- Dołączył: 2007-10-16
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 685
17 grudnia 2007, 09:46
3, 2, 1, ... staaaaart!
Etapy „tour de równik”
Ruszamy z:
1.Demokratycznej Republiki Konga-1366 km.
2.Kongo-455 km
3.Gabon-500 km
4.Gwinea Równikowa-182 km
5.Ocean Atlantycki-6736 km
6.Brazylia-2094 km
7.Kolumbia-637 km
8.Ekwador-546km
9.Ocean Spokojny-11280 km
10. Kiribati-455 km
11.Ocean Spokojny-4550 km
12.Indonezja-3916 km
13.Ocean Indyjski-2360 km
14.Malediwy-364 km
15.Ocean Indyjski-3270 km
16.Somalia-182 km
17.Kenia-728 km
18.Uganda-455 km 17 grudnia 2007, 10:18
ola ja tez kiepsko plywam.. nie martw sie zbudujemy tratwe i damy rade!hehe
17 grudnia 2007, 10:29
:) A ja śmigam dopiero o 20 :):) Dziewczyny nie zapomnijcie o kremach z filtrami!!!!
- Dołączył: 2006-03-26
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 11565
17 grudnia 2007, 10:35
Lista grupy "innej" (orbiteki, chodzenie, pływanie) pojawi się wieczorem - w tej chwili nie mam możliwości zrobienia listy.
Ruszać możecie smiało już teraz, a przebyte dystanse, jeżeli chcecie być liczone wspólnie, zgłaszajcie u mnie w pamiętniku do godz. 22 - po 22 będzie zrobione podsumowanie przebytego przez nas dystansu :)
Oczywiście jeżeli któraś z Was chce przemierzać równik samodzielnie, to nie ma sprawy - wtedy same kontrolujecie, gdzie aktulanie jesteście.
Powodzenia na trasie :)
17 grudnia 2007, 10:43
no ja mam dylemat bo i ja steperkiem i pieszo przemierzyc chce rownik a wtedy musialabym byc w dwoch roznych grupach..? to chyba bede sobie sama zliczac kilometry, bo sie w tym wszystkim pogubie
- Dołączył: 2006-03-26
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 11565
17 grudnia 2007, 11:09
> no ja mam dylemat bo i ja steperkiem i pieszo
> przemierzyc chce rownik a wtedy musialabym byc w
> dwoch roznych grupach..? to chyba bede sobie sama
> zliczac kilometry, bo sie w tym wszystkim
> pogubie
Nie przejmuj się - ja mam to samo rozdwojenie jaźni ;) Będę jeszcze musiała obgadać temat z Kilarką, bo to akurat jakoś nam przez weekend umknęło... Do wieczora będzie wszystko wiadomo, żeby nam się nie miaszało :)
17 grudnia 2007, 11:10
he he he he
Nie martwcie się, do rowerków , steperków, orbitreków i innych urządzen zaistalujemy płozy wodne...Będzie dobrze...Narazie jesteśmy na lądzie..
he he he he he
17 grudnia 2007, 11:23
no to czekam na wiesci co i jak
a poki co mam powera (to chyba od wiesinki
) i nie moge w pracy przy biurku wysiedziec
Ps. gdzie mozna kupic tani krokomierz? nie przez internet bo chce go miec szybko, a teraz poczta dziala baaaardzo wolno...
17 grudnia 2007, 12:15
Szefunciu !!!
Bardzo Ci dziękuję, że mnie wzięłaś na ramę...Chętnie z Twojego towarzystwa skorzystam...Pogadamy sobie fajnie...Tylko trochę będzie Ci ciężko, bo ja tak mało nie ważę...Ale jak dojdę do siebie to obiecuję, że Ci się zrewanżuję i przejechane km ze mną Ci oddam....SłOWO....
17 grudnia 2007, 12:30
wisienko ,uspokoiłaś mnie co do przeprawy prze oceany.
.Boję się tylko,że bardzo spowolnię całą grupę
hi,hi.No,no babcia Ola wyruszy na swoją wyprawę !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- Dołączył: 2007-07-30
- Miasto:
- Liczba postów: 429
17 grudnia 2007, 12:35
Juz sie ciesze na ta wyprawe
Startuje dzis wieczorem:) Juz zaczelam malowac moj numerek na koszulke
Tak wogole to trzynastka to moja ulubiona i zawsze szczesliwa liczba
Do zobaczenia na trasie