- Dołączył: 2010-02-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5262
29 stycznia 2013, 09:53
1.jak to jest z regeneracją miesni - czyli czy mozna cwiczyc codziennie np na brzuch??
np ostatnio robie codziennie MEL B na brzuch i 8min ABS.. (+ hula hop i inne kilka)
2. jest cos takiego jak puchniecie miesni z przemęczenia?? zauwazylam ze nawet mi 1cm podskoczył w talii, a waga tez troche wzrosła.. a nie jem za duzo
29 stycznia 2013, 10:30
z kuleczki nikt nie zrobi się super extra w miesiac więc nie przesadzaj
popieram artosis .
A jakieś tam abeesy i inne mel bi to pierdu pierdu i wakacje pod palmami a nie trening. Więc o jakim przemęczeniu mięśni Ty mówisz? Może podpuchłaś, owszem... Może cykl tu zadziałał, ale równie prawdopodobne jest że zaniżasz bilans licząc owe pierdu pierdu jako powiedzmy 400 kcal... i jedząc do tego nie tak jak trzeba.
Może jesz za mało
Może pijesz za mało
ale na pewno nie robisz treningu, ktory powodowałby spalanie tłuszczu więc i efektów nie ma się co tu spodziewać. Skończ wakacje i zacznij trenować a i efekty się pokażą
co to znaczy trochę cardio?
jakich Ty zakwasów spodziewasz się po kręceniu hulahop? Może pierwszego i drugiego dnia poczujesz lekko mięśnie dotąd nie używane, ale bez jaj. Hulahop z racji małego tętna również tłuszczu nie spala, masuje talię, owszem. Sama kiedyś mając większe otłuszczenie widziałam efekty... ale wtedy kręciłam coś po 80 minut dziennie. I działanie szybko przestało być zauważane, bo to nie jest ani spalające ani modelujące ćwiczenie.
Edytowany przez agataq 29 stycznia 2013, 10:35
- Dołączył: 2010-02-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5262
29 stycznia 2013, 10:35
artrois, wiem ze cwiczysz duzo.
wiem tez, ze jak sie mecze podczas cwiczen, podskakuje mi puls, to jest dobrze, a czy to podczas robienia razem godzinki roznych cwiczen (na brzuch+plecy+cardio+hula hop), czy tylko i wylacznie cardio, to wg mnie nie ma roznicy
agataqu,, ja nie pisze ze spodziewam sie zakwasów. tylko efektow
Edytowany przez puszek. 29 stycznia 2013, 10:37
29 stycznia 2013, 10:39
nie masz racji
jest duża różnica czy robisz intensywne cardio przez godzinkę czy robisz wakacyjne machanie kończynami przeplatanę lekkim cardio przez godzinkę...
co za trening robisz na plecy? wiosłujesz z 15 kg hantlem? albo sztangą z minimum 20kg? Podciągasz się że liczysz to jako "trening" dla pleców?
Efekty są adekwatne do włożonej pracy.
Widzisz jakie masz efekty więc widać jaka jest włożona praca,
I tyle
Aby były efekty należy trenować... a nie turlać się po dywanie, czy hulahopować w miejscu
Edytowany przez agataq 29 stycznia 2013, 10:41
- Dołączył: 2010-02-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5262
29 stycznia 2013, 10:57
... ;) pytanie brzmialo: jak to jest z regeneracją mięsni. czy faktycznie trzeba robic przerwe miedzy cwiczeniami, czy mozna codziennie cwiczyc te same partie ciala ( tak, męcze sie wykonując te cwiczenia, i sie ciesze z tego powodu)?
Edytowany przez puszek. 29 stycznia 2013, 11:18
- Dołączył: 2012-05-20
- Miasto: Hel
- Liczba postów: 5118
29 stycznia 2013, 11:23
kto powiedzial ze minimum 5-6 razy w tyg??
mnie dziwi ze nikt tu nigdy nie liczy w aktywnosc swojej codziennosci. ja cwicze co drugi dzien jakies 20-30 min. i chudne. potem zamierzam cos dodac jak waga zacznie spadac wolniej albo wcale.
- Dołączył: 2012-05-20
- Miasto: Hel
- Liczba postów: 5118
29 stycznia 2013, 11:25
puszek.mysle ze jak boli to trzeba odpocząć. bynajmiej te partie które dokuczaja. a nawet jak nie boli to dzien-dwa na regeneracje w tyg powinno sie dac, cialo nie maszyna, musi odpoczac.