Temat: Ćwiczenia z Chodakowską

Które polecacie? Ja robilam turbo spalanie przez miesiac, schudlam 5kg, ale zastanawiam sie czy nie wybrac jakiegos innego zestawu ćwiczeń. Jakie są wasze doświadczenia, co polecacie?

Karmeelia napisał(a):

CherryTea napisał(a):

Robiłam kilka lat temu skalpel i killera, nudziły mnie te ćwiczenia, głos musiałam wyłaczyć a efekty marne, mimo, że leżałam po ich skończeniu plackiem na macie i nie mogłam wstać. Sukces podobno jest genialny, sekret mi się bardzo podobał. Jednak najlepsze efekty u mnie daje rower, po żadnych dywanówkach tak mi cm nie leciały (łącznie 21cm po 11 dniach jeżdżenia)
To tylko pogratulowac takich wynikow. A jakie dlugo jezdzisz?

od 2 tygodni codziennie minimum godzinę z wyjątkiem niedzieli, przeważnie 63min, ostatnie dwa dni powyżej 70, 75 min :) dziennie spalam ok 700kcal

jak czytam te komentarze to się załamałam. Ćwicze z Chodakowska drugi tydzień, a tutaj czytam że efektów nie ma. Cwicze skalpel i killera. To w takim razie jakie ćwiczenia z Ewą powinnam ćwiczyć, żeby pozbyć się grubych nóg i brzucha? 

Karmeelia napisał(a):

maharettt napisał(a):

Dziewczyny maja racje. Cwiczyla, kardio tylko wiec dlatego brak widocznych efektow. Dolwcz tez modelujqce i powinjo byc lepiej.
Czyli wystarczą jakieś podstawowe ćwiczenia modelujące typu przysiady, nożyce?

Mialam na mysli jakies Chodakowskiej, ale modelujace bardziej. Secret, skalpel,skalpel 2, metamorfoza.

Moga byz tez solowe z obciazeniem

Pasek wagi

ja ćwiczę z mel B i wybieram na różne parte i z ciężarkami (2 kg na jedna rękę) i do tego dodaje cardio z nią lub bieganie :) ogólnie staram sie 50min-1h dziennie ale czasem nie mam siły i jest tylko 30 np. :D widzę zmianę jeśli chodzi o smukłość :) ramiona zrobiły sie kształtne bo oprócz ciężarków u mel B jest dużo pompek, desek i innych ćwiczeń które angażują ręce i nogi :) 

Pasek wagi

Kalifornijska napisał(a):

jak czytam te komentarze to się załamałam. Ćwicze z Chodakowska drugi tydzień, a tutaj czytam że efektów nie ma. Cwicze skalpel i killera. To w takim razie jakie ćwiczenia z Ewą powinnam ćwiczyć, żeby pozbyć się grubych nóg i brzucha? 

Ty robisz dobre cwiczenia, ja robilam turbo spalanie.

Kalifornijska napisał(a):

jak czytam te komentarze to się załamałam. Ćwicze z Chodakowska drugi tydzień, a tutaj czytam że efektów nie ma. Cwicze skalpel i killera. To w takim razie jakie ćwiczenia z Ewą powinnam ćwiczyć, żeby pozbyć się grubych nóg i brzucha? 
Jak cwiczysz juz drugi tydzien to jakis efekt musi byc....Ja ci powiem jedno, tu na tym forum dowiesz sie tylko tyle " chodak to cardio a ty musisz na silownie". wiesz moze i silownia jest dobra ale na  poczatek dlaczego i nie chodakowska? tego nigdy nie pojme jak mozna ludziom tak ruch obrzydzac. wiem ze silownia jest teraz bardzo hip a dywanowki be.. ale nie przesadzajmy. Ja tez mam grube nogi i mimo wszystkich forumowych przeciwskazan schudlam z chodakiem, bez silowni i bez diety ulozonej przez dietetyka. dla super wytrenowanej oboby moze i  to cardio jest ale dla poczatkujacej to niezly wysilek. Niektore osoby to mysla, ze przy kardio to miesnie , nie wiem spia? ja ci polecam z chodaka skalpel 1 lub m21. turbo fajne jest ale mi osobiscie dawalo najmniej, chyba ze turbo spalanie (tabata). Skalpel wyzwanie jest potworny, bardzo wymagajacy, niesamowicie idzie w nogi ale dla mnie za ciezki. te boczne planki obciazaja kregoslup. Nawet jak nie masz problemow to musisz uwazac. Skalpel 1 wyglada niewinnie ale jest naprawde dobry. polecam tez cwiczenia z gacka z hantlami na gorna czesc ciala i jej 20 minut na brzuch czy nogi. Jak bedzie ci za latwo to pora na hantle lub silownie. Kiler to swietne cardio ale tez wzmacnia nogi. ja robie kilera na wiosne zanim biore sie za bieganie, poprawia kondycje natychmiastowo i tez nie mam problemow na podbiegach. 

