Temat: Jak uniknąc jojo dieta kapuściana

Jestem na diecie kapuścianej 5 dni. Spadłam z wagi około 3 kg. Stosuje ją głownie dlatego że chciałam oczyścić organizm,a strata kg to raczej dodatkowy bonus. Nie stosowałam się ściśle do zaleceń diety ( zdarzyła się mała czekoladka, troszkę tosta pije kawę z mlekiem owsianym dodatkowo jadłam owoce w dzień warzyw nie piłam wystarczajcej ilości wody itp.) teraz chce powoli wyjść z diety. Oczywiście zdaje sobie sprawę że nie mogę od poniedziałku zacząć jeść normalnie bo efekt jojo jest murowany. Potrzebuje opinii osób które tą dietę przeszły jak udało wam się "wyjść z diety"? Czy uniknęliście efektu jojo? Ugotowałam kolejny garnek zupy na pewno będzie stanowiła w następnym tygodniu jeden z posiłków w ciągu dnia, czy to + racjonalne zdrowe jedzenie pozwoli mi zachować efekty, które osiągnęłam. Dodam że podczas diety byłam bardzo aktywna ( codziennie około 2 km spacer plus ok 30 minut ćwiczeń).

Pytanie  kto Ci nagadał, że żywienie sie samą kapucha Cie w jakis sposób oczyści.....

Jak nie mieć jojo ? Nie wierzyć w zabobony. Proste.

Pasek wagi

Havock napisał(a):

Pytanie  kto Ci nagadał, że żywienie sie samą kapucha Cie w jakis sposób oczyści.....Jak nie mieć jojo ? Nie wierzyć w zabobony. Proste.

Czy na diecie kapuścianej je się samą kapustę? Nie.... prosiłam o wypowiedzi osób, które mają pojęcie na temat tej diety....

Kiedyś moja mama ugotowała zupę kapuściana, do tej pory pamietam jej smród i obrzydliwy smak.

Pasek wagi

byłam na diecie kapuscianej, ale to była pierwsza moja przygoda z odchudzaniem. Nie miałam jojo, schudłam 4kg w pierwszym tygodniu na zupie i zalecanej reszcie składników, potem przeszłam na MZ + siłownia i doszłam do utraty 10kg w sumie.Nie liczyłam wtedy w ogóle kalorii,jadłam intuicyjnie. Potem ładnych kilka lat waga sie utrzymywała na zdrowych nawykach

Pasek wagi

Vampirka89 napisał(a):

Kiedyś moja mama ugotowała zupę kapuściana, do tej pory pamietam jej smród i obrzydliwy smak.

wzruszająca historia ale czy to jest odp na moje pytanie?

eszaa napisał(a):

byłam na diecie kapuscianej, ale to była pierwsza moja przygoda z odchudzaniem. Nie miałam jojo, schudłam 4kg w pierwszym tygodniu na zupie i zalecanej reszcie składników, potem przeszłam na MZ + siłownia i doszłam do utraty 10kg w sumie.Nie liczyłam wtedy w ogóle kalorii,jadłam intuicyjnie. Potem ładnych kilka lat waga sie utrzymywała na zdrowych nawykach

dziękuje za  odpowiedz:)

Vampirka89 napisał(a):

Kiedyś moja mama ugotowała zupę kapuściana, do tej pory pamietam jej smród i obrzydliwy smak.
moja mama tez ja ugotowala dla mojej mlodszej siostry pamietam ze nie bylo w niej zadnych przypraw

Pasek wagi

dominib1990 napisał(a):

Havock napisał(a):

Pytanie  kto Ci nagadał, że żywienie sie samą kapucha Cie w jakis sposób oczyści.....Jak nie mieć jojo ? Nie wierzyć w zabobony. Proste.
Czy na diecie kapuścianej je się samą kapustę? Nie.... prosiłam o wypowiedzi osób, które mają pojęcie na temat tej diety....

Ludzie różnie jedzą. Na tych pseudodietach. Jedni wrzucaj zabronione produkty , inni jedzą sama kapustę. W każdym razie założenia i tak każdym przypadku są tak samo absurdalne i w żaden sposób Cię nie oczyszczą, co więcej brak tłuszczu w diecie spowoduje niedobór witamin rozpuszczalnych w tłuszczach. Przy założeniu, że pijesz jeszcze w dodatku dostatecznej ilości płynów-  duża zawartość błonnika jest bez znaczenia, bo jak wiadomo do jego poprawnego działania potrzebna jest woda. Pytanie ile płynów wypijasz. Jeśli schudłaś 3 kg w ciagu  5 dni znaczy, że padła  również kaloryczność. Jesli trzymasz dni ładowania węglami to skoki insuliny działają również niekorzystnie na trzustkę. Dodatkowo przy zwiększonej j ilości ciał ketonowych we krwi spalasz pewnie tkankę mięsniową i obciążasz wątrobę, gdyż niedobór kcal + niebór białek + niedobór tłuszczów = rozpad tk. mięsniowej . Oczyszczanie jak cholera. 

Pasek wagi

Havock napisał(a):

dominib1990 napisał(a):

Havock napisał(a):

Pytanie  kto Ci nagadał, że żywienie sie samą kapucha Cie w jakis sposób oczyści.....Jak nie mieć jojo ? Nie wierzyć w zabobony. Proste.
Czy na diecie kapuścianej je się samą kapustę? Nie.... prosiłam o wypowiedzi osób, które mają pojęcie na temat tej diety....
Ludzie różnie jedzą. Na tych pseudodietach. Jedni wrzucaj zabronione produkty , inni jedzą sama kapustę. W każdym razie założenia i tak każdym przypadku są tak samo absurdalne i w żaden sposób Cię nie oczyszczą, co więcej brak tłuszczu w diecie spowoduje niedobór witamin rozpuszczalnych w tłuszczach. Przy założeniu, że pijesz jeszcze w dodatku dostatecznej ilości płynów-  duża zawartość błonnika jest bez znaczenia, bo jak wiadomo do jego poprawnego działania potrzebna jest woda. Pytanie ile płynów wypijasz. Jeśli schudłaś 3 kg w ciagu  5 dni znaczy, że padła  również kaloryczność. Jesli trzymasz dni ładowania węglami to skoki insuliny działają również niekorzystnie na trzustkę. Dodatkowo przy zwiększonej j ilości ciał ketonowych we krwi spalasz pewnie tkankę mięsniową i obciążasz wątrobę, gdyż niedobór kcal + niebór białek + niedobór tłuszczów = rozpad tk. mięsniowej . Oczyszczanie jak cholera. 

Dieta kapuściana zawiera w swoim składzie owoce warzywa mięso ryż zatem nie można stwierdzić że oparta jest na samej kapuście. Jakkolwiek dziwnie to zabrzmi redukcja tkanki mięśniowej  w pewnym stopniu wcale mi nie przeszkadza, gdyż jestem osobą aktywną fizycznie i uważam za aż nadto umięśnioną (moja subiektywna opinia) . Jeśli chodzi o oczyszczanie to po częstotliwości odwiedzania pewnego "przybytku" zdecydowanie czuje się oczyszczona. A podsumowując nie pytam czy dieta jest dobra czy zła, była moim świadomym wyborem. Moje pytania jak już pisałam skierowane jest do osób, które dietę stosowały.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.