- Dołączył: 2012-01-17
- Miasto: Wałbrzych
- Liczba postów: 254
18 stycznia 2012, 17:02
hej, tak zastanawia mnie Wasze zdanie w tej kwestii - czy trenowanie któregoś z wyżej wymienionych sportów jest dobrym pomysłem podczas diety? a jeśli tak to który wpłynąłby korzystniej i dlaczego? :>
- Dołączył: 2012-01-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 436
29 lutego 2012, 21:53
Spoko, będzie dobrze. Ze mnie po prostu marudna baba jest :)
Dziś mam fizycznie dzień wolny i już się nie mogę doczekać :)
A jak Twoje kolano? Trzyma się jeszcze?
No i gdzie smarkatka zniknęła?
- Dołączył: 2012-01-17
- Miasto: Wałbrzych
- Liczba postów: 254
29 lutego 2012, 23:15
kazdy lubi czasem ponarzekac :)
no kolano coraz lepiej, bieganie jeszcze odpada ale rolki itp już jak najbardziej. nawet nie wiedziałam ze aż tak mozna sie z czegos takiego cieszyc :)
- Dołączył: 2006-11-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 316
1 marca 2012, 08:40
hehe smarkacz już sobie poszedł - już normalnie oddycham
Mnie boli szyja i karczycho po poniedziałkowych obronach przed duszeniem, a wczoraj było bicie i kopanie, naprzemienny atak z obroną - trzeba się było cholernie szybko przełączać między trybem ataku i obrony i ... każda noga i ręka w innej wsi lądowała :/ trudne to, ale oczywiście jak wszystko - do nauczenia ;]
- Dołączył: 2012-01-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 436
1 marca 2012, 21:20
Dominatowymiatologika napisał(a):
)no kolano coraz lepiej, bieganie jeszcze odpada ale rolki itp już jak najbardziej. nawet nie wiedziałam ze aż tak mozna sie z czegos takiego cieszyc :)
Super
Trzymam kciuki aby szybko wróciło do formy. Ja zaczęłam teraz kurację z Olimp Flexagen na skrzypiące stawy :)
racjona napisał(a):
hehe smarkacz już sobie poszedł
Ach jak te dzieci szybko dorastają
racjona napisał(a):
a wczoraj było bicie i kopanie
Jaką stosujecie metodę kopnięć? Bo ja się przestawić nie mogę, ciągle nas żyłują, że powinno się biodra wypychać. A moje biodra są sztywne jak.... tutaj nawet porównania mi brakuje.
Edytowany przez Basikaa 1 marca 2012, 21:20
- Dołączył: 2006-11-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 316
2 marca 2012, 07:57
Basikaa napisał(a):
racjona napisał(a):
a wczoraj było bicie i kopanie
Jaką stosujecie metodę kopnięć? Bo ja się przestawić nie mogę, ciągle nas żyłują, że powinno się biodra wypychać. A moje biodra są sztywne jak.... tutaj nawet porównania mi brakuje.
Tak, oczywiście. Przy kopnięciach okrężnych koniecznie trzeba biodra skręcać i wypychać w kierunku kopnięcia - inaczej kopnięcia nie mają siły i większego sensu w walce ;]
Nam ostatnio "prezes" pokazał bardzo fajne ćwiczenie na wyrobienie ułożenia biodra (kurde, ponad dwa lata u niego ćwiczę i pierwszy raz to ćwiczenie widziałam :P). Podnosisz giczałę i opierasz o coś (o drabinki, a w domu o stół, parapet - o coś, co ci nie ucieknie spod nóg ;) ), ustawiasz się bokiem. Noga podporowa prosta w kolanie, stopa lekko skręcona na zewnątrz. Tułów układasz tak, by biodro znajdowało się w linii pomiędzy twoimi barkami - nie pochylasz się całym tułowiem na jeden bok, ani nie odchylasz ciała całkowicie w tył, również nie załamujesz biodra i nie kładziesz tułowia niemal na uniesionej nodze. Teraz należy przekręcać uniesioną i opartą nogę, tak by stopa była raz pionowo, raz poziomo skręcając odpowiednio biodro.
- Dołączył: 2012-01-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 436
2 marca 2012, 18:54
Znam to ćwiczenie :) Podpatrzyłam jak dzieciaki na treningach tak ćwiczą i jak mam siły to ćwiczę tak przy myciu zębów z nogą na pralce :) Ja mam natomiast większy problem z biodrem przy kopnięciach frontalnych ;)
- Dołączył: 2006-11-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 316
4 marca 2012, 09:02
przy frontach, powiadasz? Ale w sumie podobna zasada - musisz w takim razie wyćwiczyć biodra, ich elastyczność i przy kopnięciu frontalnym pamiętaj o lekkim skręcie nogi podporowej.
- Dołączył: 2006-11-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 316
4 marca 2012, 09:06
ehs, dwa te same posty mi się walnęły ;/ szkoda że autor nie może sam swojego posta wywalić ...
Edytowany przez racjona 4 marca 2012, 09:07
4 marca 2012, 21:20
Hej, czym się objawia ten problem przy frontalach? Rotacji wielkiej tam raczej nie ma :) a ciekawy jestem bo przynajmniej w moim przypadku wszystkie kobiety, z którymi miałem okazję trenować wypadały zdecydowanie lepiej na początku w porównaniu do facetów ( jesli chodzi o tą elastyczność i dynamikę przy kopnięciach :) ).
- Dołączył: 2009-12-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 471
5 marca 2012, 00:17
Bushi napisał(a):
Hej, czym się objawia ten problem przy frontalach? Rotacji wielkiej tam raczej nie ma :) a ciekawy jestem bo przynajmniej w moim przypadku wszystkie kobiety, z którymi miałem okazję trenować wypadały zdecydowanie lepiej na początku w porównaniu do facetów ( jesli chodzi o tą elastyczność i dynamikę przy kopnięciach :) ).
...a w ogóle to, że się wymądrzę, w realu zdecydowanie odradzam wszelkie frontale i półobroty, jako zdecydowanie za bardzo ryzykowne. Z całego repertuaru pozostaje praktycznie tylko lowkick.
T.