Pasek wagi

petrolgreen napisał(a):

Kalifornijska napisał(a):

jak czytam te komentarze to się załamałam. Ćwicze z Chodakowska drugi tydzień, a tutaj czytam że efektów nie ma. Cwicze skalpel i killera. To w takim razie jakie ćwiczenia z Ewą powinnam ćwiczyć, żeby pozbyć się grubych nóg i brzucha? 
Jak cwiczysz juz drugi tydzien to jakis efekt musi byc....Ja ci powiem jedno, tu na tym forum dowiesz sie tylko tyle " chodak to cardio a ty musisz na silownie". wiesz moze i silownia jest dobra ale na  poczatek dlaczego i nie chodakowska? tego nigdy nie pojme jak mozna ludziom tak ruch obrzydzac. wiem ze silownia jest teraz bardzo hip a dywanowki be.. ale nie przesadzajmy. Ja tez mam grube nogi i mimo wszystkich forumowych przeciwskazan schudlam z chodakiem, bez silowni i bez diety ulozonej przez dietetyka. dla super wytrenowanej oboby moze i  to cardio jest ale dla poczatkujacej to niezly wysilek. Niektore osoby to mysla, ze przy kardio to miesnie , nie wiem spia? ja ci polecam z chodaka skalpel 1 lub m21. turbo fajne jest ale mi osobiscie dawalo najmniej, chyba ze turbo spalanie (tabata). Skalpel wyzwanie jest potworny, bardzo wymagajacy, niesamowicie idzie w nogi ale dla mnie za ciezki. te boczne planki obciazaja kregoslup. Nawet jak nie masz problemow to musisz uwazac. Skalpel 1 wyglada niewinnie ale jest naprawde dobry. polecam tez cwiczenia z gacka z hantlami na gorna czesc ciala i jej 20 minut na brzuch czy nogi. Jak bedzie ci za latwo to pora na hantle lub silownie. Kiler to swietne cardio ale tez wzmacnia nogi. ja robie kilera na wiosne zanim biore sie za bieganie, poprawia kondycje natychmiastowo i tez nie mam problemow na podbiegach. 

Lepiej ćwiczyć te"dywanówki" niż siedzieć i nic nie robić. Ja np.nie czuję się dobrze na siłowni, wolę ćwiczyć w domu, a jak będzie cieplej to zamierzam zacząć biegać. U mnie dzisiaj mija 15 dzień z Chodakowską, większość to skalpel, killera ćwiczę tylko w weekend jak jestem w domu rodzinnym, bo wtedy nikomu nie przeszkadzają podskoki itp. w czwartek albo piątek jak wrócę do domu to się zmierze, bo teraz nie mam miary ;p i zobaczę czy coś spadło :)

Kalifornijska napisał(a):

petrolgreen napisał(a):

Kalifornijska napisał(a):

jak czytam te komentarze to się załamałam. Ćwicze z Chodakowska drugi tydzień, a tutaj czytam że efektów nie ma. Cwicze skalpel i killera. To w takim razie jakie ćwiczenia z Ewą powinnam ćwiczyć, żeby pozbyć się grubych nóg i brzucha? 
Jak cwiczysz juz drugi tydzien to jakis efekt musi byc....Ja ci powiem jedno, tu na tym forum dowiesz sie tylko tyle " chodak to cardio a ty musisz na silownie". wiesz moze i silownia jest dobra ale na  poczatek dlaczego i nie chodakowska? tego nigdy nie pojme jak mozna ludziom tak ruch obrzydzac. wiem ze silownia jest teraz bardzo hip a dywanowki be.. ale nie przesadzajmy. Ja tez mam grube nogi i mimo wszystkich forumowych przeciwskazan schudlam z chodakiem, bez silowni i bez diety ulozonej przez dietetyka. dla super wytrenowanej oboby moze i  to cardio jest ale dla poczatkujacej to niezly wysilek. Niektore osoby to mysla, ze przy kardio to miesnie , nie wiem spia? ja ci polecam z chodaka skalpel 1 lub m21. turbo fajne jest ale mi osobiscie dawalo najmniej, chyba ze turbo spalanie (tabata). Skalpel wyzwanie jest potworny, bardzo wymagajacy, niesamowicie idzie w nogi ale dla mnie za ciezki. te boczne planki obciazaja kregoslup. Nawet jak nie masz problemow to musisz uwazac. Skalpel 1 wyglada niewinnie ale jest naprawde dobry. polecam tez cwiczenia z gacka z hantlami na gorna czesc ciala i jej 20 minut na brzuch czy nogi. Jak bedzie ci za latwo to pora na hantle lub silownie. Kiler to swietne cardio ale tez wzmacnia nogi. ja robie kilera na wiosne zanim biore sie za bieganie, poprawia kondycje natychmiastowo i tez nie mam problemow na podbiegach. 
Lepiej ćwiczyć te"dywanówki" niż siedzieć i nic nie robić. Ja np.nie czuję się dobrze na siłowni, wolę ćwiczyć w domu, a jak będzie cieplej to zamierzam zacząć biegać. U mnie dzisiaj mija 15 dzień z Chodakowską, większość to skalpel, killera ćwiczę tylko w weekend jak jestem w domu rodzinnym, bo wtedy nikomu nie przeszkadzają podskoki itp. w czwartek albo piątek jak wrócę do domu to się zmierze, bo teraz nie mam miary ;p i zobaczę czy coś spadło :)

