Temat: Ile wydajecie miesięcznie na ćwiczenia?

Tak z ciekawości - ile miesięcznie wydajecie na fitness itp?

Lioness.From.North napisał(a):

ConejoBlanco napisał(a):

Lioness.From.North napisał(a):

Nic. Uczcijmy minutą ciszy tych, którzy stoją w korkach w drodze na siłownię, gdzie będą jeździć na rowerkach stacjonarnych.
A może chodzą na siłownię 10 minut na piechotę, a na rowerku jeżdżą jak jest -20 stopni?
Teraz masz -20 stopni? Jak mieszkasz w takim klimacie, to wybacz:P.Po prostu śmieszą mnie nieco ludzie, którzy wydają teraz kupę kasy na siłownię itp. (pomijam basen, korty, itp.) zamiast pobiegać, wsiąść na rower, wyjść na rolki...cokolwiek...

och błagam. siłownia to nie tylko bieżnia, to też kupa innych sprzętów. do tego atmosfera bycia członkiem, motywacja czerpana z samego posiadania karnetu, obserwacji innych wytrwale ćwiczących itd. I nie zawsze to kupa kasy, nie każdy lubi przez godzinę pedałować. Fajnie jest mieć wiele możliwości i skakać ze sprzętu na sprzęt i spędzać tam dwie godziny. Mimo że już od dawna nie ćwiczę na siłowni, to miło wspominam ten czas i wkurzają mnie takie wyniosłe komentarze o ludziach mogących sobie wydać pieniądze na to by trenowało im się lepiej ( a często żeby w ogóle zmobilizować się do treningu ).
u mnie w mieście jest cały kompleks sportowy za darmo.

yannis napisał(a):

Lioness.From.North napisał(a):

ConejoBlanco napisał(a):

Lioness.From.North napisał(a):

Nic. Uczcijmy minutą ciszy tych, którzy stoją w korkach w drodze na siłownię, gdzie będą jeździć na rowerkach stacjonarnych.
A może chodzą na siłownię 10 minut na piechotę, a na rowerku jeżdżą jak jest -20 stopni?
Teraz masz -20 stopni? Jak mieszkasz w takim klimacie, to wybacz:P.Po prostu śmieszą mnie nieco ludzie, którzy wydają teraz kupę kasy na siłownię itp. (pomijam basen, korty, itp.) zamiast pobiegać, wsiąść na rower, wyjść na rolki...cokolwiek...
och błagam. siłownia to nie tylko bieżnia, to też kupa innych sprzętów. do tego atmosfera bycia członkiem, motywacja czerpana z samego posiadania karnetu, obserwacji innych wytrwale ćwiczących itd. I nie zawsze to kupa kasy, nie każdy lubi przez godzinę pedałować. Fajnie jest mieć wiele możliwości i skakać ze sprzętu na sprzęt i spędzać tam dwie godziny. Mimo że już od dawna nie ćwiczę na siłowni, to miło wspominam ten czas i wkurzają mnie takie wyniosłe komentarze o ludziach mogących sobie wydać pieniądze na to by trenowało im się lepiej ( a często żeby w ogóle zmobilizować się do treningu ).




Pasek wagi
NIC 
Bo ja w zasadzie tylko biegam i robię a6v + czasami ćwiczenia z YouTube. Teraz zapłacę może jakieś 50 zł i kupię jakieś porządne hula-hop z masażerem.  Od września mam za darmo 1 godz basenu tygodniowo w formie lekcji wf. Do tego blisko mojego domu wybudowali nam halę sportową, na którą wejście jest za darmo. Jest tam kort do tenisa, siłownia itp. 
jeżdżę rowerem i biegam po mieście/parku, więc za to nie płacę. tak samo ćwiczenia domowe przy youtube. :P
tylko basen mnie coś kosztuje - karnet ulgowy na cztery wejścia to 28zł.
niestety, nie ma u mnie fajnej siłowni, ale też bym chodziła. :)
Nic, no chyba, że liczy się rachunek za internet (za który płacą rodzice i tak ), bo stąd biorę ćwiczenia

yannis napisał(a):

