17 czerwca 2013, 08:41
Od 1 lipca zaczynam pracę, która wymaga ode mnie pobytu w różnych placówkach tej firmy w jednym mieście. Do wielu z nich mam baardzo daleko, ale droga jest prosta i spokojnie da się przebyć ten dystans pieszo.
Stąd też mój pomysł na to, żeby powrót z pracy traktować jako codzienną dawkę ruchu i wracać pieszo.
Czy jest to dobra forma aktywności? Czy takie 2-4 kilometrowe spacery coś mi dadzą?
- Dołączył: 2012-05-20
- Miasto: Hel
- Liczba postów: 5118
17 czerwca 2013, 08:45
pewnie że tak. Przecież spalasz kalorie.
17 czerwca 2013, 08:51
oczywiście... bardzo dobry pomysł!!!!
- Dołączył: 2013-04-10
- Miasto:
- Liczba postów: 3026
17 czerwca 2013, 09:07
Jasne że tak :) jak chodziłam do szkoły to miałam daleko od autobusu i musiałam dużo iść. Oczywiście traktowałąm to jako aktywność fizyczną :)
- Dołączył: 2012-05-15
- Miasto:
- Liczba postów: 3543
17 czerwca 2013, 09:18
oczywiscie :) tylko w miarę możliwości, niech to bedzie żwawy marsz
- Dołączył: 2012-08-09
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 5208
17 czerwca 2013, 09:31
coś, tak, czy to co chcesz? Niekoniecznie.
- Dołączył: 2013-05-20
- Miasto:
- Liczba postów: 61
17 czerwca 2013, 09:33
Ja ostatnio robię o wiele więcej km pieszo i widzę spadek. Każdy ruch jest wskazany, więc zapewne coś Ci to da. Jednak nie zniechęcaj się po tygodniu, bo na efekty trzeba poczekać;)
- Dołączył: 2012-11-15
- Miasto: Tychy
- Liczba postów: 696
17 czerwca 2013, 09:36
moja mama mówiła, że jak poszłam do zerówki to poprzez samo prowadzenie mnie do szkoły zwalliła 3 kg, kawałek był, ale bez przesady.