Temat: WF na uczelni

(Na wstępie przepraszam za ewentualny zły dział. Nie wiedziałam, czy lepszy będzie ten, czy może pogaduszki lub sprawy osobiste)

Chodzę na UW na studia dzienne, bezpłatne. I mam w I semestrze obowiązkowy WF, zapisy od poniedziałku (nie, zasada 4 semestry w 3 lata nie obowiązuje na moim wydziale).
Dowiedziałam się dzisiaj od osoby z drugiego roku, że muszę się bardzo spieszyć, bo miejsc na darmowe lekcje wuefu jest dużo mniej, niż studentów. Miejsca rozchodzą się po prostu w kilka minut. I zostają tylko zajęcia płatne, i to całkiem nieźle płatne.

Co w sytuacji, gdy nie dam rady zapisać się na darmowy WF (np. padnie mi komputer, czy coś takiego)? Mogę poprosić w dziekanacie o jakieś ewentualne miejsce? Nie bardzo mnie stać na odpłatne lekcje.
Bo zwolnienie z tych lekcji to raczej ostateczność. Nie jestem leniem, chciałabym trochę poćwiczyć, szczególnie że nikt nie będzie mnie oceniał. Taki darmowy aerobik lub pilates to dla mnie marzenie.
Od kiedy na bezpłatnych studiach dziennych płaci się za wf? CO najwyżej możesz trafić na zajęcia, które Ci nie pasują, ale nie mogą żądać kasy.
Pasek wagi

Irbiss napisał(a):

Od kiedy na bezpłatnych studiach dziennych płaci się za wf? CO najwyżej możesz trafić na zajęcia, które Ci nie pasują, ale nie mogą żądać kasy.


Miejsc jest naprawdę niewiele. Przeglądając rejestrację, wyszło mi, że nie dla wszystkich starczy jednak miejsc.

Tak, i byłby duży problem, gdyby trafiła mi się grupa zaawansowanych koszykarzy (mam 154 cm...) lub zaawansowanych pływaków (nie umiem pływać).

Irbiss napisał(a):

Od kiedy na bezpłatnych studiach dziennych płaci się za wf? CO najwyżej możesz trafić na zajęcia, które Ci nie pasują, ale nie mogą żądać kasy.

czaem są takie - taniec, jazda na nartach itp. ale raczej nie są one przymusowe jak na bezpłatnych miejsc zabraknie
Dobrze się dowiadywałaś z tym wf-em? Bo u mnie niby też był na karcie nawet wpisany, że obowiązkowy w tym semestrze, a wcale tak nie było, tylko właśnie ileś semestrów w ciągu iluś lat trzeba. Dowiedz się w dziekanacie najlepiej dokładnie. Nie mogą Cię chyba przymusić za płacenie za przedmiot, który jest obowiązkowy...
Co do wf-u to u mnie np. w okresie wakacji były jakieś spływy 1 czy 2 tygodniowe na przyklad, płatne, ale zaliczały od razu cały semestr, czy po prostu taki studencki obóz sportowy.
Pasek wagi
niemożliwe zeby były płatne ;/ co to ma być?

YunShi napisał(a):

Dobrze się dowiadywałaś z tym wf-em? Bo u mnie niby też był na karcie nawet wpisany, że obowiązkowy w tym semestrze, a wcale tak nie było, tylko właśnie ileś semestrów w ciągu iluś lat trzeba. Dowiedz się w dziekanacie najlepiej dokładnie. Nie mogą Cię chyba przymusić za płacenie za przedmiot, który jest obowiązkowy...Co do wf-u to u mnie np. w okresie wakacji były jakieś spływy 1 czy 2 tygodniowe na przyklad, płatne, ale zaliczały od razu cały semestr, czy po prostu taki studencki obóz sportowy.


Tak, dzwoniłam osobiście do dziekanatu i dowiedziałam się, że lektoraty i WF są w pierwszym semestrze obowiązkowe.
Prawdą jest, że miejsc już od wielu lat jest za mało, ale to nie oznacza, że nie da się zapisać. I tak teraz jest super, bo kiedyś godzinami stało się w kolejce i błagało panią o wciśnięcie na inną godzinę niż 20 lub 7. Są zajęcia bardziej i mnie oblegane. Zawsze też można starać się o korektywę, a tam chyba mniejsze oblężenie. Podejdź do tego spokojnie. Zaloguj się i zapisz na zajęcia. Najpierw dokładnie sprawdź swój plan, żeby się nie okazało, że coś Ci koliduje.
Ale to nie jest tak, że po prostu takie zajęcia są najbardziej oblegane...?
I nie są płatne, tylko po prostu im później się zapiszesz, tym mniej ciekawe są zajęcia.

U mnie za granicą zajęcia są płatne, ale tylko 10 euro za semestr, no np. basen jest droższy.
Ale te zajęcia nie są obowiązkowe i chodzą tylko ci, co chcą.
Czyli u mnie akurat prawie wszyscy :P

AgnieszkaHiacynta napisał(a):

Prawdą jest, że miejsc już od wielu lat jest za mało, ale to nie oznacza, że nie da się zapisać. I tak teraz jest super, bo kiedyś godzinami stało się w kolejce i błagało panią o wciśnięcie na inną godzinę niż 20 lub 7. Są zajęcia bardziej i mnie oblegane. Zawsze też można starać się o korektywę, a tam chyba mniejsze oblężenie. Podejdź do tego spokojnie. Zaloguj się i zapisz na zajęcia. Najpierw dokładnie sprawdź swój plan, żeby się nie okazało, że coś Ci koliduje.


Problem w tym, że
a) plan może podobno ulec zmianie, bo jeszcze nie maja wszystkich wykładowców ustalonych
b) rejestracja na lektoraty będzie dopiero od 26 września, a teraz nawet nie ma dostępnych ewentualnych terminów.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.