- Dołączył: 2012-06-04
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 242
9 września 2013, 15:49
Pewnie mnie zaraz tu zlinczują, ale spokojnie. Przejrzałam ten jadłospis i wygląda bardzo ubogo i niezdrowo. Chciałam tylko zapytać czy któras z Vitalijek stosowała dietę kopenhaską, jakie były efekty i jak czułyscie sie podczas diety? Czy dieta ta bardzo wyniszcza organizm? Moja znajoma schudła na niej sporo, ja wytrzymałam tylko 4 dni.
9 września 2013, 21:14
Ja też wytrzymałam 4 dni:D Złamałam się przy tym mięsie według przepisu wyszła podeszwa jakbym od buta oderwała;) To były najgorsze 4 dni na diecie w moim życiu;) Już nigdy bym do tego nie wróciła. I tak strasznie głowa mnie bolała, nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić... Moi znajomi odchudzają się na tej diecie permanentnie (małżeństwo) ale mają już wprawę;) Tyle, że przybierają drugie tyle po jej zakończeniu i tak koło się zamyka:)
- Dołączył: 2013-08-07
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 134
29 września 2013, 22:09
bardzo dobra dieta, wytrzymałąm 13 dni potem najgorsze byly pierwsze 4 dni po diecie, zeby nie pojsc z waga do gory, ale poniewaz obkurcza zoladek nie da sie rzucic na jedzenie, schudlam 7 kg i caly czas trzymam wage nie ograniczajac sie specjalnie.. na diecie czulam sie bardzo dobrze, wlosy mi nie wylecialy ani nie zemdlalam. mialam duzo energi mase satysfakcji...:)
- Dołączył: 2007-07-25
- Miasto: Pod Gźejnikiem
- Liczba postów: 918
2 listopada 2013, 19:38
Byłam na tej diecie, ale po tygodniu zrezygnowałam. Nie czułam się osłabiona. Waga spadła w ciągu tygodnia o 3 kg. Przerwałam, gdyż przeraziło mnie to, że nie chciało mi się jeść. Na sam zapach czego kolwiek było mi niedobrze. Ludzie na diecie czekają na godzinę posiłku siedząc jak na szpilkach, mnie on wcale nie cieszył. Jadłam go z pewnym obrzydzeniem, moge smiało powiedzieć. Dlatego rzuciłam to cholerstwo. Metabolizm strasznie zwalnia, a to nie jest długoterminowa kozysc. Podkresle ze pilam bardzo duzo wody, herbat i bralam suplementy witaminowe.
- Dołączył: 2007-06-20
- Miasto: Piła
- Liczba postów: 769
11 listopada 2013, 21:05
Dziś mija 4-ty dzień... Padam z głodu, ale trwam dalej bo na wadze 3 kg mniej. Taki spadek motywuje. A wierzcie mi, próbowałam już wszystkiego...
- Dołączył: 2013-11-30
- Miasto: szczecinek
- Liczba postów: 8
30 listopada 2013, 16:13
Jestem 4 dzień na Kopenhaskiej, bo uważam,ze jest dobrym wstępem do odchudzania. Na Kopenhadze byłam wiosna 2007 r. , schudłam 8 kg, jedynym moim grzeszkiem było picie kawy z mlekiem w ilosci 2-3 dziennie. Jedyna wadą było to, ze przy tak szybkiej utracie wagi moj jedrny biust zmalal i stracil na jedrnosci, rok mi zajelo doprowadzenie go do swietnosci. Teraz dbam o niego, choc powiem, ze gorzej znoszę ją po ponad 6 latach... Pierwszego dnia sie wieczorem zlamalam, zjadlam kapapke razowego z wedlina, bo myslalam ze umre.. aleide dalej, nie rezygnuje. Moze to pogoda i pora roku nieodpowiednia, no i w koncu mam 40 lat, zimna woda mniej pomaga, poza tym normalnie musze funkcjonowac, bo praca, dzieco itd. :-) Nie zalezy mi na utracie tylu kg co wtedy, weszlam na nia, ponieważ za duze posilki zjadalam, przez rok chodzilam na siłownie 2x w tyg. plus rower, jestem umiesniona i zbita, jednak nijak nie spadl mi nawet 1 kg ani otluszczony brzuszek... Myślę,ze ta dieta, naprawde dajaca duzy spadek wagi jest dla tych, ktorzy zaczynaja i maja nadwagę - bo efekty dopinguja. Zalozylam sobie, z ile wytrzymam, tyle wytrzymam- zalezy mi na zmniejszeniu pojemnosci zoladka, potem bede jadla wszystko jak do tej pory, ale polowe posilkow