Lioness.From.North napisał(a):

ConejoBlanco napisał(a):

Lioness.From.North napisał(a):

Nic. Uczcijmy minutą ciszy tych, którzy stoją w korkach w drodze na siłownię, gdzie będą jeździć na rowerkach stacjonarnych.
A może chodzą na siłownię 10 minut na piechotę, a na rowerku jeżdżą jak jest -20 stopni?
Teraz masz -20 stopni? Jak mieszkasz w takim klimacie, to wybacz:P.Po prostu śmieszą mnie nieco ludzie, którzy wydają teraz kupę kasy na siłownię itp. (pomijam basen, korty, itp.) zamiast pobiegać, wsiąść na rower, wyjść na rolki...cokolwiek...
och błagam. siłownia to nie tylko bieżnia, to też kupa innych sprzętów. do tego atmosfera bycia członkiem, motywacja czerpana z samego posiadania karnetu, obserwacji innych wytrwale ćwiczących itd. I nie zawsze to kupa kasy, nie każdy lubi przez godzinę pedałować. Fajnie jest mieć wiele możliwości i skakać ze sprzętu na sprzęt i spędzać tam dwie godziny. Mimo że już od dawna nie ćwiczę na siłowni, to miło wspominam ten czas i wkurzają mnie takie wyniosłe komentarze o ludziach mogących sobie wydać pieniądze na to by trenowało im się lepiej ( a często żeby w ogóle zmobilizować się do treningu ).


Ja planuję kupić karnet na siłownię (taka tylko dla kobiet <3), fitness i do sauny - open na miesiąc za 175zł, także jestem zadowolona, bo uważam, że na taką siłownię i taką ofertę w Krakowie to przyzwoita cena :)

yannis napisał(a):

Lioness.From.North napisał(a):

ConejoBlanco napisał(a):

Lioness.From.North napisał(a):

Nic. Uczcijmy minutą ciszy tych, którzy stoją w korkach w drodze na siłownię, gdzie będą jeździć na rowerkach stacjonarnych.
A może chodzą na siłownię 10 minut na piechotę, a na rowerku jeżdżą jak jest -20 stopni?
Teraz masz -20 stopni? Jak mieszkasz w takim klimacie, to wybacz:P.Po prostu śmieszą mnie nieco ludzie, którzy wydają teraz kupę kasy na siłownię itp. (pomijam basen, korty, itp.) zamiast pobiegać, wsiąść na rower, wyjść na rolki...cokolwiek...
och błagam. siłownia to nie tylko bieżnia, to też kupa innych sprzętów. do tego atmosfera bycia członkiem, motywacja czerpana z samego posiadania karnetu, obserwacji innych wytrwale ćwiczących itd. I nie zawsze to kupa kasy, nie każdy lubi przez godzinę pedałować. Fajnie jest mieć wiele możliwości i skakać ze sprzętu na sprzęt i spędzać tam dwie godziny. Mimo że już od dawna nie ćwiczę na siłowni, to miło wspominam ten czas i wkurzają mnie takie wyniosłe komentarze o ludziach mogących sobie wydać pieniądze na to by trenowało im się lepiej ( a często żeby w ogóle zmobilizować się do treningu ).
dokłądnie tak. Poza tym, są też trenerzy, można się poradzić, poprosić o jakiś sensowny plan, obciążenia, etc. 
Pasek wagi
Mnie na siłce motywuje to, że wkoło są same przystojne koksy ;D
Choć koksów nie lubię jako takich, to ćwiczenia z nimi motywują ;-)

No i właśnie, ta różnorodność ćwiczeń. ja ćwiczę po średnio 15 minut na każdej maszynie.
123 zl za karte fit profit

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.