27 października 2013, 07:04
hej tak jak w temacie od jutra zaczynam dietkę ktoś chętny się przyłączyć zapraszam :)
29 października 2013, 21:39
hejka ;)
super wam dietka idzie a ja dzis byłam na imieninach u szwagierki i zjadłam 1 ptasie mleczko noo poprostu siła wyższa bo głupio mi asz było wybaczcie ja sobie wybaczyłam grzeszek odpuszczony hi hi :) a pozatym dietka do przodu
Inez czekam na niedz i twój wynik :) ale czujesz ogulnie się lżej i spodnie lużniejsze >>??
kasia ewula trzymam kciukasy :)
Jutro nowy lepszy dzień :)
- Dołączył: 2013-10-21
- Miasto: radzyń podlaski
- Liczba postów: 72
29 października 2013, 22:02
Ja osobiście Ci wybaczam:) i nie dziwię się:) hehe no spodnie jak by luźniejsze i tak lżej się czuję...mąż twierdzi że brzuszek mniejszy ale ja jakoś chyba tego nie chce zauważyć żeby się nie cieszyć za w czasu ;) przyjdzie ta upragniona Niedziela i będę miała wszystko jasne, więc czekamy:( na 100 % napiszę do Was kobietki:)
- Dołączył: 2013-10-21
- Miasto: radzyń podlaski
- Liczba postów: 72
29 października 2013, 22:03
Dobrej Nocki i niech nam się nie śnią smakołyki bo będzie złe przebudzenie;)) hehe pa:*
29 października 2013, 22:04
hejka :) brawo, gratuluje, dzielne jestescie :)
Tasiula - nie przejmuj sie, nie przerywaj, idz do przodu, zdarza sie !
U mnie zero problemow - tez na kurczaczku, jakby mi zbrzydl mam lososia w zapasie, ale poki co jest ok.W mojej diecie jest rowniez 2/3 szklanki jogurtu.
Dzisiaj na mojej gazelce zrobilam 20 minut, zaraz jakies armsy sobie machne i troche dywanowek :)
powodzenia
- Dołączył: 2007-11-20
- Miasto: New York
- Liczba postów: 3232
29 października 2013, 22:47
Inez, zaglądaj, bo my tu fajne babki jesteśmy :)
Czekam na twoje wyniki.
Dzień 2 minął. Widzę, że wszystkie przeżyłyśmy :)
Mnie dzisiaj torturowali w domu chipsami i czekoladą milka z toffi i orzechami. Dałam radę, skusiiłam się tylko na odrobinę owocu granatu.
Dobranoc :)
- Dołączył: 2013-10-21
- Miasto: radzyń podlaski
- Liczba postów: 72
30 października 2013, 08:05
HEJ KOCHANE:* ja wiem że Wy jesteście fajne babki:) od razu to widać po Waszych wpisach, poza tym nie fajne babki nie były by skłonne do tej dietki tylko narzekałyby i odradzały także wiem że jestem w dobrym gronie:DD czekamy, czekamy:)) ojjj to miałaś torturę...chipsy:( czekolada:( oj jakież to nie dobre;):D hehe dumna jestem że się nie skusiłaś! tak dalej i będzie wymarzony cel! miłego dnia laseczki i odporności na słodkości :* (dla mnie też) :)hihi
30 października 2013, 09:02
hejka z rana dziś nie wytrzymałam z rana i weszłam na wagę
waga z poniedziałku start 77,1
sroda 3 dzień 75,1 fajnie coś takiego zobaczyć motywacja jest dla złośliwców wiem że to woda ale i tak cieszy i wzzmaga motywację ;0
Teraz siedzę i kawke popijam i obmyslam biadek dla mojej rodzini na dziś :)
buziole :)
- Dołączył: 2013-10-21
- Miasto: radzyń podlaski
- Liczba postów: 72
30 października 2013, 09:20
i jest pierwszy sukces:) Gratuluję:))
- Dołączył: 2013-06-13
- Miasto: Nowy Sącz
- Liczba postów: 132
30 października 2013, 09:29
Ale fajnie tu u nas Dziewczynki!!!!Moja waga lekko drgnęła i choć niewiele to oczywiście cieszy na maxa.W sumie malutko tego,bo jedynie -0,5 kg. w 2 dni,ale wyjaśnie może że zaczynałam w poniedziałek z totalnie przeczyszczonym organizmem(ziółka przeczyszczające),gdzie różnica wagi między niedzielą,a startowym poniedziałkiem już wynosiła -1,5 kg.Dla mnie naturalne więc jest,że nie mając za bardzo co oczyszczać waga będzie spadała wolniej.Cieszy natomiast mnie to,że utrzymałam rezultat przeczyszczenia i jeszcze troszkę zleciało.Wytłumaczyłam,czy zakręciłam jeszcze bardziej???Hihihi....
Buziaczki i do póżniej!!!Ja właśnie myślę co tu przyjemnego sobie dziś zafundować:).Może kino wieczorkiem i filmik o Jaśku Meli???Co Wy na to?
30 października 2013, 09:40
cześć ale dobrze wam idzie. oby mi też tak spadała.
a nie korci was aby coś zjeść?