruby i ze im 3-4 to i tak nie pomoga, wiec od razu na 12, ale mialam wrazenie, ze konsultantka tez tak sugerowala bo kasa - wiadomo. A swoja droga to jak skoncze ta scisla to chyba nie dam rady juz na nia wrocic. Po prostu chyba za dobrze juz wiem jak to 'smakuje' :) Na bol glowy w mojej ksiazeczce wyczytalam, zeby pic wody wiecej i w ostatecznosci wziac tabletke od bolu. Mnie na szczescie jakos to ominelo. Glodu jako takiego nie czuje chyba wcale, jedyne co to po prostu mam ochote na cos innego, na schabowego szczegolnie:)

Dominika, i jak ta owsianka? Niestety dla mnie to bylo najgorsze ze wszystkiego:( Ma po prostu maksymalnie dziwny i sztuczny smak, ale moze innym wlasnie pasuje bardziej:)

Pozdrawiam i dawajcie znac co i jak! Razem nam sie uda!

 

mnie zamiast ważenia mobilizuje ten paseczek postępów na forum  fajnie będzie patrzeć jak się przesuwa wskaźnik w prawą stronę,  już się nie mogę doczekać pierwszej aktualizacji  Ja mam 175 cm, więc jem 4 zaszetki.  Ile masz wzrostu ? Myfszeczka jeśli masz smaki, które Ci nie odpowiadają  np ta owsianka to konsultantka ma obowiązek je wymienić na te które lubisz. Koniecznie musisz zjadac wyznaczoną do Twojego wzrostu ilość zaszetek, aby nie zabrakło Ci witamin i minerałów.  Wiesz już  jakie masz plany dalszego odchudzania po cambridge? liczenie kalorii czy jakas konkretna dietka?

Senna jestem, ale to  raczej nie z powodu diety, tylko pogoda u nas  zmienia się  z upałów na deszcze i chłodniejsze powietrze, właściwe dobrze, wolę gdy wrócą upały  mieć już  mniej kilogramów na sobie.

Ja mam 168 wiec mi przysluguja 3 saszetki. Dlatego owsianek juz nie wzielam, najbardziej te koktajle czekoladowe, ale naprawde ktorys dzien z rzedu to i to sie znudzi:( Niczego innego nie przelkne, mam nawet jakis jeden orzechowy ale nawet nie moge patrzec na niego. Wiem Vickybarcelona, ze chodzi o te mineraly plus wszystko inne co trzyma organizm w ketozie i nawet balam sie ze przez to jedno opuszczenie jakis glod mnie dopadnie, ale chyba nie jest tak zle. Nie mniej marze, zeby poczuc w ustach cos normalnego.... nawet nie zeby sie najesc tylko smak jakis normalny, eh...

Nie mam pojecia co dalej, mysle, ze bez silowni sie nie obejdzie, sprobuje pociagnac scisla przez minimum 3 tygodnie a jak sie zmobilizuje i dam rade 4ty to bede szczesliwa, potem mieszana, a potem moze 1000kcal i silownia? Tez to chyba bedzie zalezec od efektu jaki osiagne po scislej. Eh, wole nie planowac i na razie od posilku do posilku i oby do przodu:)

Musze i ja z paseczkiem pokombinowac, moze mi sie od tego poprawi:) ale dzis i tak nie bylo zle bo znowu -0.5 od wczoraj. Eh, jakbym ta 7 z przodu zobaczyla to bym skrzydel dostala:)

U nas tez pogoda niezbyt ciekawa, ale u nas ciagle tak samo:)

Pozdrawiam i pisz jak tam u Ciebie leci!

Myfszeczka, nie zrozumiałam czy nie ustawiłaś paska bo nie miałas na to weny, czy po prostu nie możesz go znależć w pamętniku, więc na wszelki wypadek pomogę instrukcją  po prawej stronie na górze masz pasek (na brązowym tle) : Moje Konto, Witaj: ( tu nick) i Wyloguj, wchodzisz w Moje Konto , i po lewej pokaze sie  Poczta, Pamietnik Odchudzania, i Pomiary i Historia i w tym podpunckie znajdują się Paski Wagi gdy w nie wejdzisz pokaza się 3 paski (tak jest u mnie) na dole jest pasek na forum (pod nim po prawej stronie :ustawienie paska) .

Wiem, że teraz jest dość modny również zmodyfikowany program diety cambridge, w którym jeden posiłek chyba do 400 kalorii je się własny + zaszetki, to jakieś rozwiązanie dla tych, których korci by pojeść trochę czegoś innego poza tymi prochami,  ja jednak bałabym się, że bez  silnej ketozy byłoby mi trudniej.. Myfszeczka do  7 z przodu nie dużo Ci brakuje  są szanse że na tej ścisłej ją ujrzysz. Ta pierwsza liczba w naszej wadze malejąca to najlepsza motywacja. Ustawiłam sobie cel na 57, bo zakładam, ze przy każdej diecie gdy z niej wychodzimy waga może wzrosnąć o 2 kilo, dlatego nawet jakbym miała w efekcie ważyć 59,5, to zawsze będzie to 5 z przodu (wiem, ze 5 to śmiałe założenie zwłaszcza, że już czułam na karku oddech 9 )

