Temat: Może zacznie ktoś ze mną kopenhaską? Ja od dziś.. 05.08.14;)

Witam, wiele diet już przetrwałam, mam raczej silną wolę... na tak drastycznej jak kopenhaska jeszcze nie byłam... jednak to tylko 13 dni... podczas ostatniej diety schudłam 7 kg ale w ciągu 2 miesięcy... ehhh... zaryzykuję... jestem już po obiedzie... befsztyk z sałatą zjedzony, nie jestem głodna:) Później może być gorzej... Ja dodatkowo ćwiczę, wiem, że nie jest to wskazane... Na diecie 1000 kcal, którą przechodziłam pół roku temu przez 3 miesiące schudłam ok 12 kg jedząc zdrowo i biegając prawie codziennie.. po drugim miesiącu już po 14 km... wytrzymałam, nie zemdlałam:) Kopenhaska to nie przelewki... pierwszy raz ją zastosowałam... zaopatrzyłam się w suplementy Bio - Multi Pharma Nord i Skrzyp optimal, zawsze coś!:) Do dzieła!!!! Kto ze mną?:)

Shokatta napisał(a):

Myobsesion - dzięki chociaż Tobie za słowo "powodzenia"... są zwolennicy i przeciwnicy, o efekt jojo łatwo po każdej diecie... ważna jest faza wyjściowa z diety... dodanie do 3 posiłków dziennie jeszcze jednego stopniowo zwiekszajac kcal z ograniczeniem tłuszczów, praktycznie nie jemy slodyczy, słonego... i ćwiczymy... cwiczymy... jedzac chociaz troche bialka... to w skrocie moj sprawdzony sposob na unikniecie jojo

jeśli zadbasz o odpowiednie wyjście z diety powinno być ok :)

Pasek wagi

TheWitchest napisał(a):

Kalafoniaa napisał(a):

Czasem, gdy czytam forum vitalii mam wrażenie, że znajduje się na innej planecie. Poważnie, coś jak jakiś inny wymiar karykatury , kiczu i głupoty. To forum chyba już na zawsze zostanie jedynie dietetycznym folklorem... 
Zgadzam się w 100%.
ja rowniez.

Nie wiem o co Wam chodzi... po prostu nie czytajcie... :) czekam na odpowiedzi od osob ktore stosowaly diete lub chca ja rozpaczac

Skoro sie odchudzasz to znaczy ze masz nadprogramowe kg. Jak to mozliwe skoro piszesz, ze malo jesz? To sie kupy nie trzyma albo masz powaznie rozwalony metabolizm. To kopenhaska Ci na to raczej nie pomoze ...

Widzę, że nowy użytkownik nie ma wstępu na forum, gdzie "dzielą i rządzą" stali bywalcy, web maniacy, spoko:) 

hmm ważę 70 kg przy wzroscie 170... chcialabym zrzucic kilka kg... wiem, że dziwne jest to, iż mało jem i wczesniej nie schudlam... po prostu moja waga stoi w miejscu... może kopenhaska nie jest rzeczywiscie odpowiednia dla mnie...

to najlepszy moment, aby schudnac normalnie, nie rozwalaj sobie teraz metabolizmu, bo za rok bedziesz miala 90kg, a tak powiedzmy dieta 1600-1800 i cwiczeniami spokojnie schudniesz.

Pewnie masz rację... zresztą także praktykowałam bieganie + mniej rygorystyczna dieta, miałam dużo siły aby zyć...no cóż... musze poważnie się zastanowić

JAk tak bardzo ludzie nie chcecie czytać o openhaskiej, to wystosujcie petycję do moderacji o usuniecie działu i sie problem skończy.

Koleżanka była, zachwalała, ja nie lubię rozpisanych diet więc nie próbowałam, ale jeśli już zaczęłaś, to powodzenia, bo skoro chcesz to i tak to zrobisz.

jak to niektórzy prawią:  "każdy się bawi jak umi"

ta dieta nie jest dobra i każdy o tym wie. zżera się samą/samego siebie. sukces że hej...

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.