- Dołączył: 2013-11-30
- Miasto: szczecinek
- Liczba postów: 8
30 listopada 2013, 16:24
Ach, i dzieki kopenhaskiej wprowadze do diety wolowine... z pewnoscia wartosciowsza jak wieprzowina i sztucznie pędzony drób. Dziwia mnie komentarze dziewczyn, ktorym wychodza wlosy, mdleja, maja bóle głowy. Ja czułam sie dobrze, odczuwalam jedynie głód przez pierwsze kilka dni... W drugim tyg. jadlam juz polowe miesa, bo nie miescilam... ;-) To nie jest dieta dla osób o normalnej wadze, albo bedacych przed nia na innych dietach. To dla tych, ktorzy sa zdrowi. Nie sądzę, żeby w ciagu 13 lat mozna byłoby nabawic sie anemii, przestac miesiaczkowac, i zeby pogorszyly sie wyniki, wyszly wlosy i lamaly sie paznokcie... Skład diety ma swój sens, dlatego zamiana wołowiny na drób nie jest rozsądna.. Poczytajcie o wołowinie, której w diecie Polakow coraz mniej, jajek tez...
- Dołączył: 2013-11-30
- Miasto: szczecinek
- Liczba postów: 8
30 listopada 2013, 16:24
Ach, i dzieki kopenhaskiej wprowadze do diety wolowine... z pewnoscia wartosciowsza jak wieprzowina i sztucznie pędzony drób. Dziwia mnie komentarze dziewczyn, ktorym wychodza wlosy, mdleja, maja bóle głowy. Ja czułam sie dobrze, odczuwalam jedynie głód przez pierwsze kilka dni... W drugim tyg. jadlam juz polowe miesa, bo nie miescilam... ;-) To nie jest dieta dla osób o normalnej wadze, albo bedacych przed nia na innych dietach. To dla tych, ktorzy sa zdrowi. Nie sądzę, żeby w ciagu 13 lat mozna byłoby nabawic sie anemii, przestac miesiaczkowac, i zeby pogorszyly sie wyniki, wyszly wlosy i lamaly sie paznokcie... Skład diety ma swój sens, dlatego zamiana wołowiny na drób nie jest rozsądna.. Poczytajcie o wołowinie, której w diecie Polakow coraz mniej, jajek tez...
- Dołączył: 2013-11-30
- Miasto: szczecinek
- Liczba postów: 8
30 listopada 2013, 16:24
Ach, i dzieki kopenhaskiej wprowadze do diety wolowine... z pewnoscia wartosciowsza jak wieprzowina i sztucznie pędzony drób. Dziwia mnie komentarze dziewczyn, ktorym wychodza wlosy, mdleja, maja bóle głowy. Ja czułam sie dobrze, odczuwalam jedynie głód przez pierwsze kilka dni... W drugim tyg. jadlam juz polowe miesa, bo nie miescilam... ;-) To nie jest dieta dla osób o normalnej wadze, albo bedacych przed nia na innych dietach. To dla tych, ktorzy sa zdrowi. Nie sądzę, żeby w ciagu 13 lat mozna byłoby nabawic sie anemii, przestac miesiaczkowac, i zeby pogorszyly sie wyniki, wyszly wlosy i lamaly sie paznokcie... Skład diety ma swój sens, dlatego zamiana wołowiny na drób nie jest rozsądna.. Poczytajcie o wołowinie, której w diecie Polakow coraz mniej, jajek tez...
- Dołączył: 2013-12-01
- Miasto: poznań
- Liczba postów: 2
1 grudnia 2013, 22:39
Zacząłem tą dietę stosować wczoraj, jak na razie lekko nie jest :) macie jakieś sprawdzone jadłospisy? Brałem swój stąd:
www.dieta-kopenhaska.org - Dołączył: 2013-12-03
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 4
4 grudnia 2013, 19:59
I jak Ci idzie? dziś 5. dzien? :D ja mam 2. :P