test paska

Hejka Ja dzis dalam rade zjadlam tylko dwie saszetki z trzech wiem ze to zle ale napilam sie pepsi max a nie wiem czy moge dlatego wolalam juz nie jesc tego trzeciego posilku. Owsianki mi smakuja bardzo i dzis rowniez sprobowalam zupy z chilli jak dla mnie jest pyszna ale jak wiadomo kazdy ma inny smak. Nie moge sie doczekac pierwszego wazenia ktore bedzie w poniedzialek (w sumie diete mam od wtorku i powinno byc we wtorek ale konsultanktka przyjedzie do mnie w poniedzialek). Ja mam 164 cm takze jestem mala gruba kulka ale juz nie dlugo mam taka ochote i sile ze musi sie udac tym razem. Dzis bylam u kolezanki i ona wyciagnela ciacho (sernik-moj ulubiony) powiedzialam ze jestem na diecie i dziekuje bardzo a ona w smiech ze to strata kasy i ze napewno nie schudne. Obrazilam sie i sobie poszlam ja im wszystkim pokaze pomyslalam sobie i dlatego mam takiego powera. Pozdrawiam Was dziewczyny i trzymajamy sie razem i pokazmy tym wszystkim niedowiarkom co w nas nie wierza. :) 

Ha, chyba w końcu udało mi się zmienić pasek! Dzięki Vickybarcelona:) Zaczynam od dzisiejszej wagi, bo czuję, że zaczynają się schody. Będę się ważyć codziennie, wiem, że to źle, ale aktualizować pasek będę w środy. W ogóle dzisiaj kryzys lekki miałam, nie wciągnęłam 3 saszetki za to gotowane warzywa. Wiem, że to źle, ale musiałam poczuć inny smak w buzi. a jutro mobilizuję się dalej.
Vickybarcelona: cel może i śmiały ale osiągalny, także jedziemy:) Ja już i ponad 100 na wadze widziałam, ale to jak w ciąży byłam, na szczęście dzidziuś trochę zabrał ze sobą ale jak widać sporo zostało:(
Dajcie koniecznie znać jak kolejny dzień minął! Pozdrawiam!

Myfszeczka, myślę, że jak Ci tak łatwiej to może w ogóle zastąp jeden posiłek warzywami lub jakimś chudym mięsem,(ważne aby nie było dużo węglowodanów ze względu na ketozę)  taki 'trik' chyba w nowej wersji diety cambridge jest nawet polecany

Dominika, cola, pepsi jesli są bez cukru możesz pić w sumie ile chcesz, tylko one same w sobie nie są za zdrowe, ale jeśli na cambridge  mają wspomóc to why not , ja piję pepsi light lub cole light, ale w żadnym wypadku nie pij takiej normalnej, bo to cukier, i możesz nie wejść w ketozę która hamuje odczuwanie głodu i przyspiesza spalanie tłuszczu.

Dziś pojawiły się pierwsze chętki na coś, nawet nie wiem na co.... zastanawiam się czy nie zważyć się dopiero po 3-4 tygodniach ścisłej ..
Najgorsze są chyba weekendy, no ale dziewczyny trzymamy się dzielnie

U mnie powazny kryzys nastapil:( Nie dosc ze obrzydly mi te saszetki i naprawde mam ochote na normalne jedzenie to do tego organizm podjal walke i waga stoi:( To chyba gorszy okres niz te pierwsze 3 dni:( Ale nic to. Vickybarcelona, sprobuje jeszcze potrzymac scisla i 3 saszetki, moze efekt bedzie lepszy? Bede ciagnela ile dam rade a jak nie dam to wtedy jakimis warzywami albo drobiem bede nadrabiac. Ale dobrze wiedziec, ze mam opcje:) W ogole jak mialam te owsianki i przeznaczylam je na sniadanie to juz po drugiej myslalam, ze zastapie je jajkiem bo nie dam rady, rwalo mnie na wymioty jak je jadlam, ale sie nie poddalam:) Konsultantke mam daleko, pracuje do 17.30 i male dziecko, wiec juz nie chcialo mi sie dupska zawracac i wymieniac wiec jadlam ze lzami w oczach niemalze, haha:) Wiec i teraz bede sie meczyc, nie wobrazam sobie ze po tylu dniach moglabym sie zupelnie poddac, to chyba najgorsze co bym mogla zrobic. Dla mnie w tej calej diecie woda najlepsza, a sluchajcie jak jest z mlekiem? czy takie 0% mozna dodac do kawy? Mnie oczywiscie konsultantka powiedziala, ze nie ale gdzies podczytywalam, ze takie 0% to mozna i sama nie wiem?
Meldujcie sie jak tam weekend:)
Pozdrawiam!!

Hej dzis i ja mam zalamanie nie wiem czy tak ma byc czy nie ale strasznie kreci mi sie w glowie i ciagle od rana czuje sie glodna to dopiero 5 dzien a ja na sama mysl o koktajlu mam odruch wymiotny wiec naprawde jak dla mnie wcale nie jest latwo na tej diecie. Mi moja konsultantka powiedziala ze mam jesc 3 saszetki plus jeden swoj posilek (tym posilkiem jest 80g warzyw i 170g ryby lub 200g miesa) ale ja oczywiscie jem same saszetki mam nadzieje ze wytrzymam 3 tygodnie. buzka :)