- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 grudnia 2007, 09:46
3, 2, 1, ... staaaaart!
Etapy „tour de równik”
Ruszamy z:
1.Demokratycznej Republiki Konga-1366 km.
2.Kongo-455 km
3.Gabon-500 km
4.Gwinea Równikowa-182 km
5.Ocean Atlantycki-6736 km
6.Brazylia-2094 km
7.Kolumbia-637 km
8.Ekwador-546km
9.Ocean Spokojny-11280 km
10. Kiribati-455 km
11.Ocean Spokojny-4550 km
12.Indonezja-3916 km
13.Ocean Indyjski-2360 km
14.Malediwy-364 km
15.Ocean Indyjski-3270 km
16.Somalia-182 km
17.Kenia-728 km
18.Uganda-455 km17 grudnia 2007, 12:45
17 grudnia 2007, 12:57
17 grudnia 2007, 13:00
17 grudnia 2007, 13:02
17 grudnia 2007, 13:41
> A więc mam pomysł, żeby
> inaczej liczyć kilometry na steperze: maszerując
> średnim tempem idzie się ok 6 km na godzinę, czyli
> kilometr w 10 minut. Proponuję, żeby tak obliczać
> marsz na steperze. A przy tym można dodawać
> maszerowanie w terenie - po prostu 10 minut
> "iścia" czy na steperze czy na żywo, to kilometr.
> Co Wy na to?Ja tak zamierzam liczyć swój marsz :)
Wcześniej było już ustalane, że jeden krok na steperze jest liczony jako 60 cm (0,6 m). Ponieważ większość steperowych liczników jako jeden krok liczy ruch "prawa-lewa" to dla takich steperów np. jeżeli licznik wskazuje 2000 kroków przebyty dystans należy liczyć tak:
2000*0,6 m*2=2400 m= 2,4 km
Nie każdy idzie średnim tempem - jeden może iść badzo powoli, drugi pędzić. Więc jeżeli ktoś ma sprawny licznik stepera, to raczej niech trzyma się liczby kroków. Dla tych, którzy nie mają licznika przy steperze lub licznik mają uszkodzony, a równocześnie nie posiadają krokomierza propozycja takiego średniego liczenia będzie rzeczywiście chyba najlepsza.
Ale dokładne ustalenia to już w tym względzie róbcie z Kilarka2 wieczorem - póki co jest jeszcze w drodze do Wrocławia.
17 grudnia 2007, 13:50
17 grudnia 2007, 14:03
17 grudnia 2007, 14:50
Witam! Bardzo sie ciesze,ze akcja "Rownik" zostala oficjalnie rozpoczeta.
Danusia! A ja juz cie mialam wziasc na rame od mojego rowerka.No i nie zdarzylam.
17 grudnia 2007, 16:13
17 grudnia 2007, 16:19