Temat: Gruba, a dużo ćwiczy

hej, co myślicie widząc na siłce osobę, która duuużo trenuje a nie jest szczupła? Podejrzewacie ED, problemy hormonalne/tarczycowe? Nie mówię tu o osobie z nadwagą, która robi standardowy trening, ale o kimś, kto nagina naprawdę dużo

Właśnie dlatego osoby grubsze mają problem z pójściem na siłownię, bo wszyscy ją "obczajają" :) Ja sobie zawsze myślę: "Nareszcie!" i gratuluję determinacji. 

heh, a może dopiero zaczyna po przytyciu, a kondycje ma z dawnych czasów? Albo jest w trakcie chudnięcia? a wy od razu ED... bo rozumiem, że tą osobę po prostu widzę, a nie odbserwuję tygodniami?

Pasek wagi

Nic, chyba ze "radzi sobie o niebo lepiej ode mnie". I pisze to z podziwiem bo trening z dodatkowymi kilogramami wymaga wiecej wysilku i samozaparcia.

Przychodze na swoj trening a nie pogapic sie na innych. Zreszta moja silownia ma proste zasady i wpatrywanie sie w kogos cwiczacego to naruszenie savoir vivre za ktore najpierw dostaje sie ostrzezenie, a pozniej wylatuje z silowni. 

Dla mnie twoje pytanie pokazuje dokladnie taki sam model zachowania jak kolesia gapiajacego sie na biust gdy dziewczyna cwiczy. 

widze takie osoby, ale staram sie wylaczyc myslenie.

Raz - moze sama bede kiedys tak wygladac.

Dwa - nie po to przychodze aby takie rzeczy rozkmniac.

Raczej zawiesze oko na fajnych ciuchach czy butach, mam rewie mody na silce:)

biore pod uwage różne opcje, a to moze juz schudla 20 kg, a to moze sie właśnie zapisala i podziwiam odwagę, badz tez, ze sie opycha jedzeniem i bilans mimo cwiczen wychodzi na plusie.

Ja tam nie analizuję jak ktoś wygląda, tylko skupiam się na sobie ;)

Deadrethh napisał(a):

Nic, chyba ze "radzi sobie o niebo lepiej ode mnie". I pisze to z podziwiem bo trening z dodatkowymi kilogramami wymaga wiecej wysilku i samozaparcia.Przychodze na swoj trening a nie pogapic sie na innych. Zreszta moja silownia ma proste zasady i wpatrywanie sie w kogos cwiczacego to naruszenie savoir vivre za ktore najpierw dostaje sie ostrzezenie, a pozniej wylatuje z silowni. Dla mnie twoje pytanie pokazuje dokladnie taki sam model zachowania jak kolesia gapiajacego sie na biust gdy dziewczyna cwiczy. 

Dokładnie. Po co są zasady/regulaminy Savoir Vivre/podobne a jak nie przestrzega to wypad z siłowni/fitness/itd..

Ja dlatego właśnie nie chodzę na siłownie - bo to jest jeden wielki freak show. Oglądanie i ocenianie ludzi, komentowanie, ze ktoś złe wykonuje trening itp. Niekazdy urodził się pięknością i od dziecka wiedział jak ćwiczyć (smiech)

wieprzek napisał(a):

Ja dlatego właśnie nie chodzę na siłownie - bo to jest jeden wielki freak show. Oglądanie i ocenianie ludzi, komentowanie, ze ktoś złe wykonuje trening itp. Niekazdy urodził się pięknością i od dziecka wiedział jak ćwiczyć 

Bzdura... Ja nigdy nie komentowałem/nie dyskryminowałem kogoś na siłowni albo że ktoś źle wykonuje ćwiczenia. Jak ktoś źle wykonuje ćwiczenia to daję wskazówki np: "wyprostuj kręgosłup/nie przesadzaj/uważaj na łokcie/uważaj na kolano/możesz inaczej/zaraz przewrócić/itd..". Siłownia jest dla wszystkich ludzi a nie dla piękności. Znam sporo dziewczyn i trochę chłopów lansują na siłowni i pstrykają zdjęcia prosto na Intagram.

Wszystko jest możliwe: "z brzydkie kaczątko w pięknego łabędzia".

Michagm napisał(a):

wieprzek napisał(a):

Ja dlatego właśnie nie chodzę na siłownie - bo to jest jeden wielki freak show. Oglądanie i ocenianie ludzi, komentowanie, ze ktoś złe wykonuje trening itp. Niekazdy urodził się pięknością i od dziecka wiedział jak ćwiczyć 
Bzdura... Ja nigdy nie komentowałem/nie dyskryminowałem kogoś na siłowni albo że ktoś źle wykonuje ćwiczenia. Jak ktoś źle wykonuje ćwiczenia to daję wskazówki np: "wyprostuj kręgosłup/nie przesadzaj/uważaj na łokcie/uważaj na kolano/możesz inaczej/zaraz przewrócić/itd..". Siłownia jest dla wszystkich ludzi a nie dla piękności. Znam sporo dziewczyn i trochę chłopów lansują na siłowni i pstrykają zdjęcia prosto na Intagram.Wszystko jest możliwe: "z brzydkie kaczątko w pięknego łabędzia".

Polski nie jest Twoim pierwszy językiem i ewidentnie nie rozumiesz mojej wypowiedzi bo zupełnie bez sensu się do niej ustosunkowałeś. Nie wiem co akurat Ty robisz na siłowni i nie obchodzi mnie to. Szczerze mowiac takie zwracanie komuś uwagi może być odebrane jako natrętne dla kogos, kto jest niepewny siebie bo skoro udzielasz uwag to po pierwsze ta osoba robi coś źle a po drugie pokazujesz, ze ją obserwowałeś. Nie powiedziałam, ze siłownia jest dla piękności. Powiedziałam, ze bez sensu jest komentowanie czyjegoś wyglądu (czy gruby czy chudy jak w wątku) bo wszyscy różnie wyglądamy i nikt się pięknością nie urodził. Na koniec ten banał o kaczatkach i labedziach - odnośnie czego to ma być?

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.