Temat: 1 dzien kopenhaskiej. Pytanko. ZWOLENNICY


EDIT: dla wszystkich, ktorzy uwazaja ze przy moim wzroscie waga 59kg jest ok dodaje zdjecia mojej "oponki" :)




Dzis jest moj pierwszy dzien diety kopenhaskiej. Wiem, ze to glupota ale ostatni wpis w pamietniku wyjasnia dlaczego sie na nia zdecydowalam. 

Zaczynam z balastem 58,9 kg przy 168cm  wzrostu. Jest tu ktos kto zaczynal z podobna metryka? Ile udalo wam sie zrzucic przy podobnej wadze i wzroscie?  

Trzymajcie za mnie kciuki :)


LeiaOrgana7 napisał(a):

Milionkilo napisał(a):

Dzis jest moj pierwszy dzien diety kopenhaskiej. Wiem, ze to glupota ale ostatni wpis w pamietniku wyjasnia dlaczego sie na nia zdecydowalam. Zaczynam z balastem 58,9 kg przy 168cm  wzrostu. Jest tu ktos kto zaczynal z podobna metryka? Ile udalo wam sie zrzucic przy podobnej wadze i wzroscie?  Trzymajcie za mnie kciuki :)
Przepraszam Cię najmocniej, że nie na temat, ale ta waga przy tym wzroście nijak nie ma się do balastu. Nie masz nic do zrzucenia, a chcesz sobie psuć zdrowie. Niby nie moja sprawa, ale naprawdę to rozważ, bo odkręcać szkody jest o wiele trudniej, niż przegłodować 2 tygodnie. 
Popieram, Twoje BMI jest jak  najbardziej prawidłowe,na tej diecie dużo nie schudniesz,zrujnujesz zdrowie,  a efekt jojo będzie...powalający na kolana, i to w szybszym tempie, niż Twoje chudnięcie...a oponka, może lepiej ćwiczenia?
Pasek wagi
W 2 tyg oponka mi nie zniknie od cwiczen- to za malo czasu. Aaa co do efektu jojo to slyszalam to milion razy jak bylam na diecie owocowej... I na przekor wszystkim nic nie przytylam
no to nie stracisz jej także na Kopenhaskiej,nie ma  cudów...
 a dzienna wartość energetyczna na TEJ diecie wynosi ok 600-800kal, więc, jojo będzie,bo po wyjściu diety nie będziesz miała TAK głodowych racji
Pasek wagi
Na codzien jem ok 1200 kcl wiec mysle ze to zbyt malo zeby liczyc na jojo + jesli doloze cwiczenia
pożiwiom, uwidiem :)
Pasek wagi

dukankaaa napisał(a):

pożiwiom, uwidiem :)
dokladnie:)pozyjemy zobaczymy:)
nieźle musiałaś się nabzdyczyć do tego zdjęcia z profilu - ja tam widzę na siłę wypchnięty brzuch i zmarszczkę powyżej na wysokości tuż pod żołądkiem. ale z Twoich komentarzy do naszych komentarzy wynika, że i tak już podjęłaś decyzję. 
ja mam 170 wzrostu, ważyłam zawsze w przedziale od 58-63 ale kiedy osiągnęłam magiczne 64 to uznałam, że czas na dietki i się zaczęło. owszem wiele razy osiągałam upragnione 59 kg - nigdy nie utrzymując tej wagi dłużej jak 1.5-2 lata. Teraz mam 69 na liczniku i w metryce ciut więcej niż wtedy kiedy zaczynałam się odchudzać... bez obżerania się, dokładając aktywność fizyczną, ze sporadycznymi grzeszkami, nazbierałam jak dziad w torbę. nie dla każdego efekt jojo oznacza natychmiastowe przytycie. teraz coraz trudniej osiągnąć mi upragnioną wagę bo całkowicie rozregulowałam sobie przemianę materii. 
Teraz może i schudniesz spektakularnie a potem równie spektakularnie mogą zacząć Ci wypadać włosy lub łamać paznokcie. Ale wiadomo, niektórzy muszą przekonać się na własnej skórze o cudownych efektach.

drska napisał(a):

A ja nie znam nikogo kto po dwóch tyg takiego jedzenia wyglądałby świetnie. Zabawa polega na tym, ze kg to nie wszytko. Ale co tam sianowate włosy, podkrążone oczy i paskudną cerę można zatuszować.


Ja byłam i wcale źle nie wyglądałam i włosy mi nie wypadały, cerę miałam taką jak zawsze, podkrążonych oczów też nie miałam. Dużo z brzucha zeszło, efektu jojo brak, -4kg. 

Każdy ma rozum i robi co chce.


Ja startowałam z 66kg, mam 160cm

Zaczniesz ćwiczyć oponka zniknie. Podobnie jest z niećwiczonymi pośladkami, ramionami, udami - nie ćwiczone są obwisłe i niekształtne bo mięśnie są zbyt słabe/małe by trzymać tłuszcz. Natomiast jak zaczniesz się odchudzać pierwsze co może schudnąć to twarz, ręce i nogi.
Nie wiem czemu wszyscy tak naskoczyliscie na biedna dziewczynę. Ja skończyłam kopenhaska kilka dni temu. Przy wzroście 166 wazę 58 kg a zaczynałam z 61.5. Teraz wróciłam na siłownie i modeluje co sie da ;) milionkilo powodzenia na diecie ( nie daj sie kryzysowi w 3-4 dniu) 
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.