Temat: Ile schudliście biegając?

Zastanawiam się czy zacząć na wiosnę biegać rano po 30-40 min.

Warto? Jakie efekty zauważyliście po bieganiu i po jakim czasie? Rozbudowały wam się bardzo mięśnie ud?

Poleciały cm? Podzielcie się spostrzeżeniami. :)

Nie zameirzam biegac aby schudnac bo biegania nie cierpie i wiem ze tego robic w przyszlosci nie bede

 

Kotka to z Twojego profilu - to jak to jest biegasz czy nie ;))

coraz.bardziej.piekna napisał(a):

Nie zameirzam biegac aby schudnac bo biegania nie cierpie i wiem ze tego robic w przyszlosci nie bede   Kotka to z Twojego profilu - to jak to jest biegasz czy nie ;))

Ciekawe... hmmm

coraz.bardziej.piekna napisał(a):

Nie zameirzam biegac aby schudnac bo biegania nie cierpie i wiem ze tego robic w przyszlosci nie bede   Kotka to z Twojego profilu - to jak to jest biegasz czy nie ;))

ahahaha 
Dobra jestes:D
Musze to zmienic :P
Serio, nienawidzilam biegania. Ale sie przemoglam bo nie moglam znalezc silki ani zadnego innego sportu w rozsadnej cenie (70euro /miesiac to troche za duzo). Teraz znalazlamsilke kolo domu ale bieganie mi sie spodobalo 
Pasek wagi
ja kiedys biegalam codziennie po 2 tyg polowe mniejszy brzuch mialam i boczki, za tydz znow zaczynam biegac bo musze zrzucic udziska i brzuchol, siostra biega i strasznie schudla z calego ciala
myślicie że bieganie bardzo wpłynęłoby na budowę mięśni ud ? kiedyś trenowałam przez 5 lat piłkę nożną, nogi zrobiły mi się strasznie umięśnione i grube, nie gram już 4 lata a mięśnie nadal są, chociaż sporo mniej. teraz został mi na nich głównie tłuszcz ; ( . co myślicie o bieganiu w takiej sytuacji  ?
Pasek wagi

ja  " biegam " od stycznia.. tzn w styczniu tak na prawde to wyrabialam sobie kondycje bo byla zerowa..

dlatego tez efekty mysle ze byly takie sobie..

1 jedrniejsza skora i to o 100%

2 z ud zeszly mi 3 cm

3 brzuch i biodra pozostalt takie same..


dlatego tez tak z czystym sumieniem moge powiedziec ze dopiero teraz zaczynam biegac.. 

i licze ze efekty beda oszalamiajace :D 

Pasek wagi
Dziewczyny a jak z łydkami? Nie rozbudowały wam się?
hehe Kotka - ja pamiętam Cię z innych postów o bieganiu :) tez nienawidze jak na razie, ale własnie chcę się przekonać do biegania... wiem ze daje efekty, a nawet jak nie schudnę to nie będę sflaczła :) wiec plusy będą :)
kurcze, ja bym chciała, ale JAK WY DAJECIE RADĘ BIEGAĆ W TAKI MRÓZ?
no masakra, ja nawet oddychać bym nie mogła, ze nie wpsomnę o moich zatokach :/
zlecialy cm z ud, minimalnie z brzucha, poprawila sie wydolnosc i oczywiscie po porannym joggingu człowiek czuje sie świetnie :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.