Daj znac jakie efekty;)

Kumpela z nią ćwiczy, mówi że widzi po ubraniach, że cm lecą więc chyba warto próbować, ja właśnie zaczynam :)

Karmeelia napisał(a):

Kalifornijska napisał(a):

petrolgreen napisał(a):

Kalifornijska napisał(a):

jak czytam te komentarze to się załamałam. Ćwicze z Chodakowska drugi tydzień, a tutaj czytam że efektów nie ma. Cwicze skalpel i killera. To w takim razie jakie ćwiczenia z Ewą powinnam ćwiczyć, żeby pozbyć się grubych nóg i brzucha? 
Jak cwiczysz juz drugi tydzien to jakis efekt musi byc....Ja ci powiem jedno, tu na tym forum dowiesz sie tylko tyle " chodak to cardio a ty musisz na silownie". wiesz moze i silownia jest dobra ale na  poczatek dlaczego i nie chodakowska? tego nigdy nie pojme jak mozna ludziom tak ruch obrzydzac. wiem ze silownia jest teraz bardzo hip a dywanowki be.. ale nie przesadzajmy. Ja tez mam grube nogi i mimo wszystkich forumowych przeciwskazan schudlam z chodakiem, bez silowni i bez diety ulozonej przez dietetyka. dla super wytrenowanej oboby moze i  to cardio jest ale dla poczatkujacej to niezly wysilek. Niektore osoby to mysla, ze przy kardio to miesnie , nie wiem spia? ja ci polecam z chodaka skalpel 1 lub m21. turbo fajne jest ale mi osobiscie dawalo najmniej, chyba ze turbo spalanie (tabata). Skalpel wyzwanie jest potworny, bardzo wymagajacy, niesamowicie idzie w nogi ale dla mnie za ciezki. te boczne planki obciazaja kregoslup. Nawet jak nie masz problemow to musisz uwazac. Skalpel 1 wyglada niewinnie ale jest naprawde dobry. polecam tez cwiczenia z gacka z hantlami na gorna czesc ciala i jej 20 minut na brzuch czy nogi. Jak bedzie ci za latwo to pora na hantle lub silownie. Kiler to swietne cardio ale tez wzmacnia nogi. ja robie kilera na wiosne zanim biore sie za bieganie, poprawia kondycje natychmiastowo i tez nie mam problemow na podbiegach. 
Lepiej ćwiczyć te"dywanówki" niż siedzieć i nic nie robić. Ja np.nie czuję się dobrze na siłowni, wolę ćwiczyć w domu, a jak będzie cieplej to zamierzam zacząć biegać. U mnie dzisiaj mija 15 dzień z Chodakowską, większość to skalpel, killera ćwiczę tylko w weekend jak jestem w domu rodzinnym, bo wtedy nikomu nie przeszkadzają podskoki itp. w czwartek albo piątek jak wrócę do domu to się zmierze, bo teraz nie mam miary ;p i zobaczę czy coś spadło :)
Daj znac jakie efekty;)
piszę dopiero teraz, ponieważ dzisiaj mija równo 3 tygodnie odkąd ćwiczę z Ewą Chodakowską. Zmierzylam się dzisiaj i ogólnie mam -2cm w każdym udzie, -1cm w łydce kazdej, w talii i tyłku nic nie spadło :/ a brzucha wcześniej zapomnialam zmierzyć, więc nie wiem :/

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.