27 października 2013, 07:04
hej tak jak w temacie od jutra zaczynam dietkę ktoś chętny się przyłączyć zapraszam :)
27 października 2013, 22:30
hejka super że nie jestem sama :) to co jutro rano startujemy :) Mi tak samo jak wam chodzi o wstep do dietki za dobre rady dziekuję ale ja raczej szukałam wsparcia psychicznego niz dobrych rad typu a nie lepsza dieta mz no pewnie lepsza ale jak tu jedna z kolezanek napisała musze zmniejszyć zołądek
Trzymam Kciukasy Za was wszystkie odezwę się jutro buziole :)
- Dołączył: 2007-11-20
- Miasto: New York
- Liczba postów: 3232
28 października 2013, 08:09
Ja zaczęłam.
Dzień pierwszy. Waga 76,5 :/
Powodzenia dziewczyny!
Edytowany przez kasiap76 28 października 2013, 11:53
- Dołączył: 2013-06-13
- Miasto: Nowy Sącz
- Liczba postów: 132
28 października 2013, 09:01
Witam Kolezanki!!!No to co,do boju!!!:).Ja zaraz aktualizuję pasek wagi,ktora wskazuje(masakra) 107,40kg.Zapas wody juz tez zrobiony,choc nastapilo male utrudnienie,bo wlasnie przed chwilka pan listonosz zupelnie przyniosl mi paczke od rodzinki z roznego rodzaju serkami,musli,jogurtami itp.Wszystko jak najbardziej dietetyczne,ale zakazane podczas naszej dietki.To nic jednak.Dam rade.Oddam komus to pyszne jedzionko,a rzeczy z dluzszym terminek schowam w najciemniejsze zakamarki lodowki i szafek:).Powodzonka zycze!!!Buziaczki!!!
28 października 2013, 09:17
i ja się witam i bardzo się cieszę że nie jestem sama :)
dawno nie byłam na wadze a tu dzis zgroza 77,2 masakra :((
Trzymam kciukasy za was i za siebie oby się udało
właśnie popijam kawkę :) buziole odezwę się tylko nie wiem kiedy bo maz wyjeżdza i laptopa bierze ale myślę ze w piatek najpużniej
28 października 2013, 11:00
trzymam za was kciuki.
jeśli możecie to piszcie jak się czujecie, jak wam idzie.
ja zaczynam od 4.
- Dołączył: 2007-11-20
- Miasto: New York
- Liczba postów: 3232
28 października 2013, 11:52
Piję kawkę i czuje się świetnie.
Info dla przeciwników diety - jeszcze żyję ;)
28 października 2013, 12:51
kasiap76 napisał(a):
Piję kawkę i czuje się świetnie. Info dla przeciwników diety - jeszcze żyję ;)
dokładnie ja tez żyję :) kawka i herbatka zielona wypita teraz wsuwam jajka i pomidorka szpinak odpuszczam bo jego zapach przyprawia mnie o wymioty więc daruję sobie i tak mało jem :)
- Dołączył: 2013-06-13
- Miasto: Nowy Sącz
- Liczba postów: 132
28 października 2013, 12:59
Kasiap76 hihihihihi....Ja też jeszcze żyję i mam się póki co dobrze:).Zobaczymy co nastąpi dalej:).Buźka
- Dołączył: 2007-11-20
- Miasto: New York
- Liczba postów: 3232
28 października 2013, 14:22
ewula40 napisał(a):
Kasiap76 hihihihihi....Ja też jeszcze żyję i mam się póki co dobrze:).Zobaczymy co nastąpi dalej:).Buźka
Dziewczyny, będę pisała codziennie, żeby ktoś nie pomyślał, że "zeszłam", albo że nie mam siły naciskać klawiszy na klawiaturze ha ha ha
Trzymajcie się :) - damy radę dziewczyny :)
- Dołączył: 2013-06-13
- Miasto: Nowy Sącz
- Liczba postów: 132
28 października 2013, 15:00
Haha....Ja tez postaram sie pisac codziennie.Wlasnie zjadlam obiadek!!!Pierwszy raz od chyba 30 lat jadlam szpinak.Szalu nie bylo,ale dalo sie zjesc.Zaraz przyszykuje sobie miesko na kolacje.Jak Wy je przyrzadzacie?Ja sprobuje w piekarniku zawijajac w filie.To smutne,ale dopiero ucze sietak naprawde przygotowywac beztluszczowo jedzonko.Do tej pory jesli dietetycznie to glownie na parze.
Buziaczki i powodzonka!!!!