Temat: muay thai/boks

hej, tak zastanawia mnie Wasze zdanie w tej kwestii - czy trenowanie któregoś z wyżej wymienionych sportów jest dobrym pomysłem podczas diety? a jeśli tak to który wpłynąłby korzystniej i dlaczego? :>

pozdrawiam :)

Dominatowymiatologika napisał(a):

a co do treningów to u mnie w końcu motywacja i cały tydzień, w sobote sparingi i tylko niedziele mam wolna :)

Fajnie :) Ćwicz, ćwicz może i nas to zmotywuje. Bo ja dziś się borykam czy zaszyć się w domu czy może wyskoczyć na siłkę chociaż pobiegać.

Dominatowymiatologika napisał(a):

a ten aerokickboxing fajna sprawa, jakoś wcześniej o tym nie słyszalam nawet.. :)

Naprawdę polecam :) Przynajmniej te zajęcia z którymi ja mam do czynienia. Nie wiem jak gdzie indziej są prowadzone. Dopiero pójść na przeszpiegi do konkurencji

racjona napisał(a):

Może się czepiam nazewnictwa - lepiej zamilknę :P

Trochę się zgubiłam z tym opisem, ale zwalę to na: "Taki dzień"

racjona napisał(a):

Jeśli dobrze pamiętam, to za 250 zł/miesiąc możesz chodzić cały tydzień.

To ja chyba za wszystkie wariactwa sportowe tyle płace. 130 zł karta Multisport, 40 zł krav maga, 60 zł aero :)

p.s. Dominatowymiatologika zaraziłaś mnie skakanką. Dziś oglądałam asortyment z sklepie i nie wiem jaką wybrać.
p.s.2 Jak Ty wpisujesz swój login, ja próbując go napisać z klawiatury padłam w 3 próbach i skorzystałam z opcji CTRL C, CTRL V :)

Racjona - to faktycznie coś innego, ja tam tylko boks i MT trenowalam i trenuje, takze tam mamy tylko zadawanie ciosów i wyglada to troszke inaczej :)

Basikaa - tez mam czasem taki dzien ze nic mi sie nie chce, ale ogladam wtedy swoje stare zdjecia 10 kilo temu i od razu biegne na trening czy silownie ;p
a co do skakanki - zalezy jak chcesz trenowac itp, ja np mam z cieżarkami bo przy okazji na rece można przy tym potrenowac, mimo ze na poczatku troszke trudno sie przyzwyczaić :)
no a moj login to tytuł jednego kawalka takiego rapera, wpisywalam go tak czesto w przegladarke że dla mnie to już zaden problem ;p

Dominatowymiatologika napisał(a):

Basikaa - tez mam czasem taki dzien ze nic mi sie nie chce, ale ogladam wtedy swoje stare zdjecia 10 kilo temu i od razu biegne na trening czy silownie

Nie podziałało :) Ale jutro sobie odbije :)
Swoją drogą niezły numer dziś odwaliłam. Polazłam dziś do sklepu po skakankę. Tak się składa, że mam Go sport i Inter Sport w odległości 20 metrów od siebie. A dodatkowo w tym samym budynku mam siłownie na której regularnie bywam. Idę więc sobie dziarskim krokiem przez zaspy śniegowe, wchodzę na siłownie, biorę kluczyk do szafeczki idę do szatni. I ZONK. Przecież ja szłam do sklepu a nie na siłownie :) 
No ale skakanka kupiona, na razie taka prosta. Niestety po otworzeniu jestem trochę zawiedziona linką PCV.
Ale jak się wkręcę to już wybrałam lepszy model :) 

No i muszę wreszcie we własne rękawice zainwestować Macie jakieś propozycję, sugestie?
hehe no to nieźle sie zakręcilas ;D

a co do rękawic - wg mnie w inne niz everlast/lonsdale/masters nie warto inwestowac, bo przy konkretnych treningach dość szybko sie przecierają czy po prostu pękają.. a z tych 3 firm sa naprawde wytrzymałe :)
No właśnie nad everlastam myślę :) Oni mają tam nawet podział damskie/męskie i tu pojawiają się kolejne schody. Co lepiej?
Swoją drogą wczoraj widziałam w sklepie takie różowiutkie. Nawet zapakowane działały na mnie jak płachta na byka :)

Dziś nie ma zmiłuj. Dwa pączki pochłonięte, trzeba dziś przyjąć pokutne męczarnie fizyczne :)

to już trzeba byloby sprzedawcy dopytac (o ile w miare kompetentny) :) bo ja tam różnicy w damskich /męskich nie zauważam większej, ale nie znam sie az tak ;p

a co do paczków - ja tylko 1 na szczęście, dlatego ide zaraz brzuszki i pompki zacząć, jak sie rozpędze to moze do wieczora skończe i spale te kalorie ;p bo tylko to mi chyba teraz zostało :)
Myślisz, że sprzedawcy w takich sieciowych sklepach się znają?
Chyba, że skoczę do tego sklepu co Racjona kiedyś linka podsyłała :)

1 pączek max 300 kalorii czyli tyle ile 1 cheeseburger w McD :)

ha! a ja jestem kozaczka - 4 pączki wchmuliłam i płakać z tego tytułu nie zamierzam
Wczoraj był potężny wycisk, udo mam całe w sińcach (kopnięcia na udo ćwiczyliśmy), dobrze mi się ćwiczyło wczoraj, nawet pochwałę od głównodowodzącego dostałam, więc w nagrodę pąkale mogą być
Dziś jestem ledwo żywa i w zasadzie leniuchuję cały dzień (dobrze że mogę :P).

Co do rękawic, to ciężko mi poradzić, bo od początku moich treningów (czyli nieco ponad 2 lata) mam ciągle te same. Ze dwa razy już je musiałam zszywać na kciuku, ale dalej żyją. Ja kupowałam Everlasty (w GoSport chyba za około 140 zł) - piąstkówki, a nie pełne bokserskie. Moje są prawie identyczne jak te tutaj http://www.everlast.pl/pl/p/REKAWICE-NA-WOREK-WRISTWRAP-PU/362  - nie mam jedynie tego "wałka" pod palcami.
Z tego co widziałam u ludzików, to kolorowe rękawice paskudnie farbują palce - niektórzy mają czerwone, inni niebieskie. Widziałam też dziewuszkę z różowymi - cóż, każdy ubiera co mu się podoba. Wiem jedynie że u nas chłopaki wyśmiewają kolory czy stroju, czy też ochraniaczy mocno odbiegające od kraverskej czerni 
Pasek wagi
Ja swoje 2 już spaliłam, 2 jeszcze w kuchni kuszą :)
Dzisiejsze zajęcia zwiększyły u mnie dawkę endorfiny, aż mam do siebie żal że się wczoraj na nic nie zdecydowałam.
Ale dziś było mega fajnie :)

Co do rękawic, to ja rozważam raczej bokserskie. Ciągle się zbieram na dołączenie do sekcji kickboxingu :)
Zastanawiam się nad tymi -  kolor bez znaczenia)

Kurde, tyle wydatków a do wypłaty daleko :/
Basikaa - no niektorzy są czasem w temacie - nieraz sie przekonałam, ale faktycznie większość wie o sporcie tyle co nowa minister ;p ale zawsze mozna spróbowac zapytać :)

Racjona - no to gratulacje oby tak dalej z tymi treningami :)


a tak na marginesie - stosowala ktoras z Was l-karnityne do ćwiczeń? bo zastanawiam sie czy coś pomaga czy to tylko taki efekt placebo :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.