- Dołączył: 2012-01-17
- Miasto: Wałbrzych
- Liczba postów: 254
18 stycznia 2012, 17:02
hej, tak zastanawia mnie Wasze zdanie w tej kwestii - czy trenowanie któregoś z wyżej wymienionych sportów jest dobrym pomysłem podczas diety? a jeśli tak to który wpłynąłby korzystniej i dlaczego? :>
- Dołączył: 2012-01-17
- Miasto: Wałbrzych
- Liczba postów: 254
22 lutego 2012, 21:29
no jak sie zmobilizujesz to wszystko jest możliwe :)
to ja miałam o tyle lepiej ze kilka osob cwiczących sie znalazlo, ale co to za gra w siatkówke w 8 osób np.. a rok niżej już otworzyli klase sportową, to najgorsze ;p
- Dołączył: 2012-01-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 436
23 lutego 2012, 21:20
Baaaa :) Dziś się zapisałam na jeszcze jedne zajęcia w stylu aero box oraz na samoobronę. Teraz tylko czekam na utworzenie grupy :)
Zobaczymy jak są prowadzone, może się w kręcę. Dobrze, że mam kartę benefit więc ryzyka finansowego nie ponoszę.
Jak tam Dominatowymiatologika Twoje kolano? Nie będzie trzeba amputować nogi?
- Dołączył: 2012-01-17
- Miasto: Wałbrzych
- Liczba postów: 254
24 lutego 2012, 14:52
no to widze soporo tych zajęć teraz masz, ale to dobrze :)
a kolano już coraz lepiej, juz powoli moge ćwiczyć nawet, ale oczywiście w granicach rozsądku :)
- Dołączył: 2012-01-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 436
24 lutego 2012, 21:02
Staram się jak mogę :)
Ale muszę się zapisać do ortopedy na konsultację, bo mi w stawie biodrowym zaczęło strzykać ;/
- Dołączył: 2012-01-17
- Miasto: Wałbrzych
- Liczba postów: 254
24 lutego 2012, 22:01
kurde, ostatnio wszyscy kontuzjowani.. na samej vitalii sporo osob ostatnio dodaje wpisy tego typu, nie mówiąc juz o tym ilu znajomych mi poleglo.. coś to "przedwiośnie" sprzyja kontuzjom niestety, oby później bylo lepiej :)
- Dołączył: 2012-01-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 436
25 lutego 2012, 16:44
Coś w tym jest, ja tam bóle w stawach zwalam na pogodę :)
Dziś przetrwałam kolejny trening i polała się pierwsza krew. I to z brzucha :)
Takie rzeczy tylko u mnie :)
- Dołączył: 2006-11-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 316
25 lutego 2012, 17:01
Jeziuuuu - z brzucha??
To co wy tam mieliście - obronę przed nożem i ciachanie centralnie przez tułów? I nie dali wam gumowych, tylko normalne, kuchenne? ;)
My mieliśmy ostatnio wstęp do noża i uczyliśmy się na ... piankowych pałkach ;] Tzn dla mnie to nie początek, bo już nie raz to ćwiczyłam z gumowym nożem, ale grupa do której teraz dołączyłam po przerwie dopiero zaczyna. Fajnie to wyglądało jak śmigaliśmy po sali w parach - jedna osoba ma za zadanie ciachnąć drugą albo w rękę, albo przez tułów, a druga robi uniki :P
A ja w smarkacza się zmieniłam dziś, kurde
chciałam dziś pośmigać na skakance, ale w związku z zaczątkiem przeziębienia ograniczę się do spokojniejszych, rozciągająco-wzmacniających ćwiczeń.
- Dołączył: 2012-01-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 436
25 lutego 2012, 19:33
racjona napisał(a):
Jeziuuuu - z brzucha??To co wy tam mieliście - obronę przed nożem i ciachanie centralnie przez tułów? I nie dali wam gumowych, tylko normalne, kuchenne? ;)
A tak na serio to krewka poleciała przy kopnięciach w brzuch. A ja mam brodawkę na brzuszku :)
- Dołączył: 2006-11-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 316
25 lutego 2012, 20:26
no tak, zapomniałam żeś po usunięciu/mrożeniu tego ustrojstwa. Uważaj na siebie, babo
- Dołączył: 2012-01-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 436
26 lutego 2012, 12:48
racjona napisał(a):
Uważaj na siebie, babo
Jak tam smarkaczu? Kurujesz się?