- Dołączył: 2006-11-09
- Miasto:
- Liczba postów: 1796
11 czerwca 2010, 20:04
Słyszałyście o teorii 10 tysięcy godzin? Zgodnie z założeniem, w ciągu 10 tysięcy godzin można wypracować/ wyszlifować jakiś talent.
Szukam chętnych, które wraz ze mną będą zrzucać zbędne kilogramy bądź szlifować swoją formę / sylwetkę
Ćwiczę na orbiterku, ale każda forma aktywności jest mile widziana.
By było łatwiej zliczać sumę 10 tysięcy godzin zmieniam na 600 000 minut
Zasada jest prosta:Podajemy ile minut ćwiczyłyśmy i sumę łączną. Edytowany przez malwek107 11 czerwca 2010, 20:11
19 czerwca 2010, 23:27
+ 90 minut pływania = 4668 minut
Edytowany przez nemeyeth85 19 czerwca 2010, 23:27
- Dołączył: 2006-11-09
- Miasto:
- Liczba postów: 1796
20 czerwca 2010, 10:50
+ 20 minut marszu
4 688 minut
- Dołączył: 2009-05-04
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 1436
20 czerwca 2010, 12:39
dobrze wam idzie laseczki moje.
Ja dodaje za czwartek i sobote cale 300 minut
300/710/4988
ps. malwek gacie boskie a dupeczka jeszcze bardziej boska:) razem wszystko wysoko reprezentacyjne. Sama powiedz jak warto ruszac sie choc odrobine:) milej niedzieli
- Dołączył: 2009-05-04
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 1436
20 czerwca 2010, 13:33
malwek sumuj swoje minuty - to kurcze motywuje:)
20 czerwca 2010, 21:12
to ja za cały weekend hurtem dodaję - 360 minut
5 386
- Dołączył: 2009-05-04
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 1436
20 czerwca 2010, 22:03
za dzisiejsze marne bieganie 30 minut
30/740/5416
- Dołączył: 2006-11-09
- Miasto:
- Liczba postów: 1796
21 czerwca 2010, 22:25
Obiecuję poprawę ;) dziś nalatałam się po sklepach w szale zakupów ale tego nie dokładam bo to wg mnie się nie liczy
Jutro będzie orbi...